Płace w branży producentów gier
Game Developer Magazine opublikował kolejną edycję swojego raportu dotyczącego zarobków w amerykańskiej branży gier. Z zestawienia wynika, że najlepiej opłacana grupą wśród ludzi zaangażowanych w tworzenie gier są... marketingowcy i (co już mniej dziwi) menedżerowie, których średnia roczna pensja wynosi $101848 + rozmaite premie, bonusy i dodatki. Tymczasem średnia w branży (w 2007) wyniosła $73600.
Średnia pensja programisty to $83383. Kilka tysięcy dolarów mniej w zeszłym roku wzbogacili sie producenci i dźwiękowcy. Poniżej średniej znajdują się natomiast graficy, animatorzy, projektanci i wreszcie pracownicy działu jakości, których roczna płaca to $39063. Dla porównania, amerykański dentysta zarabia rocznie ponad sto trzydzieści tysięcy dolarów, a więc o 30% więcej od przeciętnego menadżera firmy tworzącej gry.
CD-Action
#1 | raul
2008-04-23 12:34:25
#2 | Suprise himself
2008-04-23 13:59:31
#3 | Krolewicz
2008-04-23 14:05:22
#4 | Danny`
2008-04-23 14:25:06
#5 | OMAJGAT
2008-04-23 15:42:27
#6 | .reru
2008-04-23 15:56:30
#7 | raul
2008-04-23 16:03:14
#8 | OMAJGAT
2008-04-23 16:38:41
Z tego wynika ze sluzby mundurowe sa niezle oplacane.
#9 | nemroth
2008-04-23 17:38:06
#10 | .reru
2008-04-23 18:47:26
#11 | .reru
2008-04-23 18:48:03
#12 | nemroth
2008-04-23 22:44:39
#13 | vicek
2008-04-23 22:58:31
znam kogos kto mial swoje labolatorium dentystyczne (teraz wyjechal do UK i pracuje tam w zawodzie), na start musial wziac kilka kredytow (piece po kilkadziesiat tysiecy). mial firme z dwoma wspolnikami, a musial siedziec nieraz po 40-60 godzin bez snu (!), bo wiadomo, wlasny biznes
nie chce wprowadzac w blad wiec nie podam konkretnych cen, ale prowizja jaka sobie narzucaja dentysci jest ogromna. wezma wycisk, potem wstawia koronke czy mostek, kilkadzeisiat minut roboty i inkasuja kilka stow, a technik swoje materialy + kilka godzin pracy i bierze mala czesc tego :)
#14 | vicek
2008-04-23 23:03:27
w przypadku kogos z kilkunastoletnim doswiadczeniem sprawa wyglada juz calkiem inaczej... jeden \"specjalista\" (bo nie zawsze mozna go tak nazwac), w ciagu dnia spokojnie moze wyciagnac tyle ile lekarz po studiach za miesiac (160 zl za wizyte, 20-40 minut)