Polskie klany w UrT OpenCup: sytuacja
Przypomnę ostatnie wyniki polskich klanów w OpenCup spring 2003:
UrT OpenCup scores:
- e-sYnth vs Leave or Lose - 26:8
- Cyberkill vs Advocati Diaboli - 13:18
- Som Gorsi vs -=nightMare!=- - 9:19
Jak widać jedynie klan e-sYnth wygrał ostatnie spotkanie. W całym pucharze CB są 4 polskie teamy. Poniżej macie sytuację każdego z klanów w swojej grupie.
Som Gorsi
Team jest na niskim, szóstym miejscu grupy C [Premier League]. Chłopaki ładnie zaczęli wygrywając pierwsze pucharowe spotkanie, niestety kolejne trzy już przegrali. Mogą jeszcze powalczyć, mają szanse wśliznąć się na trzecie miejsce premiowane barażami - byłby to jednak szczerze mówiąc cód.
e-sYnth
Klan ten wygrał swój trzeci mecz, stało się tak jednak po dwóch wcześniejszych przegranych. Chłopcy są na czwartym miejscu w grupie D [Premier League] i mają spore szanse wyjść z grupy jeżeli teraz się postarają. Na IRCu gadałem chwilę z duk3'iem z e-sYnth, oto co miał do powiedzenia:
(sxl`) Pierwsze dwa mecze w pucharach OpenCup nie poszły po Waszej myśli. Dlaczego przegreliście?
(e-sYnth|duk3) Pierwszy mecz który rozegralismy z klanem vTv nie poszedl nam najlepiej... To byl chyba nasz zly dzien. Szanse byly wyrownane. Jedna mape udalo nam sie wygrac roznica jednego punktu jednak druga przegralismy... byc moze bylo to spowodowane brakiem jednego z naszych najlepszych graczy Pwael, jednak trudno to teraz stwierdzic. przegralismy ten mecz, chociaz teoretycznie powinnismy go wygrac... Zapewne duża role odegraly tez pingi..
(e-sYnth|duk3) Co do drugiego meczu, naszym przeciwnikiem byl klan AJS, wedlug rankingu CB zdecydowanie lepszy. Jednak na pierwszej mapie (ut_abbey) powalczylismy i wygralismy 7:4. Tu zawazyla taktyka. Na drugiej mapie juz nie bylo tak dobrze. Mapa byla zdecydowanie szybciej rozgrywana, a roznica w pingach byla ogromna. Mapa zakonczyla sie duuuza roznica punktow na nasza niekorzysc
(sxl`) Mam wiec rozumiec pierwszy mecz jako wpadke?
(e-sYnth|duk3) Wpadka jak wpadka, brak dobrej taktyki i czolowego gracza.... Przeciwnik wykorzystal nasze pingi rushujac bardzo czesto. Ogolnie w polsce brakuje dobrych serverow z pingami przystepnymi dla zagranicznych klanow. Jednymi z lepszych serverow dla cudzociemcow sa servery Dialogu, ale niestyty z ich adminem ciezko sie jest dogadac...
(sxl`) Trzeci mecz widac poszedl bez problemow, slaby przeciwnik czy to Wy tak ownowaliscie?
(e-sYnth|duk3) Moze i przeciwnik nie byl najmocniejszy, a i my podeszlismy do tego meczu na luzie co zaowocowalo dosc wysoka wygrana
(sxl`) Pierwsze dwa mecze w pucharach OpenCup nie poszły po Waszej myśli. Dlaczego przegreliście?
(e-sYnth|duk3) Pierwszy mecz który rozegralismy z klanem vTv nie poszedl nam najlepiej... To byl chyba nasz zly dzien. Szanse byly wyrownane. Jedna mape udalo nam sie wygrac roznica jednego punktu jednak druga przegralismy... byc moze bylo to spowodowane brakiem jednego z naszych najlepszych graczy Pwael, jednak trudno to teraz stwierdzic. przegralismy ten mecz, chociaz teoretycznie powinnismy go wygrac... Zapewne duża role odegraly tez pingi..
(e-sYnth|duk3) Co do drugiego meczu, naszym przeciwnikiem byl klan AJS, wedlug rankingu CB zdecydowanie lepszy. Jednak na pierwszej mapie (ut_abbey) powalczylismy i wygralismy 7:4. Tu zawazyla taktyka. Na drugiej mapie juz nie bylo tak dobrze. Mapa byla zdecydowanie szybciej rozgrywana, a roznica w pingach byla ogromna. Mapa zakonczyla sie duuuza roznica punktow na nasza niekorzysc
(sxl`) Mam wiec rozumiec pierwszy mecz jako wpadke?
(e-sYnth|duk3) Wpadka jak wpadka, brak dobrej taktyki i czolowego gracza.... Przeciwnik wykorzystal nasze pingi rushujac bardzo czesto. Ogolnie w polsce brakuje dobrych serverow z pingami przystepnymi dla zagranicznych klanow. Jednymi z lepszych serverow dla cudzociemcow sa servery Dialogu, ale niestyty z ich adminem ciezko sie jest dogadac...
(sxl`) Trzeci mecz widac poszedl bez problemow, slaby przeciwnik czy to Wy tak ownowaliscie?
(e-sYnth|duk3) Moze i przeciwnik nie byl najmocniejszy, a i my podeszlismy do tego meczu na luzie co zaowocowalo dosc wysoka wygrana
Cyberkill
Panowie przegrali dwa oraz wygrali jeden mecz. Są aktualnie na czwartej pozycji grupy A [Second League]. Podobnie jak e-sYnth: jeżeli powalczą to mogą awansować do dalszej fazy rozgrywek. Tego szczerzę życzę chłopakom Covboya.
Fear Factory
Dywizja UrT tego multigaming'owego składu jest na piątym miejscu grupy B [Second League]. Wygrali znacząco jeden mecz, dwa przegrali choć osobiście uważem że jak najbardziej byli w stanie wygrać. Życzę im więcej szczęścia na przyszłość, oby jeszcze powalczyli o dalszy etap OpenCup 2003.