Scott Valencia odpowiada
Nawet szybciej niz zapowiadał Angel Munoz ze znanej wszystkim organizacji CPL, na servisie GotFrag ukazał się wywiad (link) ze Scottem Valencia, dyrektorem operacyjnym CPL. Scott pomaga przy opracowywaniu i realizacji imprez o zasięgu światowym. Wywiad miał rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące powodów odwołania przystanku w Niemczech, a także poinformować o planach zastępczych.
Wywiad przygotowali Jason "Anomoly" Bass, Scott "SirScoots" Smith, oraz Mark "Jesuit" Cheben. Odbył się on staromodną drogą mailową i trzeba powiedzieć w prost, że nie pociągał on dalej wypowiedzi Scotta. Tym samym nie tylko nie jest on zbyt obszerny, ale daje też nieskrępowane możliwości uprawiania polityki ;)
Nie oznacza to jednak, że CPL wytłumaczył się i oczyścił. O nie! Można wręcz powiedzieć, że próbując sie wykręcić, CPL nie tylko praktycznie przyznało się do postawionych im przez graczy zarzutów, ale wrecz lekko przeczy sobie. Bowiem już w pierwszym zdaniu na temat pada:
Scott: "I want everyone to understand that it was not any one “major” issue that made us reconsider the Germany stop, but more like many small issues...".
A zaraz po tym podaje dwa przykłady napotkanych problemów. Pierwszy dotyczy właśnie kwesti zakazu publicznego pokazu gry, a więc potrzeba przygotowania zasłony odgradzającej scene od przechodniów i ograniczenia wiekowe grających. Zaś na pytanie o powód tak późnego podjęcia decyzji dowiadujemy się, że... prowadzono dyskusje, w której CPL miał nadzieje na znalezienie rozwiązania dla większości o ile nie wszyskich przeszkód. Idealnie pokrywa się z podstawowym zarzutem graczy - CPL ignorował regulacje prawne Niemiec i miał nadzieje na ich obejście. Brzmi troche arogancko jeżeli ktoś by mnie zapytał. Niektórzy nawet stwierdzili, że "amerykańsko".
Kolejnym powodem, o którym wspomina Scott jest napięty grafik. Czas otwarcia i zamknięcia imprezy miał być przestrzegany rygorystycznie i CPL obawiało się, że gracze mogą się nie wyrobić. Dosyć to ciekawe skoro nie przeszkadza to NGL, GiGaLidze, czy ESL w ich imprezach organizowanych również na Games Convention. W dzisiejszych czasach to nic nowego i nawet na ESWC wypraszano ludzi o wyznaczonych godzinach wieczornych.
Nie otrzymaliśmy także odpowiedzi na nurtujące nas wszystkich pytanie - "co w zamian?". Dowiadujemy się jedynie, że powinniśmy poznać nowe miejsce i date w ciągu kilku następnych tygodni... yay :P
Tak czy siak zainteresowanych tematem zapraszamy do zapoznania się z wywiadem (link). Tymczasem nie pozostaje nam nic innego jak czekać na kolejne oficjalne informacje.
GotFrag
#0 | yar
2005-07-31 18:56:41
#0 | Pajda
2005-07-31 19:05:00
#0 | yar
2005-07-31 20:29:55
#0 | SweepeR
2005-07-31 21:12:29
Nawet rozumiem dlaczego CPL podjelo taka decyzje. Tez bym nie byl zadowolony, gdyby moj turniej mial odbywac sie na tak wielkiej imprezie, ale odsloniety od wszystkiego.
Dodatkowo co nowego mogli zaoferowac sponsorom? Sponsorom, ktorzy i tak swoje stoiska na imprezie maja i ktorych moze niekoniecznie zadowala bycie odslonietymi od swiata...
Z tego co czytalem w necie, CPL mialo do dyspozycji dosc maly obszar na tym terenie. Ogladajac stream z CPL Summer widac bylo, ze sala w ktorej turniej sie odbywal byla ogromna. Troche kwas bylby zejsc nagle do 1/10 tego..
Jestem w stanie ich zrozumiec. Tym bardziej, ze, jak mowia, nie odwolali przystanku, ale go przeniesli w czasie i przestrzeni.
#0 | Pajda
2005-07-31 21:48:01
Odnosnie negocjacji, sek w tym co tam bylo do negocjowania ? Przepisy sa raczej jasne i wszyscy sie do nich stosuja. Jezeli przyjrzymy sie kiedy byl przystanek w Niemczech zapowiedziany (a nie zapowiada sie bez przygotowan), a kiedy odwolali to az ciezko uwierzyc w takie powody, no chyba, ze tlumaczyc je czystym brakiem kompetencji.
#0 | ash
2005-08-01 01:46:16
wypowiedz protossa na temat CPL WT Sweden :) Patrzac na zdjecia to ten ich CPL tam wygladal wlasnie tak jak D3/PK czy inne gry na WGS. Niczym tak naprawde sie nie roznil, moze poza tym ze w PK WGS wzielo udzial wiecej osob niz w WT :p) Jakis telebim i kilka krzeselek obok niego. c\'mon to prawie jak lokal turniej.
Imho tu tak naprawde chodzilo o \"imidz\" CPL. Ogromna marka ktora jest uznawana za po prostu robiaca najwieksze i najlepsze turnieje. Teraz jakby sie pojawila na GC to by byl definitywny pogrzeb CPL. Wiadomo jaka jest sytuacja i zainteresowanie PK. To ze by odgrodzili swoje stoisko tam to moze w 2% by zmniejszylo by im publike tak naprawde. Imho tu nie chodzilo o to. Jak all wiemy na GC odbywac sie bedzie duzo innych imprez prowadoznych przez rozne organizacje. Imho ambicja CPL nie pozwolila im zrobic tego turnieju tam. Wiedzieli ze wypadna zle, a nawet koszmarnie. Ze tam turniejem PK bedzie wlasciwie zerowe zainteresowanie. Ze nawet sami gracze grajacy w WT PK beda sie bardziej interesowac innymi atrakcjami na GC nizeli tym turniejem. A to jest cos czego nigdy CPL nie zniesie, zeby byc pod kims.
Po prostu oni nagle sobie uswiadomili ze beda najmniejsza atrakcja na tych calych targach , a ten scenariusz im calkowicie nie pasowal i to tylko z powodu przerosnietej ambicji. Bo tak naprawde wczesniejsze przystanki CPL mialy taki sam scenariusz jak mial by ten w Niemczech. Co z tego ze w Szwecji nie bylo kurtyn, ale tam i tak sie tym nikt nie interesowal.
Fakt faktem ze nikt nie chce byc w tle czyichs imprez itp. No ale mysle ze odwolywanie imprezy z powodu swojej ambicji to nie jest wyjscie z sytuacji.
#0 | Pajda
2005-08-01 02:50:16
Chociaz to nie tak, ze ESWC jakies oh i ah bylo. Tez jedzie ostro na marce i ostrym przereklamowaniu tworzonym przez ludzi ogladajacych tylko zdjecia, bo pod wieloma wzgledami lepiej wyszly nawet nasze lokalne zeszloroczne elimki do WCG w expo.