OpenCup 2005 - ostatnie ćwierćfinały!

Z uwagi na to, iż dawno nie było relacji z jednego z najbardziej prestiżowych pucharów Enemy Territory - Enemy Territory Stopwatch OpenCup Spring 2005, postanowiłem wystukać na mej klawiaturze kilka słów na ten temat. Otóż cup ten wchodzi już w decydującą fazę, zaś dziś rozegrany zostanie ostatni ćwierćfinał i już niedługo emocje sięgnął zenitu, jak to zwykle bywa w decydujących momentach tak prestiżowych turniejów. Drabinka turniejowa przedstawia się bowiem niezwykle interesująco, a mecze półfinałowe z pewnością dostarczą dużo emocji. Zresztą, zobaczcie sami!

Drabinka Premier League

Zapowiada się interesująco, sami przyznacie... Jednak skupmy się na dzisiejszym ćwierćfinale. Jak widać, grają w nim Polacy i, miejmy nadzieję, wygrają go! Oczywiście trzymamy kciuki za multiklan Fear Factory! Czoła stawi im wielonarodowa drużyna, grająca pod holenderską banderą - Team Massacre. Nie da się ukryć, przeciwnik to z pewnością wyśmienity i doświadczony klan, ale czy to wystarczy, aby powstrzymać naszych rodaków?

Fear Factory vs. Team Massacre

Mecz zapowiada się niezwykle interesująco, zaś jego zwycięzca zmierzy się z klanem, który spokojnie nazwać mogę niespodzianką turnieju - SoF, które pokonało faworyzowane Rewind, lidera laddera CB Euro oraz pstarZ, uważane za najlepszy team Beneluksu, w tej edycji rzeczonego pucharu... Cóż rzec zatem mogę? Tegoroczna edycja Enemy Territory Stopwatch OpenCup Spring 2005 przyniosła już wiele niespodzianek. Czy jedną z nadchodzących będzie miejsce Polaków w pierwszej czwórce? Przekonamy się już dziś!

OpenCup 2005