Sytuacja w grupie A przed meczem POL-FRA

Już jutro nasza reprezentacja rozegra najważniejsze jak dotąd spotkanie w IX edycji ClanBase NationsCup - naszym przeciwnikiem będzie Francja, która dotychczas zwyciężyła we wszystkich swoich pojedynkach grupowych. Będzie to już ostatni mecz IV kolejki, więc do końca rywalizacji w grupach dzieli nas naprawdę niewiele, bo tylko 3 nierozegrane jeszcze spotkania. W związku z tym postanowiłem przybliżyć Wam nieco sytuację w "polskiej" grupie, a właściwie pobawić się we wróżkę i spróbować przewidzieć wpływ wyniku poniedziałkowej rywalizacji na końcowy układ tabeli. Bieżąy ranking grupy A jest widoczny poniżej:

Grupa A Kraj Mecze Mapy Francja 3/0 6/1 Polska 2/0 4/0 Estonia 1/2 4/4 Wielka Brytania 1/2 2/5 Słowacja 0/3 0/6

Jak widać nasza reprezentacja zajmuje w nim drugie miejsce, jednak mamy rozegrane o jedno spotkanie mniej niż pozostałe ekipy. Jutrzejszy mecz będzie dla naszej ekipy decydującym w kwestii wyjścia z grupy, gdyż kolejnym naszym rywalem będzie dużo niżej notowana i na pewno mniej wymagająca Estonia, która ma już tylko czysto teoretyczne szanse na awans. Natomiast Francuzi, którzy wyjście z grupy zapewnili sobie już wcześniej, będą walczyć tylko o zajęcie pierwszego miejsca, no i oczywiście o prestiż, a także rozstawienie ze słabszym przeciwnikiem w fazie playoff (pierwsza ekipa z grupy A trafi prawdopodobnie na Rosję). Tylko wymieniona wyżej trójka ma jeszcze szanse na dojście do fazy playoff, pozostałe teamy: Wielka Brytania oraz Słowacja zakończą swój udział już na tym etapie rozgrywek.

Estończycy, by móc marzyć jeszcze o awansie, muszą liczyć na potknięcie Polaków w poniedziałek i pokonać nasz team w bezpośrednim meczu, co oczywiście jest bardzo mało prawdopodobne. Natomiast team prowadzony przez lecha, aby zająć pierwsze miejsce w grupie musi tylko wygrac z Francuzami w stosunku 2:0 - wtedy wynik spotkania z Estonią nie będzie już miał na nic wpływu i uda nam się uniknąć Szwecji w półfinale. Jeśli natomiast reprezentacja Polski zwycięży jutro w stosunku 2:1, to musimy jeszcze wygrać z Estończykami (obojętnie jakim wynikiem), by awansować do playoffów z pierwszej pozycji. Oczywiście w przypadku ewentualnej porażki z ekipą trójkolorowych możemy walczyć co najwyżej o drugie miejsce, jednak aby je zdobyć trzeba będzie walczyć jeszcze z reprezentantami nadbałkańskiego kraju w ostatniej kolejce.

Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zaprosić Was do dopingowania Team Poland w starciu z ekipą prowadzoną przez parad1se. Przy odrobinie szczęścia uda nam się już w poniedziałek zapewnić miejsce w fazie pucharowej, a być może także wygranie całej grupy. Jak tak naprawdę wygląda forma Polaków na tle europejskich potentatów i jak bardzo realne są marzenia o mistrzostwie przekonamy się już jutro o godz 21:30 - zostańcie z nami!

CB IX NC Q3TDM