Team Delta bez dywizji CS 1.6
Jedna z największych polskich organizacji sportów elektronicznych, Team Delta, ogłosiła rozstanie z dotychczasową dywizją gry Counter-Strike 1.6. Po roku współpracy do największych sukcesów tej sekcji zaliczyć można trzecie miejsce w turnieju Poznań Game Arena 2007 oraz drugą lokatę na LAN4FUN: World Gamers. Prawdopodobnie to właśnie ten skromny dorobek, jak na warunki zapewniane zawodnikom przez drużynę, przyczynił się w głównej mierze do podjęcia decyzji o rozstaniu.
Były skład Team Delta
- Łukasz "dARKSWN" Borowski
- Jarek "pasha" Jarząbkowski
- Damian "phoen1x" Bonisławski
- Piotr "pepi" Siara
- Rafał "sm1te" Hałaczkiewicz
Gwoli przypomnienia wspólna przygoda graczy ze zdobywcą statuetki w kategorii "Najlepszy klan e-sportowy" w siódmym plebiscycie Imperatorów portalu Wirtualna Polska rozpoczęła się w połowie lutego ubiegłego roku. Zespół wciąż borykał się z brakiem stabilnego składu, co owocowało w liczne zmiany i de facto brak zadowalających wyników. Choć grupa pozostała obecnie bez żadnego wsparcia, to prawdopodobnie wzmocniona obecnością doświadczonego Piotra "pepi" Siary pozostanie w niezmienionej formie. Na ten czas chłopaki walczą w polskich eliminacjach do imprezy KODE5. Nieznane są nam natomiast plany Team Delta co do tytułu CS 1.6, choć trudno jest się powstrzymać od spekulacji związanych z byłymi zawodnikami klanu UNITED.
Team Delta
#1 | /foczker
2008-02-27 12:30:30
#2 | RuLeZ1992
2008-02-27 12:45:56
#3 | sdfafdadsgasdgasdg
2008-02-27 14:21:07
#4 | sopello
2008-02-27 14:25:44
#5 | lexiqB
2008-02-27 14:28:54
#6 | mateck
2008-02-27 14:40:47
#7 | mateck
2008-02-27 14:41:21
#8 | Deo.
2008-02-27 16:01:38
#9 | FervenT
2008-02-27 16:30:02
#10 | k0n0pka
2008-02-27 17:03:06
#11 | OMAJGAT
2008-02-27 18:11:39
#12 | Exil
2008-02-27 18:22:53
#13 | nOx
2008-02-27 18:34:46
#14 | nOx
2008-02-27 18:36:18
#15 | SNAKE'83
2008-02-27 18:52:50
#16 | nOx
2008-02-27 18:55:26
#17 | heben
2008-02-27 19:18:21
#18 | sopello
2008-02-27 21:38:13
#19 | Exil
2008-02-27 21:41:28
#20 | nOx
2008-02-27 23:42:30