StarCraft EuroCup XIII - Wielki finał
Bez wątpienia jednym z najbardziej rozpoznawalnych graczy ostatnimi czasy, w Polsce i poza nią, jest Draco. Praktycznie wszędzie mogliśmy przeczytać o jego wyjeździe do Korei i dołączeniu do proteamu OGN. W tym natłoku informacji związanych z pobytem Polaka w światowej stolicy progamingu, wielu z nas umknęła inna wieść, chociaż nie o mniejszym znaczeniu. Parę dni temu, rozegrał się turniej pierwszego EuroCupa w StarCrafta, czyli dla wielu z nas data historyczna. W finale zmierzyli się ze sobą Mondragon oraz wcześniej wspomniany Draco.
Sam finał był rozgrywany systemem best of five, czyli zwycięzca trzech pojedynków zabierał kasę do domu, a było o co walczyć. Nagroda za pierwsze miejsce wynosiła 600$, za drugie płacono 300$, ale jak wiadomo, nikogo nie interesuje bycie drugim kiedy w grę wchodzi kasa. Mapy na których grano to Luna oraz Rush Hour.
Wyniki
Mondragon > Draco @ Luna
Mondragon > Draco @ Rush Hour
Mondragon > Draco @ Rush Hour
Mondragon [3:0] Draco
Ostateczna klasyfikacja
ToT)Mondragon(
mYm.Draco
mYm.Advokate / mYm.yAn
Tak sromotna porażka nie mogła oczywiście przejść niezauważona przez wiernych fanów. W zorganizowanym przez Netwars.pl wywiadzie z Draco, musiało paść pytanie odnośnie jego przegranej w EC. Oto co sam Krzysiek miał do powiedzenia na ten temat:
Na stronie EC, jego supervisor, Ozmita, napisał „Mondragon pokazał nam, iż ciągle jest najlepszym graczem poza Koreą”. Otóż drogi panie Ozmita, Mondragon ciągle jest najlepszym graczem poza Koreą, tylko dlatego, że Draco jest już w Korei.
ClanBase
#0 | MerT
2006-08-17 17:24:51
#0 | Mav_
2006-08-17 17:58:22
#0 | Gryzak
2006-08-17 18:21:56
#0 | edwa
2006-08-17 18:29:28
#0 | FervenT
2006-08-17 21:17:45