Siódma kolejka, GG i fnatic wygrywają
Start siódmej kolejki WarCraft 3 League już za nami. W tej fazie rozgrywek zespoły przywiązują już większą wagę do wyników w lidze oraz do poszczególnych map czy pojedynków. Aktualni liderzy tabeli - mTw.AMD, nie są już zespołem bez przegranej w zawodach - pogromcami okazali się europejczycy z Gravitas Gaming. fnatic Team za to, zgodnie z oczekiwaniami rozgromił ekipę amerykańskiego Keepers of Destruction.
7. Kolejka WC3L
- fnatic Team 5:0 Keepers of Destruction
- mTw.AMD 1:3 Gravitas Gaming
- wNv Gaming vs World Elite.Pepsi (15/09/08)
- nGize vs Raptor-Gaming (15/09/08)
- MYM Dreamteam vs Team Alternate aTTaX (17/09/08)
- SK Gaming vs NoWAYouT International (17/09/08)
Zacznijmy od pierwszego, przedwczorajszego spotkania. Nikt chyba nie dawał realnych szans na zwycięstwo ekipy ze Stanów Zjednoczonych. Po czystkach w zespole prowadzonym przez lOrExa, zawodnicy nie grzeszą formą. Duet Axslav i StrifeCro nie zwykł przegrywać w 2na2, jednak tym razem byli bezsilni na poczynania Shy'a i FoCuSa. Wydawać się mogło, że wygrać ze swoim przeciwnikiem może apm, lecz ten także nie umiał poradzić sobie z teoretycznie słabszym Minhyukiem. Jedyną mapę urwał wymieniony już wcześniej Axslav, pokonując FoCuSa na mapie LT.
Spotkanie GG z mTw zapowiadane było jako hit kolejki. Amerykańska organizacja Gravitas nie przędła dobrze i zaliczała mocny falstart, oscylując początkowo w miejscach na dole tabeli, mając tylko jedno zwycięstwo. Wygrana z Koreańczykami z pewnością im pomoże, lecz szansę na LAN-wy finał już chyba dawno przepadły. ToD, elfittaja oraz HoT udowodnili, że zespołowo mogą rywalizować z najlepszymi na świecie. Honorowy punkt zdobył WhO - świeżo jeszcze upieczony zwycięzca ESWC.
Dzisiaj nie zobaczymy żadnego meczu w WC3L, lecz po niedzielnej przerwie do walki staną wNv i World Elite oraz nGize i Raptor-Gaming.
WC3L