Scooby wygrywa NADL

Grzesiek "Scooby" Radzimirski został najlepszym duelowym graczem Ameryki Północnej. Polak mieszkający i studiujący na co dzień w USA, kilka dni temu, sięgnął bowiem po złoto w turnieju North American Duel League (NADL), odpowiedniku europejskiego EDL-a. Co ciekawe i paradoksalne zarazem - w finale tej, wydawało by się stricte, amerykańskiej ligii spotkało się dwóch... Europejczyków. Naprzeciw Grześka stanął bowiem fenomenalny Jarkko "Damiah" Liukkonen. Ten grający ze swojego rodzimego domu Fin, na pingu przewyższającym 100 ms, rozprawił się na swojej drodze z prawie całą sceną Stanów Zjednoczonych. Między innymi na swojej drodze pokonał aż dwa razy Tima "DaHang" Fogartiego, w niełatwych pojedynkach. Jego rajd zatrzymał dopiero Scooby - dwukrotnie.

Wielki Finał North American Duel League

Scooby [ 3 : 2 ] Damiah

x

mapa: ZTN2DM3 (4:6) mapa: Q2RDM2 (12:9) mapa: PTRIP (6:36) mapa: Q2DM1 (8:1) mapa: ZTN2DM2 (13:4) Raport

x

Drabinka WB
Drabinka LB

Jak widać po wynikach mecze musiały być niezwykle zacięte. Damiah wychodzący z drabinki przegranych, gdzie się znalazł również dzięki Grześkowi, miał nie lada zadanie do wykonania. Żeby sięgnąć po złoty puchar musiał wygrać bowiem aż dwie serie bo5 (best of five). Nasz rodak natomiast, jako że wychodził z koszyka WB, tylko jedną. Po meczu Polak przyznał, że najbardziej się cieszył z wygranej na q2dm1. Ponadto podsumował, iż po 10 latach gry w Q2 nadal potrafi wziąć się w garść i zagrać dobrze, kiedy jest to akurat potrzebne. Zaś Fin również wyszedł z całego turnieju z uśmiechniętą miną - chciał wygrać z DaHangiem - i wygrał. Chciał dać Grześkowi ciężką lekcję - i dał. Pytanie tylko brzmi, kto teraz jest go w stanie powstrzymać w trwającym aktualnie EDL-u, gdzie walka toczyć się będzie na równych pingach.

NADL