NeoEx: iD.Anon vs Legionnaire
Kolejne ekscytujące spotkanie w ramach shomatchu NeoExhibition. Tym razem zmierzyli się iD.Anon - świetny zerg pochodzący z Litwy, znany też jako iD.23 - oraz Legionnaire - doskonały (pro-gamer) protoss pochodzący z Australi. Więcej o nim znajdziecie tutaj.
Przebieg meczu:
iD.Anon > Legionnaire @ Lost Temple
iD.Anon > Legionnaire @ Namja Lyagi
iD.Anon > Legionnaire @ Martian Cross
iD.Anon > Legionnaire @ Xeno Sky
iD.Anon > Legionnaire @ Jim Raynor's Memory
Jak widać iD.Anon zwycięzył bezkonkurencyjnie i nie dał żadnych szans Legionnaire. Wydaje mi się, że Legionnaire raczej nie popełniał błedów w micro, ale do jego klęski przyczyniło się fatalne jak na takiego zerga macro.
Wszystkie gry dostępne w replaypacku umieszonym tutaj.
Dla zainteresowanych umieściliśmy jeszcze szczegółowy przebieg gier na wszystkich mapach. Zapraszamy do czytania.
Przebieg gier
___________________________________________________
Legionnaire (protoss) zaczął grę na pozycji 9, a iD.Anon (zerg) na 3. Jest to według mnie dość dobre ustawienie dla obu stron, ponieważ gracze są daleko od siebie. Zerg zaczął rozudowywać się standartowo - postawił hatch(nie na expie), a później spawning pool. Protoss natomiast poszedł w 2x gateway. Jednak po zbudowaniu drugiego pylona nie masował dalej zealotów, ale postawił asimilatora, żeby szybko techować. Rush w wykonaniu jednego zealota i proba kompletnie się nie udał, ale w tym czasie toss miał już w połowie budujące się cytadel of adun. Zergowi skończyła się mutować ekspansja, a toss w tym czasie postawił templar archives.
W środkowej części gry toss próbował zaatakować 7 zealotami i 1 goonem, ale zerg miał 2 sunki i pół tuzina lingów. Tossowi jednak udało się przedrzeć przez rampę do maina, gdzie zmasakrował parę dron, lecz po chwili został powsztrzymany. W czasie ataku toss zdecydował się na ekspansję, mając do obrony tylko 2 high templarów i 2 photon canony. Zerg widząc to starał się zniszczyć expa tossowi, ale po nieudanej próbie sam postawił hatcha na mineralu. Toss dzięki swej ekspansji produkował coraz więcej wojska. W pewnym momencie ruszył na zerga, ale zdołał zniszczyć mu tylko jedno hatchery i kilka jednostek. Muszę jednak wspomnieć, że zerg nie próżnował wysyłając na klif i do maina tossa lurki. Zerg ciągle dobudowywał nowe hatchery i po techu do hive'a zdecydował się budować ultraliski. W tym czasie toss budował armię z 4 gatewayów i przymierzał się do założenia ekspansji na mineralu.
W late game zerg zajął pół mapy i do masy ultrali+lingow doszly defilery. W momencie gdy toss zaatakował zerga, to nawet nie doszedł do jego obrony. Zerg po prostu zmasakrował ultralami i plagą wojsko tossa. Po chwili zerg ruszył na minerala tossa i ciągle zalewał go nowymi jednostkami. Po chwili było już wiadomo, kto wygra.
___________________________________________________
Zerg zaczął na pozycji 10, a toss na 4. Zerg zdecycydował się na szybką ekspansję, a toss na 1 gateway i asmilator, a następnie cybernetics core i stargate. Gdy cors dotarł do bazy zerga, ten miał tylko 1 hydrę. W tym czasie toss postawił robotics support i dzięki temu było wiadomo, że techuje do reaverów, które z corsami mogły dać zaskakujące efekty.
Zerg rozbudowywał się nadzwyczaj standartowo - budował same hydry. Gdy tossowi zbudował się już pierwszy reaver, to zdecydował się na ekspansję. Po chwili widzimy ekspansję zerga na mineralu oraz 4 canony w naturalu tossa. Widać było, że Legionnaire ma problemy z macro, bo do tej pory oprócz corsów jego całą armię stanowiły 3 zealoty i 2 reavery. Po chwili nastąpił efektowny drop lurkerów i hydr do głównej bazy tossa, a przy braku obsów było to dość ciężką sytuacją. W każdym razie Legionnaire stracił pół bazy i nexusa. Jedyne co możnabyłoby powiedzieć w takiej sytuacji, to GG.
___________________________________________________
Zerg zaczynał na dole po prawej, a protoss na górze po lewej. Zerg tym razem był oryginalny i postawił spawning pool przed overlordem (9/9 supply), co mogło oznaczać tylko jedno - rush! Toss natomiast po pierwszym pylonie postawił przy wejściu forge -> 2 photon canony. Po małym ataku ze strony zerga, toss postawił jeszcze nexusa i 2 canony. Zerg widząc, że jego przeciwnik dopiero buduje gateway'a i nie ma jeszcze w ogóle wojska postawił sobie dwa hatchery na dwóch ekspansjach. Jednak photon canony z drobną pomocą zealota powstrzymały zerga przed założeniem chociaż jednej ekspansji. Lecz dla zerga strata jednej ekspansji w porównanu z innymi rasami to przyszcz. Zerg chwilę później miał założoną ekspansję w innym miejscu.
Gdy protoss powoli się rozwijał, zerg postanowił budować mutaliski dlatego, ponieważ przy szybkiej ekspansji tossa cięzko jest zabezpieczyć się przed wtargnięciem do maina mutalisków albo szybkim dropem. Jednak i z tym toss sobie poradził budując na czas corsy z dwóch stargate'ów. Wspomnę jeszcze, że w tym czasie zerg miał 3 ekspansję, a toss, skromnie, jedną. Po odpartym ataku mutami zerga, ten decyduje się na przejście w jednostki lądowe - w tym wypadku ultaliski i zerglingi.
Po kilku ładnych akcjach na środku mapy i próbie zaatakowania naturala tossa przez zerga, jest widoczne, że zerg będzie ciągle masował ultrale+lingi, a toss poszedł w dark templary z corsami, co dobrze użyte może być niszczycielskie dla zerga. Pod koniec 18 minuty liczba ekspansji tossa zrównała się z liczbą ekspansji zerga, co może prowadzić do niechybnej klęski ze strony zerga. Po kilku ważnych walkach na polu gry (z użyciem dark swarmu i distruption web) było widać, że i tym razem macro Legionnaire'a znowu zawiodło. W 25 minucie do akcji wkroczyły carriery z corsarzami, ale niestety jedyne co miały do robty to polatać na zgliszczami swojej bazy masakrowanej przez ultrale i hydry pod swarmem.
___________________________________________________
Przedostatnia już gra na mapie Xeno Sky. Obaj gracze zrespawnowali się po lewej stronie; toss u góry, zerg na dole. Chwilkę po starcie widzimy jak toss buduje pylona, a później forge'a w pobliżu minerala, a następnie expuje na naturalu. Zerg widząc to zdecydował się na zbudowanie (po postawieniu ekspansji) w 3 hatchery, no i standartowo pure hydras. Zerg zniszczył całą obronę w okolicy minerala, a toss w tym czasie wysłał corsa do bazy zerga.
Cała późniejsza gra polegała na tym, że zerg dosyłał hydry, a toss starał się bronić zealotami i canonami. Chwilkę potem nie było już większego sensu dalej sie bronić. GG i doszliśmy do ostatniej gry...
___________________________________________________
Ostatnia walka w tym showmatchu, grana na mapie Jim Raynor's Memory. Zerg zaczał na pozycji 9, a toss na pozycji 6. Zerg tym razem grał standartowo - hatch przy rampie i pool. Protoss znowu spróbował fast tech'u. Po chwili okazało się, że toss ma jednocześnie i stargate, i Templar Archives. Zerg mutował jeszcze hatchery przy swojej najbliższej ekspansji i zaczął masować hydraliski. Tossowi dwoma corsarzami udało się zniszczyć dwa overlordy. Jednocześnie przy mineralu zaczął budować ekspansję.
Protoss dobudował sobie jeszcze 2 gateway'e dla lepszego macro, a zerg zaexpował na swoim mineralu i na pozycji 12. Widać było, że za niedługo zaleje tossa samymi hydrami. Sprytne ustawienie canonów mających w zasięgu dwie ekspansje zerga byłoby skuteczne, gdyby nie natychmiastowa reakcja ze strony zerga. Toss po nieudanej akcji postawił ekspansję na naturalu koło swojej bazy, a następnie ruszył się wojskiem z bazy. W 15 minucie, mimo dwóch ekspansji tossa widać było, że już przegrywał. Zerg w tym momencie posiadał 5 ekspansji i masowo budował hydry.
Zerg rozgromił całą armię tossa na polu bitwy, ciągle dosyłają hydry i lingi. W 19 minucie do akcji wkroczyły ultrale. A z prostego równania wynika, że ultrale+lingi >> pure zealots. W 23 minucie Legionnaire załamał się pod napływającymi hordami ultralisków i zerglingów. GG
StarcraftGamers.com | NeoExhibition.com | WGTour.com
#0 | PGS|guandi
2004-11-14 17:18:49
#0 | vdr
2004-11-14 17:21:04
#0 | faction
2004-11-14 18:54:11
iD.Anon lepszy od Blackmana ? :>
#0 | t2
2004-11-14 20:08:41
#0 | MerT
2004-11-15 15:32:26
#0 | MerT
2004-11-15 15:33:45
#0 | MerT
2004-11-15 15:36:43
#0 | vdr
2004-11-15 16:12:52