Shinhan ProLeague: Trzy tygodnie później
Dzisiaj nad ranem skończył się trzeci tydzień rozgrywek w koreańskiej ProLidze. Mecze pomiędzy OGN SPARKYZ a STX SouL i SKTelecom T1 a Air Force ACE, kończyły 6 kolejkę zmagań. Wczoraj zaś rozegrano dwa inne spotkania. Woongjin Stars podejmowało MBC, a KTF MagicNs - CJ Entus.
Jeśli chodzi o wtorkowe wyniki, to dość nieoczekiwanie skończył się mecz "Gwiazd" z "Bohaterami". Po pierwszych dwóch meczach bowiem, wynik 0-2 raczej nie napawał optymizmem graczy Woongijn. W dodatku, kiedy ma się świadomość, że rywal dysponuję taką bronią w arsenale jak: Sea czy Ruby, można stracić resztkę wiary. W StarCrafcie jednak panuje podobna zasada jak w siatkówce, że jak ze stanu 2-0, nie wygrywa się 3-0, to przegrywa się 2-3. I właśnie takiego finału byli świadkiem widzowie. Najpierw po krótkiej, ale efektownej grze ZvZ, gdzie ZerO wykazał się niezwykłą kontrolą mutalisków i w konsekwencji doprowadził do stanu 1-2. Później zaś mieliśmy popis już tylko jednego gracza - free[gm]. To on wygrał swój mecz z Rubym dzięki czemu było już 2-2, a na końcu w meczu asów spotkał się z Sea. Wykorzystując możliwości rivki, świetnie nią harassował, po czym robiąc switcha na carr + goon, pogrążył Sea wywalczając tym samym zwycięstwo dla swojej drużyny, a sobie przedłużając serię wygranych meczów do 6 z rzędu i 8 w 10 ostatnich spotkaniach.
Drugi, niemniej ciekawy pojedynek rozgrywany był pomiędzy KTF a CJ. Obydwie drużyny zaczęły sezon proligi poniżej oczekiwań. Na pewno jeśli weźmiemy pod uwagę składy jakimi dysponują obydwa teamy. KTF bowiem, to nie tylko Flash, ale i Luxury, którego zobaczymy zresztą już niedługo na WCG w Kolonii, oraz Yellow z doświadczeniem dorównujący weteranom z Air Force ACE. Ostatecznie w meczu z CJ nie zobaczyliśmy tylko tego ostatniego. Flash jak zwykł to robić, ograł rywala z dziecinną łatwością, ale wcześniej to SaiR i Lux wyprowadzili KTF na prowadzenie dwoma punktami. Później jeden mecz dla CJ ugrał DarkElf, ale chyba tylko i wyłącznie z tego powodu, że jego oponent Lucifer jest ostatnio w fatalnej formie. Wygrał on zaledwie 1 na ostatnich 10 meczów w tym 3 razy PvT. Nie wiem dlaczego jest on mimo wszystko nadal wystawiany w pierwszym składzie. Na szczęście dla KTF i jego fanów, nawet przegrana Lucka nie miała żadnych smutnych konsekwencji.
Wyniki wtorkowe
| |||
| | | |
SaiR | | GGPlay | |
LuCifer | | DarkElf | |
Luxury | | Much | |
Flash | | Memory |
| |||
| | | |
GuemChi | | Jaehoon | |
MVP[Name] | | Pusan | |
ZerO | | Thezerg | |
free[gm] | | RuBy | |
free[gm] | | Sea |
Środowe spotkania były jeszcze bardziej wyrównane niż wtorkowe. Nadzwyczaj dobrze spisujący się na początku proligi gracze OGN podejmowali STX z Julym i Kalem na czele. Ale to wcale nie SumoZerg był ojcem dzisiejszego sukcesu STX. Mecz bowiem zaczął się podobnie do tego pomiędzy Stars a Hero. Na dwupunktowe prowadzenie wyszli gracze OGN dzięki zwycięstwom type-b i go.go. Niektórych z Was może zdziwić fakt, że go.go pokonał Julyego, ale należy nadmienić, że July wygrał zaledwie 3 sposród 10 ostatnich meczy. Później jednak karta się odwróciła i to gracze STX przejęli inicjatywę. Najpierw Calm rozprawił się Chalrengem, z którym trenował niegdyś Draco. Następnie Kal doprowadził do remisu 2-2, a w meczu asów Calm ponownie udowodnił swoją wyższość nad zawodnikiem OGN, tym razem w postaci Leta. Tak więc pojedynek dwóch drużyn z czołówki tabeli PL zakończył się zwycięstwem STX i to ta drużyna okupuję obecnie 2 miejsce w zestawieniu, zaraz za plecami OZ.
W drugim dzisiejszym spotkaniu SKT1 podejmowało Asy z Sił Powietrznych. Zwłaszcza dla tego drugiego teamu, mecz ten miał niebagatelne znaczenie, bowiem celem dla tego zespołu miało być w tym sezonie odbicie się od szarego dna, które okupują od dawna. Pierwszy mecz, zapowiadający się zresztą na hit dnia, okazał się jednak szybką egzekucją ikony SC, Boxera. BeSt zagrał proxy gate i harassując zelami SCVy Boxera, zostawił go ekonomicznie daleko w tyle. Później dorabiając kilka goonów tylko dopełnił dzieła zniszczenia. Kolejny mecz z długo nie widzianym s2 w roli głównej skończył się szybko jego porażką. SKT wyszło ponownie na prowadzenie po wygranym meczu, genialnego ostatnio Fantasy. W czwartym starciu wydawało się, że Canata dopełni tylko formalności w pojedynku z fOru, będącym bez formy o czym świadczy 7 przegranych meczów z rzędu. Jednak tym razem grupowy rywal Blackmana z WCG 2005, przypomniał sobie czasy, kiedy mało kto mógł się z nim mierzyć i doprowadził do kolejnego remisu. Mecz asów pomiędzy Fantasy a DaezanGiem, nie przyniósł jednak oczekiwanych emocji. Po dobrym początku tossa, Fantasy wrócił do gry wykorzystując swój niesamowity multitasking, harassując sępami raz jedną raz drugą ekspansję rywala. Błędem DZ było pozostawienie baz bez cannonów, co skrupulatnie wykorzystał Fantasy, zapewniając sobie przewagę ekonomiczną i ostateczne zwycięstwo dla zespołu.
Wyniki środowe
| |||
| | | |
type-b | | Hwasin | |
go.go | | July | |
Chalrenge | | Calm | |
HoGiL | | Kal | |
Leta | | Calm |
| |||
| | | |
BeSt | | Boxer | |
s2 | | OversKy | |
Fantasy | | MuMyung | |
Canata | | fOru | |
Fantsy | | DaezanG |
Vody z wtorkowych meczów są już dostępne i oczywiście podlinkowaliśmy je dla Was w tym newsie. Dzisiejsze spotkania prawdopodobnie zostaną opublikowane jutro, ale jak tylko się pojawią, to na pewno je tutaj znajdziecie. Więcej informacji na temat proligi, znajdziecie w naszej relacji z koreańskich rozgrywek, którą dla Was przygotowujemy i już niedługo na łamach eSports.pl będziemy przeprowadzać. Stay tuned!
TeamLiquid.net
#1 | bolksTV
2008-10-22 18:20:59
#2 | PdL
2008-10-22 21:34:31
#3 | sajrus
2008-10-23 09:29:44