GODCHILD: Sądzę, że byliśmy zdecydowani skończyć za jakiś czas, teraz kiedy nasz udział w EuroCupie dobiegł końca nie będzie tego kontynuowali. Z tego ci widzę po EuroCupie nie szykuje się nic na co opłacałoby sę ciężko trenować na wysokim poziomie. Także granie z ludźmi z twojego kraju sprawia więcej przyjemności, coś czego nie było w IDKFA, myślę, że właśne to jest potrzebne, aby utrzymać razem klan na długi czas.

GODCHILD: Oczywiście graliśmy bardzo długo. Więkzość innych klanów tworzących zespół z ludzmi z 4-5 krajów nigdy długo nie wytrwało. Dobrze nam szło z początku, więc kontynuowaliśmy - licząc na miejsce w EuroCupie. Odnośnie tego co powiedziałem, mam na myśli to, że nawet dla bardzo sukcesywnych zespołów jak IDKFA ponowny powrót po jednym sezonie kończąc z EC jest naprawdę trudnym zadaniem. Dla klanów jak idle i parodia i każdego inego jaki znasz na tym poziomie, mających stabilny skład z 4-5 zawodnikami z tego samego kraju sądzę, że jest to łatwiejsze zrobić małą przerwę, wrócić ponownie, zagrać kolejny EuroCup i później po nim mierzyć na następny. Im więcej narodowości wmieszanych w klanie tym trudniej utrzymać zespół razem na czas dłuższy niż jednego EuroCupa i SummerCupa.

GODCHILD: Granie dla iN było naprawdę zabawne, także rozpoczęcie treningów przeciwko "dobrym", co miało miejsce mniej więcej w iN/Agony Realm było bardzo ekscytujące. Nie jestem pewny czy miałem jakieś specjalne momenty w idkfa. Byliśmy bardzo pewni bezpośredniego zaproszenia do EuroCupa i byliśmy także faworytami w naszej grupie, więc nie czuję, że osiągneliśmy cokolwiek specjalnego. Jeżeli wygralibyśmy ten denerwujący goldrush przeciwko uQ w playoff'ach jestem pewny, że byłby to jeden z najlepszych momentów jakie mogłem sobie wyobrazić, to samo jeżeli wygralibyśmy ten mecz z idle. Domyślam się, że będę musiał myśląc ponownie o idkfa być szczęśliwym z 4 miejsca w EuroCup XXVII czy jakoś tak ten, w którym graliśmy.

GODCHILD: Nie wiem zbyt wiele co planują inni. Jeśli chodzi o mnie to gram w moim szwedzkim klanie (#waves-form), w którym byłem od ostatniego lata i myślę, że w nim też grać będę wiekszość moich przyszłych meczy. Wiem także, że XyLoS będzie probować swoich sił w cod2. Ale zanim cokolwiek się zdarzy sądzę, że większość chłopaków skupi się na Nations Cup.

foonr: So, had you decided enough was enough before the idle game?

GODCHILD: I think we've been pretty sure for quite some time now that when we're done with Eurocup we wont continue anymore. As I see it there isn't anything after Eurocup worth praccing hard on a high level for. Its also more fun to play with people from your own country, something we didnt have in IDKFA, I think that's what you need to really keep a clan together for a long time.

GODCHILD: Sure we lasted pretty long. Most other clans that just put together a team with people from 4-5 countries never make it very far. It went good for us from the beginning so we continued - aiming for a spot in the Eurocup. As for what I said I mean that even for pretty successfull teams like IDKFA - rising again after one season that finish with a Eurocup is a really hard thing. Clans like idle and parodia got a steady team with 4-5 guys from one single country playing and if you know each other on that level I think its easier to take small breaks, come back agan, play another EC and then aim for the next one after that. The more countries involved in a clan the harder it is to keep it together for a longer period of say one Eurocup and one Summercup.

GODCHILD: Well playing for iN was really fun, also to start praccing vs "the good guys" which happened around iN/Agony Realm was pretty exciting. I'm not sure I have any special moments in IDKFA. We were pretty sure of the direct invite to Eurocup and we was also favourites in all our group games so I didn't feel we accomplished anything special there. If we would've won that annoying goldrush vs uQ in the playoffs I'm sure that would've been one of the great moments I could think back upon later, the same if we would've won this game vs idle. I guess I'll just have to think back upon IDKFA being happy for a 4th place in Eurocup XXVII or whatever it is we've been playing.

GODCHILD: I don't know much about the future for the guys in the clan. Myself I got my Swedish clan (#waves-form) that I've been in since last summer and I guess thats where I will play most of my games in the future. I also know that it XyLoS will try out cod2. But before anything happens I think most of the guys will focus on Nations Cup.