ta promocja z telepizza to zart haha :D na ich miejscu wolabym zadzwonic i zamowic bezposrednio w punkcie wtedy zaplaca 50% za srednia czy duza juz nie pamietam dokladnie ;-)

www.lanparty.pl - polecam Ci trzyeM tę stronę zanim nawet zdążysz sobie przypomnieć co zapomniałeś. Może to odświeży Ci pamięć ;)

a mnie na tej liscie nie ma :((( a powinienem byc , ale coz takie zycie

30% to normalna znizka przy zamowieniach w tele pizzy

zatem:

jak sami widzimy zjemy niezdrowa pizze 10% taniej, poklikamy sobie przez neta za darmo, chociaz w domu internet juz mamy i za niego placimy, korzystajac przy tym ze swoich wlasnych, przytaskanych na miejsce komputerow, a przy okazji bedziemy walczyc o slabiutkie nagrody. To wszystko za jedyne 75zł (bądz 85!) + koszty przejazdu. Takich imprez to ja nie rozumiem!

Z całym szacunkiem do organizatorów impreza przedstawia się żałośnie.
Jak dla mnie ten turniej to porazka, choc wiem ze zostane zaraz zbesztany przez lanforfanowa spolecznosc i ktos zaraz napisze \"zrob lepszy\" to musialem to napisac.

chetnie bym wpadl bo l4f to naprawe wyjebana sprawa... no ale coz wyjerzdzam do francji :) pozdro dla organizacji :)

czy ja wiem czy monitor za jakies 1200 zl, lub tez procek za 1500 zl, lub tez kupe pamieci kingstona 512 to sa marne nagrody ;) Imho imprez z takimi nagrodami to mozna na palacach jednej reki sie chyba doszukiwac :>

Czy 75 zeta to duzo wpisowego ... hmm ... 3 dni imprezy ... hmm ... tak porownac to do jakichs powiedzmy innych roznych imprez, niekoniecznie zwiazanymi z grami to chyba mozna by nawet stwierdzic ze to jest malo.

A czy warto tam jechac ... hmm ... to juz kazdy sam musi rozwazyc. Niektorzy ludzie zle spogladaja na ta impreze, albowiem to nie jest jakis jeden turniej, to nie jest impreza typu promo jak WGS/PGA ze stoiskami sponsorow. To jest po prostu wielki zlot graczy, a klimat jaki tam panuje jest po prostu zajebisty. Z tego co wiem to tam ludzie bardziej przyjezdzaja zeby sie spotkac, a nie na turnieje. Niema tam wielkiej rywalizacji, a po prostu jest to oderwanie sie od jakiejs tej stalej rzeczywistosci na 3 dni. Mozna by to nazwac odpoczynek z kumplami z teamu, innymi znajomymi. Dodatkiem tam sa tak naprawde turnieje i te wszystkie nagrody.
Ja pierwszy raz bylem na L4F #2 i po prostu sam nie moglem uwierzyc w ten panujacy tam klimat. Myslalem ze to wlasnie taki jakis turniej jest czy cos. A to jest bardziej zjazd milosnikow grania w gry. Jak zjazd milosnikow innych dziedzin. pp. harleyowcow w Karpaczu. Ludzie z calej europy sie zjezdzaja i po co ? Reszte to kazdy sobie musi dopowiedziec :>

Zreszta na takie imprezy typu Dreamhack ludzie tez jada ze swoim kompem czasami przez pol europy. I tylko po to by tam byc ;)

lol
a po co Cie niesie do Francji ?:)

mialem jechac ale niestety l4f koliduje z moim wyjazdem pod namioty ze znajomymi :D

pieniarzki... pieniarzki :) poprostu praca ziomus :) a ty bedziesz orgiem na l4f znow :>

boze przeczytalem to oparty na lapach i zlapalem zawieszke na jakies 10sekund... no eszu piekne slowa :)

hmm widze ale to nie jest zadna promocja, oni tak sprzedaja caly rok, dzien w dzien wiec czym tu sie radowac? :-)

Mimo to jest to chyba najdrozszy lan w polsce, za mniej mozna posiedziec 3dni na lanie w wodniku czyli jeziorko/drzewka/grill i komfortowe domki, tydzien na sith/finalach lm itd. Nawet wejsciowka na 5dni na eswc jest tansza.

Poza tym dziwi mnie dlaczego impreza ciagle zwie sie \"najwieksza\" no, ale szczegol ;P

Bezstronnosc i obiektywna ocena sytuacji przez autora newsa az bije po oczach :) Jak dla mnie to 85 zl (czy tam 75 do ktorego trzeba doliczyc oplaty bankowe lub na poczcie) jest zbyt duza cena, jak za impreze typu BYOC. Jesli policzlbym koszty dojazdu (wraz z moim PC, ktory badz co badz zajmuje sporo miejsca) + wymieniona oplata za wstep, to nie wiem czy zamknalbym sie w 250 zl, jesli doliczyc do tego jedenie, picie itp. to juz w ogole kosmos :] Ale dla kogos z Wawy to pewnie wyglada nieco inaczej, dlatego zycze wszystkim milej zabawy :p Jednak stwierdzenia wychwalajace tegoroczna edycje L4F uwazam za nieco przesadzone...

overq, ash ;p szkoda, że Was tam nie bedzie...no chyba, że Ash wpada :) hehe - na l4f sie poznaliśmy, ahhh :D

a widziałeś większa taką impreze w Polsce ? pozatym cena wcale nie jest wygórowana :> byłem na L4F3 i L4F5, jechałem z chłopakami z Wrocławia w 4 zawaleni po maxa i nie narzekałem. Imprezka jest na wypasie (chociaż 5 w karuzeli nie miała tego klimatu co 3 w hali OSIR ale nie było źle).
Może dlatego, że na 3 były duże opóźnienia i turnieje były przesunięte więc jak się zaczeło grać mecze to się grało mecz po meczu plus dochodzi do tego 200 ludzi z kompami i wielka hala :D robiło to wrażenie :D a na 5 nie było opóźnień i szybko odpadliśmy i w zasadzie grało się nikomu niepotrzebne sparingi :)

na 3 była Pizza Hut , o wiele lepsza w smaku i nie było takiego \"srania\" co po Telepizzy ;-D plus takie małe bistro z jedzonkiem i piciem.
Na 5 w karuzeli był BAR z browarem i drinkami, dzieci sie ponapijały i świrowały :>

ogólnie imprezy typu L4F organizowane przez Pajonka i ekipe oceniam na bardzo dobre. Można poznać naprawde fajnych ludzi nie tylko ze sceny gry w którą gramy. Bardzo miła atmosfera. Z chęcią bym pojechał na 6 bo z tego co widze będzie również na wypasie ale jade nad morze więc nie zawitam.

Nieliczac tego jednego L4F #3 gdy bylo ponad 200 osob, to wiecej (pozostale edycje L4F plasuja sie w ponizej 100 osob) uzyskiwaly niegdys Bory, a obecnie LP Sith polaczone z finalami LM.

Mała korekta, mój drogi... ;)
Na L4F3 było 160 miejsc w strefie BYOC. I była to do tej pory największa impreza BYOC. Na L4F5 było dokładnie 100 osób. Teraz mamy 198 miejsc. Dziękuję za uwagę. :)

Hmm na stronie L4F jest podane 212 osob przy 3, czyli blednie podano tam.
A tak w ogole to jest liczba dostepnych miejsc, a nie liczba uczestnikow jaka byla ?

I jestes pewien, ze to bylo najwieksze ? Z tego co slyszalem na LP Sith/finalach LM bylo ludzi na tym poziomie.

212 to się zgadza - tylko to było byoc + \"profun\". Dlatego wyraźnie napisałem że największa impreza BYOC. Poza tym LAN Party to nie jest turniej - i dlatego nie obawiamy się pisać że jesteśmy największym LAN Party.
RispekT.

Hmm jako, ze finaly LM sa impreza BYOC i sa polaczone z LP to mialbym watpliwosci, no ale niewazne.

delikatnie mowiac - autor tego newsa, ares czy jak mu tam, to jakis skrajny debil...