Powrót do przeszłości?

Pewna część z nas cały czas ma w pamięci stare dobre czasy Counter-Strike'a, kiedy to mecze rozgrywano w dawno już zapomnianym systemie - charges only. W skrócie chodziło o to, żeby drużyna grająca jako T w określonym przedziale czasowym (najczęściej 20 minut) zdobyła jak najwięcej rund, z czego liczyły się tylko te, które zostały wygrane przez zdetonowanie C4 (bądź podłożenie bomby i zabicie wszystkich CT).

Po pewnym czasie system ten został zostąpiony przez obecnie grane MR12 bądź też MR15. Czy była to zmiana na lepsze czy gorsze powienien każdy z graczy ocenić indywidualnie. Jednak niewątpliwą zaletą CO była niezwykle emocjonująca rozgrywka. Wynik był praktycznie otwarty aż do samego końca meczu.

Od dzisiaj możemy jednak zmierzyć się z innymi klanami z całej Europy w dopiero co powstałej lidze, w której spotkania rozgrywa się właśnie tym systemem. Mowa tutaj o Xtreme Counter-Strike League. Jeśli ktoś z Was jest zainteresowany udziałem w tych rozgrywkach, to serdecznie zapraszam do zapisów.

Pomysł jest naprawdę fajny i może jest to jakaś alternatywa na wszelakiej maści zawody rozgrywane w standardowym systemie? A dla młodszych stażem graczy CSa będzie to wyśmienita okazja żeby chociaż posmakować wrażeń, jakie towarzyszyły nam przed kilkoma laty podczas klanówek...

SK Gaming