Szał zakupów

Przechadzając się dzisiaj po Galerii Dominikańskiej we Wrocławiu podczas okienka między zajęciami postanowiłem odwiedzić zaniedbywany ostatnio przeze mnie Media Markt.

Swoje kroki, jak zwykle zresztą, skierowałem od razu w stronę półek z akcesoriami komputerowymi, grami oraz programami. Przeglądając nowości na poszczególnych stoiskach natknąłem się na dwie nowe, dość ciekawe, pozycje. Pierwsza z nich to stary, poczciwy Counter-Strike w jednym pudełku z CS: Condition-Zero w cenie 49,90. Całość nosi nazwę Counter-Strike: Anthology (o ile mnie oczywiście pamięć nie myli, to nazwa była właśnie taka). Pozycja dla wyjadaczy scenowych raczej mało atrkacyjna, ale każdy, kto do tej pory nie miał okazji zakupić sobie oryginału Half Life'a 1 i cieszyć się legalną wersją Steam'a i CS'a, ma teraz okazję nadrobić to niedociągnięcie.

Pozycja numer dwa na liście to znów Counter-Strike, ale tym razem w wersji Source. Tak. Na półce można było znaleźć samego CS:S w jednym pudełku z niedawno wydanym Day of Defeat: Source. Obydwa tytuły kosztowały razem 89,90 zł, czyli dokładnie tyle samo, ile podstawowe, brązowe, wydanie Half Life'a 2 razem z CS:S. Warto tutaj zaznaczyć, że cena HL2 (89,90) i tak jest już mniejsza niż w okresie premiery i tuż po niej.

Obie informacje dość mocno podniosły mnie na duchu, a biorąc pod uwagę fakt, że zaraz obok stało pudełko z czwartym kaczorem (Quake IV ;-) ) za 209 złotych, to już naprawdę tylko się cieszyć... Jedyną niewiadomą jest to, czy takie ceny są również w pozostałych sklepach tej sieci w Polsce. Prawdopodobnie tak, ale to już polecam sprawdzić samemu.

Zródła własne