Która z platform jest dla mnie? Hmm myślę, że obie. Bardziej oczywiście wolę zwykłe piece od konsol, lecz najprawdopodobniej jest to spowodowane tym, że nie mam konsoli. Na pececie mogę sobie pograć on-line pogadać qmplami na gygy i co dla mnie najważniejsze przy stacjonarnym kompie mam myszkę i klawiaturę - to jest to czego brakuje mi w konsolach (jeżeli chodzi o to aby grać w gry fpp co moim zdaniem są niewypałami na konsole..)

Nie chce jednak kłócić się z konsolowcami, gdyż na konsoli też można pograć! Przykładowo gdy idę do qmpla często siadamy przed x-boxem (kiedyś przed ps-2) i ciupiemi w Pro Evolution Soccer 5 lub Fife Street, lub ewentualnie w jakieś bijatyki, przy tym gadając i nieźle się bawiąc! W fpp moim zdaniem nie da sięgrać na konsolach! No chyba że dostanę myszkę i klawiaturę..

PC jest dobry jeżeli chcę pograć on-line lub też po lanie w gry fpp a tak jak zwali się stado qmpli bez zapowiedzi można przy konsoli pograć, nieźle się ubawić i pogadać..

Podsumowując to nie powiem PC > konsola, ani konsola > PC tylko tak z punktu widzenia zależy kto co lubi - ja miałem okazje pograć na tym i na tym i stwierdzam że Pc = konsoli. Jedno przewyższa nad drugim tylko w niektórych momentach. Zależy co jest potrzebne w danej chwili.

Do gry sieciowej imo pc w tej chwili jest najlepszy, ale być może konsole za kilka lat będą lepsze pod każdym względem :D

online bezapelacyjnie PC, offline lubie konsole... tak czy siak stawiam na PC, moze z przyzwyczajenia...

no właśnie brak myszki i klawiatury nie pozwala na konsolach pograć w niektórze gry, poza tym nigdy nie lubiłem padów, jakoś nie mogę się do nich przyzwyczaić

dla mnie tylko PC, najgorsza jest tylko ciągle modernizacja sprzętu :P

No modernizacja może nieźlie uszczuplić nasze finanse... Co do padów to ja lubie pady :) ale tylko w grach sportowych takich jak piłka nożna - tutaj chociażby PES 1/2/3/4/5 - bez pada trudno opanować to wszystko, ale mi pad jest potrzebny tylko właśnie do PES 5 aktualnie :)

no ja mam i ps2 i pc i jakos konsole bardzo mało używam... jakos granie on-line bardziej wciaga gdyż mamy do czynienia z żywym przeciwnikiem a nie sztuczna inteligencją... chociaz jak dostałem god of war i mgs3 to pc poszedł w odstawke na kilka dni... eye toy tez niezly tylko szybko sie nudzi :[
wg mnie
offline konsole > pc
online pc > konsole
:)

Nop czyli mniej więcej są na równi tak jak pisałem @ #1

Na sonce2 się fajnie gra :D

single playery na pc najczesciej sa porazka i nawet nie chce mi sie w nie grac, natomiast oprocz project gotham racing, nie widze zadnego multi z prawdziwego zdarzenia (jest jeszcze pes5 ale kod sieciowy troche ssie :P) stworzonego specjalni z mysla o konsolach ;)

A ja jednak dalej nie rozumiem fenomenu konsoli. Nie maja nawet 1/1kk opcji ktore udostepnia komputer ...

Moim skromnym zdaniem pc> konsole, choć, nie powiem, pad CHOLERNIE leży mi w dłoni i uwielbiam sobie zagrać z kumplami partyjke w Timesplitters :D

A w konsolach gry od 100 do nawet 300 zeta :D

ale tylko na konsoli mozesz wygodnie rozwalic sie przed 50-calowym tv i z otwarta japa grac w najlepsze single playery na swiecie :D

imo:

PC > Konsola w grach FPP i RTS, Konsola > PC w grach sportowych i czysto rekreacyjnych. Ogólnie rzecz biorąc, w grach MP, póki co, PC > Konsola.

Konflikt stary jak pc i konsole... już za czasów PSX wybuchały takie spory... Argumenty pratycznie nie zmieniły się - konsole mają lepsze tryby single player i zdecydowanie przodują w temacie niektórych gatunków(np. wyścigi, imo GT >> NFS) a kompy \'mają\' internet(lub przynajmniej lepszą obsługę tegoż)i inne ciekawe możliwości :-). Osobiście wolę pada do PES 5 i klawierkę do ET... dla mnie więc konflikt jest nie do rozstrzygnięcia

Mnie tylko wkurzalo zawsze jedno, ze porzadne zajebiste gry ktore wychodzily na Konsole z reguly nie bylo na PC. Tak jest i teraz fakt duzo gier z PC nie ma na konsolach ale to z reguly jakies malo znaczace gry nie majace rzeszy fanow. Konsole mialem dlugo i dawno temu. Ale nigdy nie zapomne Crasha Bandicota czy Tekkena czy kilku jeszcze innych tytulow. Te gry kazdy kojarzy tylko i wylacznie z konsola bo tylko an nich sie ukazaly. No, ale play zawsze mial najlepsze platformowki, bijatyki niczego sobie i wyscigi (ale one z reguly na kompach tez byly, ale kto gral to wiesz, ze pad to jednak pad :D ). Ostatnio (nie no pare miechow temu w sumie) wyczailem Star Wars Episode III gralbym w ta gre bezprzerwy tylko szkoda, ze wyszla na PS2 a na PC niestety nie. Ostatnio duzo pozadnych tytulow na PC sie niestety nie ukazuje i nowoscia to nie jest. Duzym plusem jest to, ze na nich pojdzie kazda gra bo wyamgania dla wszystkic hsa takie same :) Szkoda, ze do gier na PC nie daja np karty graficznej albo procesora hehehe :D:D:D Podsumowujac czasy konsolowe (mialem tylko psxa) wspominam bardzo bardzo mile ale PC juz bym nie oddal (w szczegolnosci w sumie to brakwoalo by mi neta)...

Co jest najlepsze dla gracza? Najlepiej miec i PC i konsole ;)

Zobaczcie moja sytuacje: mam stara grafike, w CoD2, albo nawet w Doom3 nie pogram normalnie(czyt. z fps>= 40) w normalnych(czyt. co najmniej medium, 1024x768) ustawieniach. Mysle o kupnie nowej (AGP), na ktora mam zamiar przeznaczyc 600-650zl. Za ta kase mozna kupic PS2 i kilka gier. Wiadomo, ze nowa grafa bedzie mi potrzebna w 100% do nowych gier, wiec PC przegrywa tutaj sromotnie. Z drugiej strony, PC potem \"nadrabia\" na grach, gdyz ich \"tanie a wrecz darmowe\" zdobycie jest dosyc proste, czego nie mozna powiedziec o grach konsolowych.

Ja mialem w zyciu sporo sprzetu: Atari 65XE, Commodore 64, Pegasus, Sega MD, PC 486DX2, Playstation, PC Pentium(stare), PC \"obecne\", DreamCast (a nawet Neo Geo Pocket Color ;) ). I musze powiedziec, ze jesli na PC mialbym tylko grac, to kupilbym konsole.