SpawN zwalnia miejsce w składzie SK
Z dniem dzisiejszym Abdisamad "SpawN" Mohamed zakończył, przynajmniej na jakiś czas, aktywne granie w Counter-Strike. Tym samym zwolnił miejsce w składzie SK-Gaming dla Christophera "GeT_RiGhT" Alesunda. Na naszych oczach skończyła się pewna era w historii samej drużyny, jak i światowego Counter-Strike'a. SpawN był jedną z legend tej gry i jednym z symboli niezwyciężonego składu SK sprzed pięciu lat. Teraz SpawN pozostanie w zespole, aczkolwiek w innej roli.
Zamierza on teraz pełnić funkcję ambasadora sportów elektronicznych. Trudno o lepszą postać do takiej funkcji, niż gracza - legendę będącego w dodatku wzorcem profesjonalizmu. SpawN nie odejdzie też całkowicie od Counter-Strike-'a, a kto wie, może z czasem wróci do gry na najbardziej profesjonalnym poziomie. Na dziś jednak w składzie SK Gaming miejsce zajmie młody utalentowany GeT_RiGhT. A oto komentarz Andreasa "bds" Thorstenssona.
Jeślli chodzi o grę, moje pierwsze wspomnienia wiążą się z jego okresem w 2easy (team9). Spotkałem go na CPL Winter 2002, był wtedy nieoszlifowanym brylantem. Wielkie umiejętności, ale też brak rutyny i obycia. Przyszedł rok 2003, a SK miało drużynę marzeń z elemeNtem jako kapitanem. Dopiero wygraliśmy CPL Summer.
Zbliżało się WCG, a my potrzebowaliśmy piątego Szweda w drużynie. Wszyscy zgodziliśmy, że należy dać SpawNowi szansę. Po krótkim okresie próbnym, w którym brał udział również brunk, poprosiłem go, aby wysłał mi emaila z uzasadnieniem dlaczego powinniśmy wybrać jego. Odpowiedział mniej więcej coś takiego: "Wybierz mnie, a jestem przekonany, że wygramy wszystkie turnieje. Jeśli będę grał źle, możecie mnie wyrzucić, ale jestem pewien, że wygramy wszystko!" Napisał to z dużą pokorą.
Wyszło tak, że miał rację co do joty. Zagrał na WCG nie tylko przekonywająco, ale olśniewająco. Po złocie na WCG, sen się nie kończył. Na CPL Winter tego samego roku gracze pochorowali się, a on nadal nie był pełnoprawnym członkiem drużyny. Zadzwoniłem do Abdiego i zapytałem, czy mógłby przylecieć. Po 12 godzinach był w samolocie, a po kilku dniach miał jeszcze jedno złoto w kolekcji.
Abdiego pamiętam tak: wyluzowany, przyjacielski, z niesamowitą umiejętnością gry i z nieznikającym z twarzy uśmiechem. Nie poddawał się w lepszych i gorszych czasach. To w nim podziwiam.
SK Gaming
#41 | Exil
2008-02-24 21:12:22
#42 | unr3al94
2008-02-27 16:00:20
Chociaz moim zdaniem.. do csa trzeba tez meic talent ;) Pozdrawiam