H|Saviola 1:2 1410)Suprise [ 4:2 , 2:3 , 1:5 ]

Zwycięzcą jak widać został aktualny Mistrz Polski 1410)Suprise. W pojedynku tym nie obyło się jednak bez emocji. Saviola w pierwszym meczu wygrał dość pewnie i kibice zgromadzeni na kanale pomału zacierali ręce na myśl o porażce faworyta. Tym bardziej mieli powody do zadowolenia, gdy w 2 meczu Saviola prowadził już 2:0. W tym momencie wielu już roztaczało wizję zwycięstwa gracza Huntersów w całym PLF. Na kanale posypały się już nawet gratulacje, przedwczesne jednak, bo oto 3 bramki gracza 1410 i zachowanie prowadzenia do końca dawały wynik 1:1. Potrzebny był 3, decydujący mecz. Ten również obfitował w emocje. Już w 24 minucie czerwoną kartkę zobaczył jeden z zawodników drużyny prowadzonej przez Suprise`a i Saviola stanął przed olbrzymią szansą na zwycięstwo. Niestety nie potrafił on wykorzystać swojej przewagi i uległ dość znacznie bo, aż 5:1. Tym samym pozostała mu walka o 3 miejsce.

1410)Romano 2:1 1410)Wuti [ 5:3 , 3:5 , 7:4 ]

Faworytem tego pojedynku był Lider 1410, Romano. Nie był to jednak faworyt murowany. Wuti od dawna udowadnia, iż dysponuje dużymi umiejętnościami o odpornością na stres. Pierwsze spotkanie wygrał Romano. Drugi mecz tej pary nie został rozstrzygnięty w ciągu 90 minut i potrzebna była dogrywka. Tą wygrał Wuti i potrzebny był jeszcze jeden pojedynek Trzeci mecz to prowadzenie Romano od początku do końca. Pewna wygrana i awans do finału.

1410)Wuti 2:3 H|Saviola [ 8:5 , 3:5 , 4:2 , 2:5 , 3:4 ]

Zacięty, pięciomeczowy pojedynek zakończył się zwycięstwem Savioli. Jak widać po wynikach mecze były dosyć wyrównane, a przebieg całego pojedynku dość dramatyczny. Tym zwycięstwem Saviola pokrzyżował plany graczom 1410, którzy liczyli na zajęcie przez siebie całego podium.