Polska Liga America's Army 'no.3'
Po długim okresie braku informacji z PLAAO, powracamy z informowaniem was o wydarzeniach, które zachodzą w PLAAO. Newsy będą ukazywać się regularnie co tydzień. A co wydarzyło się w przeciągu ostatnich tygodni? Cała masa spotkań, rozegranych na wysokim poziomie oraz co cieszy - w przyjaznej atmosferze. Zacięta walka o jak najlepsze miejsce, gdzie różnice pomiędzy kolejnymi klanami są niewielkie i każda wygrana jest na wagę złota.
Kolejne klany dołączają do PLAAO. Obecnie w lidze uczestniczy aktywnie około czterdzieści teamów, oto ich lista:
Nowe Klany:
Poniżej wyniki z ostatniego tygodnia rozgrywek. Spotkania zostały rozgrane na wersji 2.3, z powodu braków serwerów pod 2.4 oraz duża liczbę bugów, które występują w najnowszym patchu.
Wyniki:
Bezbronni | 0 | vs. | 1 | HordaSquad
-)Good Shooters(- | 4 | vs. | 10 | PL.Clan[PADLINA]
Polish Elite Units | 1 | vs. | 13 | HordaSquad
Najemnicy | 0 | vs. | 14 | [MI5]
[CM] - Crazy Mooses | 8 | vs. | 6 | The HardCore
[OSZ] | 4 | vs. | 10 | [WNC]-Squad
Soldiers of Honor | 0 | vs. | 14 | [-PBD-] Clan
Polish Elite Units | 4 | vs. | 10 | 6BDS
[PCLab.pl] | 8 | vs. | 6 | =[P.O.S]=
The Polish Force | 2 | vs. | 12 | TRIBE squad
LandWarriors | 0 | vs. | 14 | Polish Army Squad
TRIBE squad| 1 | vs. | 0 | =]Bad Boys[=
W związku z nawiązaniem współpracy z klanami występującymi w lidze, przedstawiamy wam relacje z niektórych spotkań. Zapraszam do ciekawej lektury.
Recenzje:
OSZ vs WNC-Squad
Jako pierwszy w assaulcie grał klan OSZ. Już po pierwszych rundach widać było że mapa nie leży graczom OSZ za to WNC świetnie sobie radziło z odpieraniem ataków. Pierwszych kilka rund pokazało że mecz będzie miał jednostronny przebieg(zwłaszcza podczas gry OSZ w assaulcie). Dał o sobie znać brak taktyki i znajomości mapki w naszym klanie, skutkiem była miażdżąca wygrana WNC (7:0). Pierwsze rundy w defie były bardzo zacięte (były sytuacje 1vs1) jednak zwycięsko wyszli z nich chłopaki z WNC. 11 runda nie zapowiadała zmian jednak dzięki dobrej postawie chłopa i 100lara, OSZ wygrało tą rundę przy zerowych stratach. Dzięki postawie tychże zawodników w kolejnych rundach OSZ wygrało resztę starć i mecz zakończył się wynikiem 10:4 dla WNC.
[OSZ]Pitraq[PL]
PCLab.pl vs. Polskie Oddziały Szturmowe
Graliśmy składem: Duchu, sołtys, ICE, Samuel, Squbii, Tinky, po przerwie andrewak wskoczył za Tinkiego...
Zaczynaliśmy w obronie. Taktyka na pałę... "Wy w tą, wy w tą..." pierwsze rundy na zmianę wydzieranie sobie rund... Raz oni wygrywają, raz my... w końcu zaczęliśmy mniej więcej gre układać... W posie szalał SnOOper reszta w sumie grała dość statycznie... Zdziwiło mnie że w ataku nie zmienili taktyki i grali cały czas to samo, dzięki temu w obronie dociągnęliśmy do wyniku 5-2.
W ataku miało nam się grać łatwiej... Ale POS-owcy trochę lepiej się ustawili, tylko moim zdaniem za bardzo się wychylali... SnOOper nas trzymał krótko z naszej lewej a po prawej też koleś na górce też nieźle campił... reszta w budynkach była raczej łatwym celem...Na początku doszliśmy do wyniku 7-3 i stanęliśmy w miejscu... Chyba za wcześnie chcieliśmy zakończyć mecz... Trochę szczęścia brakowało... Ostatnia runda to już panowanie nad nerwami... Postanowiłem trochę wsiąść sprawy w swoje ręce i powoli podczołgałem się pod ich pozycje Sammuel osaczył SnOOpa po lewej reszta powolutku ruszyła na przeciwnika prawą... podszedłem od koryta rzeki z tyłu ładnie sołtys mnie ubezpieczał ICE z mojej lewej zajął się kolesiem w najbliższym budynku... Powolne czołganie i wyczyściliśmy budynki koło objecta za wyjątkiem budynku od strony startu defensa... Potem przy szybkim czołganiu osłaniany przez ICE i andrewaka zabijam w ładnym stylu kolesia na górce... 3min do końca... mamy przewagą liczebną mimo że ginie sołtys i ICE...
Rozważnie zachodzę snOOpera od tyłu i zostajemy 3 na 1... Ostatniego kolesia namierzyliśmy w tym budynku od strony respawna defa... mniej niż minuta do końca... Andrewak wali do niego z AR-y a ja zachodzę go od tyłu... koleś się trochę w porę nie zorientował, bo zauważył mnie jak już byłem 5m od budynku... Pierwsza moja seria go trochę jeszcze zużyła w budynku, od strony objecta nie mógł wyjść bo tam walił do niego andrewak... przyczaiłem się na niego i koleś ładnie dostał serie przez twarz i koniec rundy... i na TS słychać wyraźne westchnienia...
Podsumowanie...
Mecz wygrany wszyscy się cieszą i zasłużenie bo graliśmy bardzo dobrze... Przeciwnik natomiast słabo... mieli roszady w składzie... nie wiem dlaczego ale ze dwie rundy nawet grali w piątkę... Nie wnikam dlaczego, ale na pewno nie podniosło to ich morale...
Z drugiej strony nasz "Generał" nie grał... Mówi tu o Lepie co też zbalansowało szanse...
Ogólnie wynik wynikiem i mamy powód do radości...U nas bardzo dobrze grał Samuel (miał dwie rundy 1 vs. 3 OPFORów, przy czym w jednej był cały RED i wygrał dla nas obie... ) sołtys grał też bardzo dobrze z ICE-m czuli się na mapie jak ryby w wodzie... Mi się też grało dobrze... miałem kilka dobrych akcji. Squbii trochę słabo z Andrzejem...Ale w sumie też wyszli na plusa... Tinky też całkiem nieźle... mi się grało bardzo dobrze...
Ogólnie gratuluje wszystkim... I dziękuje chłopakom z POS-u za dobry mecz...
[PCLab.pl]Duchu
LandWarriors vs Polish Army Squad
Niedzielny wieczór, Pepsi w puszce i popcorn, Korespondent wojenny zasiadł do oglądania "Mechanika". Żałosne było patrzeć na 54 kilowego faceta, czy potworka raczej. "Tyle kurwa dobrego żarcia na świecie" - oburzył się korespondent. Telefon od Qubaja. "Tak...mam...mmm..musze, jem teraz...no dobra, będę". Radiostacja z szafy, rower i na front.
Polem walki jakiś opuszczony obóz, znowu wieczorem. Nienormowany czas pracy to zmora Korespondenta, nigdy regularnie posiłków nie można zjadać.
Pedałowanie, cztery hotdogi na Statoil w boczne kieszenie od torby na radiostacje i dalej.
"Kurcze gdzie to jest.." - korespondent nie może trafić, na pole walki. Słychać strzały z 203, to pewnie tam... Przeciwnik - rodacy o poważnie brzmiącym znaku firmowym - LandWarriors.
"Wspaniały widok z tej górki, och będzie się przyjemnie oglądało, może nawet lepiej niż tego 'Mechanika' " - euforycznie zaczął podchodzić do tematu Korespondent - "Mogłem wziąć grilla i żeberka".
-------
Skład: Sonic, Kuba, Qubaj, BMX, Legolas, Emsilas
{P-A-S} zaczyna mecz w DEFie
1 runda - w radiostacji czuć szybki oddech i naprężone zwieracze, ktoś wybiega z budynku...po koślawym biegu Korespondent rozpoznaje BMX-a, ten pokraczny bieg to konsekwencja ciągłej jazdy na rowerze, wszędzie rower. BMX zanim zaczął chodzić (trochę raczkował, to szybciej zaczął jeździć na plastikowym rowerku i tak zostało. Rowerem do szkoły, ze szkoły, na zakupy. Kiedyś nie schodził z roweru przez dwa tygodnie, aż w końcu któregoś ranka wstał, zdjął nogi z pedałów i rzekł: "Zmęczony jestem". Jasne ze zmęczony, ale biegnie, granat, zawleczka, dwóch op4 nie ma. I do namiotu. "Biegnij, noobie, biegnij" - słychać było Kubie z okna budynku. Później juz było szybko... dwóch op4 ginie na North lub przy garażu, dwóch kolejnych tez - ze snajpy i 203.
2 runda - tym razem nikt nie wybiega, Emsilas juz zkitrany na dachu z luneta przyczepiona do oka. "Od czołgania po dachu na pewno sobie sutki powycierał" - pomyślał Korespondent.
Podobny przebieg rundy, op4 giną w tunelu, na górkach i od Northa.
3,4,5 - Korespondent przysnął, to ten dźwięk smoka jest tak usypiający.
6,7 runda - Legolas nikogo nie wpuszcza do Radio Room, reszta robi swoje.
Taktycznie obrona rozegrana bardzo dobrze poza pierwsza jednak nieco ryzykowna runda, kiedy była dziura w szyku.
7-0
------
Zmiana stron. Korespondent pisze notatkę - "Ostatni hotdog, mam nadzieje, ze to nie potrwa długo..". Podczas halftima pokaz sztucznych ogni na górkach.
8 runda
"Ta wygramy i luz: - z taka myślą do walki. 203, 203, smoki, granat, granat... cisza...strzały...strzały. Pyk, pyk, pyk. Data Compromized. - 8:0
9 runda
To samo - 203, 203, smoki, granat, granat... cisza...strzały...strzały. Pyk,pyk,pyk. Data Compromized. - 9:0
10 runda - "Emsiak gra?", "No jestem w tunelach, bo nie wiedziałem co robić". Emsilas w ataku przysnął. Pierwsze 3 rundy a ten czapka na oczach i leży na górce, oparty o kamień, ze słomka z krzaka w zębach, nawet lunety z oka nie zdjął. Korespondent wszystko widział. Pewnie znowu był niewyspany i grał na dużym kacu, bo przecież niedawno w cugu. "Emsilas oddawaj snajpe". Runda znowu kończy się - pyk, pyk, pyk. Tym razem Legolas został sam i stanął na wysokości zadania.
11 runda
Kuba ma snajpe, BMX wziął od Kuby 203. Kuba pierwsza minutę rundy, najpierw wylewa 20ml łez z lunety i później ja przeczyszcza. Niedziwne, ze Emsiak nikogo nie zabił, jak patrzył przez łzy. Emsiak do odrobienia praca domowa - przyglądać się Tomowi Berengerowi w filmie "Snajper", pierwsze dwie części, bo trzecia jest noobiasta.
Emsiak gra z jednym okiem zamkniętym do końca meczu - oko nie przyzwyczajone do powietrza. Większość z op4 rozjechana, głownie przez BMXa zanim {P-A-S} doszedł do budynków. 11-0 dla {P-A-S}ów
12 runda
Finał niemalże jak w 10 rundzie. Qubaj robi dolnego, Legolas robi górnego, Qubaja zabijają, Legolas zdąża. 12-0
13 runda
Widac juz bardzo rozprężenie w teamie, każdy biega sam...prawie przegrana... ale Legolas "HaX" znowu robi górnego kompa.
14 runda. Zerwało transmisje...... "Jak było?" - 14:0, o jak było!.
Ziewanko...nie chce mi się pakować. "Pic, pic, parówka stoi mi w gardle" - nie to żeby Korespondent miał jakiś kontakt cielesny z żołnierzami, chodzi oczywiście o hotdoga, czwarty musiał stanąć w gardle, bo nie było czym popić i ten dym... "Gdzie mój rower!" - krzyknął Korespondent - "Kurwa ukradli mi rower". Mija dwie minuty podjeżdża rower - "Fajny masz bike" - BMX schodzi i oddaje rower korespondentowi, "Napisz jakaś fajna recke, bo się ludzie pytają" - dodaje Kuba zsiadając z bagażnika.
Korespondent Wojenny
PLAAO to także raj dla statsiarzy. Wszelkiej maści cyferki i rankingi. Poniżej kilka ważniejszych zestawień.
Statystyki:
Najwięcej rozegranych spotkań:
- [-PBD-] Clan 23
- TRIBE squad 19
- PL.Clan[PADLINA] 18
Najwięcej wygranych:
- TRIBE squad 16
- PL.Clan[PADLINA] 13
- 6BDS 13
- [-PBD-] Clan 12
Najwięcej przegranych:
- [-PBD-] Clan 11
- Najemnicy 9
- =SFPT= 7
Na podium nie nastąpiły znaczące zmiany, na pierwszym miejscu TRIBE. 6BDS dzięki kilku wygranym z rzędu, wskoczyło na druga pozycje, a trzecia lokatę okupuje klan Buc.
PLAAO
#0 | Dged
2005-06-02 19:06:07
Tylko może jakieś zorganizowane fajne mecze, by dojść do 1 miejsca w TWL :P
Tak na margionesie to pewnie przez sesje odechciało mi się grać i w wakacje wróce z większą (ze zdwojoną) siłą :D
#0 | cola | off
2005-06-03 11:05:47
Ale mam nadzieje, ze stworzymy jeszcze fajne widowisko na ESL... jesli naprawia bugi :)
#0 | Liga
2005-06-04 16:58:14
#0 | Bizon
2005-06-04 19:10:21
#0 | Dged
2005-06-05 11:54:47
#0 | Bizon
2005-06-05 15:05:47
Sosnowiec rulezz... ;)
#0 | Hunt.ER
2005-06-05 15:56:03
#0 | Bizon
2005-06-05 16:12:05
#0 | Dged
2005-06-05 23:14:23
#0 | Bizon
2005-06-06 07:09:30
#0 | sxl
2005-06-06 07:55:29
#0 | cola | off
2005-06-06 10:10:11
#0 | sxl
2005-06-06 13:24:11
#0 | Dged
2005-06-06 13:35:17
ps Są jakieś profity dla autorów news\'ów za ilość komentarzy?
#0 | Bizon
2005-06-06 16:14:41
#0 | Dged
2005-06-06 17:20:10
A i zasada, że twoje nie mogą być dwa pod rząd :D, bo za łatwo było by zarabiać ;)
ps. ciekawe czy tu są jacyś \"prowokatorzy\" jak to ładnie gazety nazywają :]
#0 | Bizon
2005-06-06 22:15:52
#0 | Dged
2005-06-07 00:37:33
Mam setny numerek :D
#0 | Bizon
2005-06-07 07:10:20
#0 | cola | off
2005-06-07 07:54:36
#0 | Dged
2005-06-07 08:09:23
#0 | Bizon
2005-06-07 16:00:02
#0 | cola | off
2005-06-07 18:43:08
#0 | Bizon
2005-06-07 18:54:11
#0 | Dged
2005-06-07 20:22:13
#0 | Bizon
2005-06-07 21:30:57
#0 | cola | off
2005-06-07 22:41:42
No bo o czym? O zrabanej wersji aa i o twlu ktory stal, stoi i bedzie stal?
O ludziach ktorzy masowo uciekaja od AA?
ehh... szkoda nawet gadac
#0 | Dged
2005-06-07 23:06:32
#0 | Bizon
2005-06-08 13:59:40