Raczej dobre, Tsunami rozgrzewa się z dziewczyną, zaskro z Lockiem, Ancika jak zwykle nie ma. Krótko mówiąc: po staremu!

Myślę że tak, Niemcy nie mają w cale tak dobrego składu, jak mieli w poprzednich edycjach NC, za to ten jest z sobą najbardziej zgrany.

Na pewno jesteśmy w stanie tam dojść, czy nam się uda? Zobaczymy dzisiaj.

Na pewno będą grać podobnie do junk52, bo aż 3 graczy gra tam w podstawowym składzie: urtier - który jest kapitanem i TLem, mico i cali. Oprócz nich zagra też sLaz aka: "byłem już w każdym niemieckim klanie LoL@aLL". Niestety nie wiemy kim będą ostatni 2 gracze. Jeżeli będzie to heady i Tekkslash jak w ostatnim meczu z Belgią, myślę że nasze szanse będą większe. Tekk skończył już granie, a heady prowadzi mało znany team gods.inc. Jeśli zagra t0MMy wtedy może być ciężej, o wiele ciężej. Wiem tyle, że będzie grało mi się lepiej z Niemcami niż z Izraelem, a to z kilku powodów:

• nie warpują, nie mają wysokiego pingu,
  
• nie będziemy musieli grać na angielskim serwerze,
  
• nie spamują.

Niemcy będą stawiać na obstawianie konkretnych pozycji, raczej postarają się zaskoczyć nas riflem Cali'ego, może jakimiś dziwnymi puszkami. Wszystko zależy od map na jakich będziemy grać.

Nie wiem, to wszystko zależy od map, mam nadzieję, że nasz patron por. Borewicz nam pomoże.

Przecież tak było od zawsze, czemu miałbym sie tremowac ? :D

Tak, już od kilku dni pingi wróciły do normy.