Przyznać trzeba, że przed naszymi reprezentantami łatwej drogi nie ma. Nawet jeśli wyjdą z grupy, na co oczywiście liczymy, to dalej może być tylko podgórkę. Jak już wspomnieliśmy, w tej odsłonie EuroCupa startuje sama śmietanka europejskich graczy FPP. Lista jest długa, ale chyba nikomu nie są obce takie osoby jak: Cooller, Purri, Vo0, fox, Jibo, GitzZz, Toxic, deus, SteLam, Polosatiy, Stermy, st_germian czy też Ztrider. Dopiero budząca się do życia scena młodziutkiego Quake'a 4 wytypuje sobie nowych dominatorów, bo na dzień dzisiejszy przewidzieć po prostu nie można, kto z tych gwiazd esportu będzie odnosił tryumfy, a o kim zupełnie zapomnimy.

Wracając do naszych reprezentantów. Mess startuje w grupie C gdzie najgroźniejszym, a jednocześnie pierwszym przeciwnikiem będzie zwycięzca Dreamhacka 2005, Toxic. Prawdopodobnie to on będzie dyktował warunki w tej grupie. Prócz niego groźnymi przeciwnikami Polaka będą deus oraz d1ablo. Uważamy, że j4rno oraz Str@nager aż tak dużego problemu nie sprawią. Zaś młodziutki avek, startujący w grupie F, również ma trudne zadanie do wykonania. Na pierwszy plan wychodzą gwiazdy trzech różnych scen: Painkillera - zaccubus, Unreala Tournamenta - gitzZz oraz Quake'a 3 - Jibo. Trudna przeprawa, ale avek już nie raz pokazywał, że potrafi pokonywać wrogów, którzy teoretycznie byli lepsi. Prócz tych trzech "gigantów", grupę tworzą także Xatrix oraz Polterizer. Wierzymy, że Polacy pokażą się z jak najlepszej strony, tym samym życzymy im udanych fragów i świetnej zabawy.

Wracając do samych rozgrywek. Coraz częściej jakaś scena przyciąga do siebie graczy, tylko dlatego, że można w niej wygrać coraz więcej gotówki, czy też sprzętu. Tak jak miało to miejsce w przypadku Painkillera i CPL World Tour, po którym scena umarła. W wypadku serii Quake'ów gra przyciągała do siebie, bo po prostu była miodna i miała w sobie "to coś". Tym razem można przypuszczać, że gra ma wokół siebie takie zainteresowanie, bo i można w nią sporo wygrać i można świetnie się pobawić. W EuroCupie również są przewidziane nagrody pieniężne, ale jak się domyślacie, jedynie dla zwycięzców. Nagrody wyglądają następująco:

• $7.500
• $3.750
• $2.250
• 4. $1.500

W tej edycji wprowadzono również pewne usprawnienie. Dla lepszego koordynowania rozgrywek ustalono "timesloty", czyli dokładne terminy w których gracze będą toczyć między sobą rozgrywki.

• Poniedziałek: 20:00 - 21:00 i 21:00 - 22:00
• Środa: 20:00 - 21:00, 21:00 - 22:00 i 22:00 - 23:00
• Czwartek: 20:00 - 21:00, 21:00 - 22:00 i 22:00 - 23:00

Spotkania toczone będą na różnych mapach duelowych. Jak większość z Was już wie, Quake4 niestety nie ofiaruje graczom najlepszych map czy to 1v1, czy TDM. Przede wszystkim jest ich strasznie mało, a po drugie są po prostu mało grywalne. Naprzeciw temu wychodzą "zwykli" ludzie. Aż 3, z 5 obowiązkowych map rozgrywek, nie są mapami z Quake'a 4. Dwie pozostałe zresztą trzeba było przerobić. Warto zwrócić uwagę na to, iż wśród nich znajduje się mapa Galang autorstwa naszego rodaka, Lukina.

Lista obowiązujących map:

1. TMP2: Over The Edge
   
2. TMP2: The Lost Fleet
   
3. Phrantic (map_swq4dm1_final)
   
4. Galang (map_l4dm1)
   
5. Pro-bliptourney1

Życzymy oczywiście udanych występów, głównie avkowi i messowi i zachęcamy Was do śledzenia tej arcyciekawej ligi europejskiej poprzez nasz coverage. Zostańcie z nami!