Niedzielne puchary WarSow
Niedziela to dzień wyjątkowy nie tylko ze względu na to, że jest wolny od pracy, że jest dniem świętym dla Katolików czy z wielu innych aspektów, o których przeciętny Polak mógłby pomyśleć. Niedziela jest również wyjątkowa dla graczy, gdyż to właśnie wtedy ma miejsce najwięcej najważniejszych spotkań w najważniejszych rozgrywkach - to właśnie wtedy ludzie mają najwięcej wolnego czasu. Dlatego też na scenie WarSow w niedzielę dużo się zazwyczaj dzieje, zwłaszcza jeśli chodzi o tak zwane "one-day cupy", które są przecież domeną naszej społeczności.
Wczorajszego popołudnia śledzić mogliśmy zaledwie dwa, niezbyt duże turnieje tego typu. Co ciekawe, oba organizował Uz. Pierwszy z nich nosił nazwę Custom Included i dedykowany był starym, dobrym graczom, którzy chcą poskakać po mapie, która stała się ikoną WarSow, lecz niestety została wycofana z listy dostępnych map w oficjalnej wersji gry - wdm2, dziś znane jako aciddm2. Drugą mapą, dopuszczoną do rozgrywek, była 36dm1, przygotowana przez brytyjskiego gracza 36. Stąd też nazwa zawodów - Customs Included, czyli niestandardowe mapy dozwolone.
Niestety, o ile forma turnieju, pomysł na niego były dobre, o tyle jego organizacja bądź reklama zawiodły. Zapisało się zaledwie czterech graczy, w tym w ostatnich miesiącach nieaktywny, wcześniej jeden z najlepszych graczy 1on1 WarSow na świecie - thelawenforcer. Mimo tego, że przez dłuższy czas nie widzieliśmy go na międzynarodowych arenach, dziś powrócił w chwale, aby wygrać pierwszą, szczerze mówiąc dość marną edycję zawodów Customs Included.
Podium Customs Included #1
- thelawenforcer
- DoomY
- atze & h1o
Drugie, równolegle organizowane rozgrywki to stary, dobrze znany zwłaszcza nowym graczom #newsow, który został ponownie reaktywowany. Jego założeniem jest danie jak największej przyjemności nowym zawodnikom tak, aby i oni mogli powalczyć wśród równych sobie. Żadni profesjonaliści zatem nie mają tutaj wstępu. Gra toczy się o przysłowiową "pietruszkę", ale gracze tak słabi, jak choćby ja, mogą się tam nieźle ubawić.
Czasami jednak zdarzają się niedopatrzenia organizatorskie, które przy takiej formule turnieju są dla niego wręcz zabójcze. Organizatorzy muszą bowiem pilnować, aby nie wkradł się do zabawy żaden zawodnik z górnej półki. Nie wiem zatem dlaczego zarówno na liście startowej, jak i na najwyższym stopniu podium ujrzeć możemy djevila, gracza, który może w ścisłej czołówce nie gra, lecz słaby nie jest, co niejednokrotnie potwierdzał. Moim zdaniem fatalnym błędem ludzi odpowiedzialnych za ostatnią edycję #newsow jest zaakceptowanie jego uczestnictwa.
Podium #newsow #1
- djevil
- gaiia
- cryptz
Warto dodać, że na czwartej lokacie uplasował się nasz rodak, Crash, co jest przecież niezłym wynikiem. Miejmy nadzieję, że podczas kolejnej edycji #newsow, czyli za dwa tygodnie, 20 kwietnia, nie zobaczymy w akcji najsilniejszych zawodników Europy. Wówczas być może i ci Polacy, którzy faktycznie należą do początkujących, uplasują się nieco wyżej i zdobędą jeden z medali.
warsow.net/forum
#1 | Crash
2008-04-07 07:29:34
#2 | vicek
2008-04-07 10:23:18
#3 | OFF @ Grumx
2008-04-07 12:40:28
cos sie dzieje na tej scenie :)
#4 | aimowy
2008-04-07 14:53:17
#5 | Tabulator
2008-04-07 18:45:11
#6 | vicek
2008-04-07 18:54:51
#7 | Pite
2008-04-07 20:32:58
#8 | Tabulator
2008-04-07 21:01:40
Kiedy wychodzi to wsw 0.5? czy jakoś tak, bo jakoś gdzieś o tym czytałem.
#9 | Pite
2008-04-07 22:10:43