OpenCup 2003 - e-sYnth w półfinale!
Dywizja Quake 3: Arena polskiego multiklanu eSports*sYnthesis jako jedyna z naszego kraju wciąż liczy się w europejskich rozgrywkach OpenCup, w czwartej lidze. Jedynym rodzimym teamem było fUzz, które niestety nie poradziło sobie z przeciwnikami w trzeciej lidze tego pucharu. Ostatnia walka e-sYnth, w ćwierćfinale przeciwko szwedzkiemu mea culpa zakończyła się wygraną Polaków 3:0. Poniżej szczegółowe wyniki:
e-sYnth vs. mea - ćwierćfinał
eSports*sYnthesis vs. mea culpa 3:0
cpm4 @ 96:92 (screen)
ospdm6 @ 122:96 (screen)
mapa 3 @ w/o dla e-sYnth
Tym sposobem 'nasza' ekipa awansowała do półfinałów, gdzie zmierzy się z estońskim vires-alit, który to wyszedł na pierwszym miejscu z grupy B lub z Caos del Infierno z Hiszpanii. Ci drudzy są wiceliderami grupy A, mecz między tymi klanami powinien zostać rozegrany już wkrótce. Według mnie polska drużyna jest w zasięgu wygrania tej ligi. Jak narazie syntetyczni nie mieli z nikim większych problemów, a to przecież już decydujące rozgrywki. Oby zadecydował skill, zgranie i taktyka, a nie pingi i nasze krajowe połączenia internetowe, ale w tym e-sYnth niesie pomoc zagraniczny kolega sama, którego pod względem pingów nazwałbym białasem ;). Powodzenia chłopaki !