socrates przemówił!
Serwis Cached.net przeprowadził wywiad z gwiazdą światowego pro-gamingu - socrates'em, na co dzień grającym pod nickiem reebHimself. Jason opowiada o swojej historii grania, genezie powstania ksywki, a także ilości godzin, jakie dziennie poświęca na trening. Jego kariera zaczynała się od q3test'u i już wtedy mierzył wysoko. Podbijał okoliczne turnieje, aby w końcu startować w tak wielkich imprezach jak choćby World Cyber Games.
Socrates może pochwalić się pokaźną listą turniejów, w których stanął na podium, oto one:
Osiągnięcia Socrates'a
PenCon 2000 - 2 miejsce
CPL.Babbages.qualifyer NJ - 1 miejsce
Smackdown 2 (2001) - 1 miejsce
WCG.us 2001 - 2 miejsce
Smackdown 3 (2002) - 1 miejsce
WCG.us (2002) - 1 miejsce
WCG Korea 2002 - 3 miejsce
ESO.us - 2 miejsce
Dodatkowo zaliczył starty w turniejach korzennych Q3 - RazerCPL oraz XSI2, lanowym turnieju pod patronatem XSReality.
Jason ciekawie wypowiedział się na temat ówczesnego stanu e-sportu. Dla niego jest to coś śmiesznego bo niby jakie gry miały by być "turniejowymi"? Jemu osobiście podoba się Diablo 2, które ogląda na koreańskich kanałach każdego ranka. Lekko naśmiewa się z ESReality, w którym więcej czyta się o problemach czytelników (nawet sercowych, sic!) niż o samej cyber rozgrywce.
Najbliższe turnieje, w jakich zobaczymy reeb'a to QuakeCon oraz ESWC. Jestem pewien, że będzie reprezentował światową burżuazję graczy, a jego mecze na trwałe zostaną zapamiętane - zarówno pod względem taktycznym jak i celnościowym (jak wiadomo, Amerykanin posiada nieprzeciętny aim). Zresztą, jak sam mówi - nie odda tych turniejów bez walki.