SL w ślady SK

Wiadomość o zakończeniu współpracy organizacji SK Gaming ze swoją dywizją Call of Duty 4, to niejedyna, dzisiejsza sensacja. Jak się okazuje, w ślady menadżerów SK, poszli także właściciele niemieckiej formacji SPEED-LINK, którzy niezadowoleni z gry swoich podopiecznych postanowili rozwiązać umowę z graczami. Po zakończonym w ten weekend Antwerp eSports Festival w Belgii, menadżerowie stracili jakąkolwiek nadzieję, że ich ekipa jeszcze kiedyś dobrze zagra.

Przypomnę, że SL ogromnym szczęściem awansowało do drugiej fazy grupowej po przegranym spotkaniu z Reason-Gaming i wygranej z węgierskim infinity-skills. W drugiej rundzie nie było już tak wspaniale. Fakt faktem zwycięstwo z redline podbudowało niemiecki zespół, który był o włos od awansu do fazy play-off. Decydujący mecz przeciwko SP-Gaming rozwiał wszelkie wątpliwości. Grecy zasłużyli sobie na wyjście ze swojej grupy bardziej niż SPEED-LINK.

Były skład SPEED-LINK

Prócz słabych rezultatów podczas największych turniejów LAN-owych trzeba dodać, że Niemcy mają spore problemy ze składem. Jeden z graczy nadal ma kłopoty ze swoim sprzętem komputerowym, co zmusiłoby organizację do poszukiwań piątego zawodnika. Za porozumieniem obu stron, organizacja rozstaje się z graczami COD4. Nadal nie wiadomo jakie będą losy niemieckich zawodników i czy Team SL będzie szukało nowych talentów na zastępstwo.

myMYM