QuakeCon zbliża się wielkimi krokami...

Już niewiele czasu pozostało do rozpoczęcia imprezy, która jest (bądź była, jak niektórzy uważają) klasą sama dla siebie. Tysiące graczy, tysiące komputerów i tysiące dolarów do wzięcia. Kilkudniowe wydarzenie, które co roku dosłownie wstrząsa scenami gier FPS, a w szczególności fana(tyka)mi Quake'ów. Jednym słowem - QuakeCon. W zeszłym roku odbyła się jubileuszowa, dziesiąta edycja tej imprezy. I choć pesymiści twierdzą, że była kiepska to z pewnością zapoczątkowała nową erę.

Owa era, przyjęła na swoje barki nie lada brzemię. Nosi nazwę Quake'a 4. A to już do czegoś zobowiązuje. Jednak ostatnio przeżyła ogromny wstrząs, który z pewnością podzieli nasz gamingowy świat jeszcze bardziej. Jak wszyscy z pewnością wiedzą, organizacja Cyberathlete Professional League (CPL) wybrała właśnie Quake'a 3 na swoją główną grę w roku 2006. Jednak nie pora teraz rozwodzić się nad tym czy była to słuszna decyzja. Wiemy, że stara, poczciwa "trójka" wprost zdetronizowała młodszą siostrę ilością głosów. Teraz pozostaje nam tylko czekać na decyzje graczy - żywych legend. Dlaczego? Ponieważ większość ścisłej czołówki Q4 pochodzi właśnie ze sceny Q3. Innymi słowy: wszystko dopiero się okaże. Zajmijmy się teraz właściwym tematem tego newsa.

Rejestracja do czterech oficjalnych turniejów startuje dosłownie za chwilę, o godzinie 1:00. A jakie gry tym razem zagoszczą na Qconie? Nie mogło oczywiście zabraknąć tytułowego Quake'a. Oczywiście w najnowszej odsłonie - oznaczonej czwórką. W dwóch trybach: klasyczny duel (1 vs. 1) oraz Team DeatchMatch w nieco okrojonej wersji - 2 vs. 2. Drugą oficjalną platformą będzie Wolfenstein Enemy Territory, z pięcioma zawodnikami w zespole. Ostatnim turniejem będzie niespodzianka od nVidii, jedyne co wiemy na chwilę obecną to to, iż fani Quake'a 4 mają na co czekać. Oczywiście i tutaj będzie do zgranięcia suma dziesięciu tysięcy "zielonych".

Pora teraz na wiadomości z kilku ostatnich dni. Pierwsza, dotycząca rejestracji została podana wyżej a druga to taka, że regulaminy i listy map dla rozgrywek Q4 i ET są już znane. Jeżeli chodzi o potocznie zwanego "gwoździa" to decyzje organizatorów są, delikatnie mówiąc, kontrowersyjne. Po pierwsze cały puchar będzie grany w formacie best-of-one, czyli do jednej wygranej mapy, co napewno ujmuje nieco rywalizacji na profeslonalnym poziomie. Po drugie lista map wygląda nieco ubogo. Tylko trzy produkcje wybrano na tegoroczne zmagania. Nie przedłużając: informacje w pigułce są podane poniżej.

Informacje