MIStrZZZ przegrywa z G5
Po pięciu tygodniach rozgrywek udało się wyłonić zwycięzcę turnieju Nations Best. Udział w nim wziął tylko jeden nasz reprezentant, MIStrZZZ. Piotrowi udało się dotrzeć do finału, w którym uległ 2:3 G5. Nagrody dla dwójki najlepszych zawodników wynoszą 150$.
System rozgrywek przedstawiał się następująco. Z każdego kraju wybrany mógł zostać tylko jeden zawodnik. Reprezentacje "B" traktowane były osobno, dzięki czemu maksymalnie zobaczyć mogliśmy po dwóch graczy poszczególnych narodowości. Tak wyselekcjonowani uczestnicy, podzieleni zostali na 8 grup, po 4 w każdej. Awans do fazy play-off zyskała dwójka najlepszych w każdej grupie. Tak wyłoniona szesnastka starła się dalej w drabince Double Elimination.
Poturniejowy komentarz MIStrZZZa
- gralismy o 2-3 AM, kiedy on gral o 6 PM czy coś w ten deseń, ze względu na różnicę czasu;
- pierwszą grę zagrałem randomem, bo myłlałem, że gramy bo5 finał winner bracket. Potem się dowiedziałem, że to bo3, więc drugą wygrałem, ale trzecią przegrałem ze względu na ładnego farta z dt rushem - nie postwaiłem przez pryzpadek goona na rampie;
- dzięki temu, że wygrał w WB - mial 1-0 lead w grand final, a tam, uwaga, niespodzianka - pierwsza mapa: Baekmagoji. Do tej pory grałem na niej raz, więc nie spodziewałem się dobrej gry z mojej strony;
- po 0-2 w grand final zmiotłem go dwa razy na 'normalnych' mapach. Chociaż to już w sumie nie jest powód, tylko takie ładne przejście pomiędzy powodami;
- przy 2-2 wziął lamerską mape Loki, na której wygrywają tylko ci, którzy nie umieją micrować. Aka tacy jak on, czyli 200/200 i gogo. Albo nawet 200/200 i kampienie w oczekiwaniu na atak przeciwnika. Ja gram inaczej i zaatakowałem go wcześniej, mając przewagę. Wtopiłem tylko ze względu na teren i fakt, że kampował w lepszym miejscu. Mogłem wprawdzie poczekać, ale o 3 w nocy nie chciało mi się grać 30-minutowego meczu.
Pozdrawiam jeszcze RainKhana
MIStrZZZ awansował ze swojej grupy na drugim miejscu i bez problemu dotarł do finału WB, gdzie przegrał 1:2 i w efekcie spadł do finału LB. Tam nie miał większego kłopotu, aby ograć 2:0 Oystejna. W wielkim finale nasz reprezentant zaczynał ze stratą 0:1, jednak udało mu się doprowadzić do remisu 2:2. W decydującej grze musiał jednak uznać wyższość Amerykanina. Replaye z drabinek WB oraz LB obfitują wieloma bardzo ciekawymi potyczkami na najwyższym poziomie. Najciekawiej jednak prezentują się powtórki finału, które pobrać możecie tutaj.
wgt
#1 | -mess-
2008-03-18 20:21:44
#2 | N4kai
2008-03-18 20:24:25
#3 | vicek
2008-03-18 20:26:37
#4 | OFF @ Grumx
2008-03-18 20:27:27
kabaret :)
#5 | Thug`GaD
2008-03-18 21:08:05
#6 | Drewicz
2008-03-18 21:19:37
#7 | mewIndigo~
2008-03-18 21:40:29
#8 | rOx!
2008-03-18 21:47:42
#9 | gamp
2008-03-18 21:47:59
#10 | bolksTV
2008-03-18 22:17:59
#11 | crb
2008-03-18 23:19:44
#12 | FervenT
2008-03-18 23:43:11
#13 | wzf | yeltzyn
2008-03-19 08:53:15
#14 | bolksTV
2008-03-19 19:02:19