Kto? WhO!
Te dwa dni należały dla niego. Turniej WarCrafta został zdominowany przez młodego, utalentowanego Koreańczyka, dla którego jest to pierwszy, tak ważny sukces. WhO miał swoje potknięcia, lecz w drugim dniu, nie było dla niego mocnych - w drabince zawodnik mTw.AMD, nie stracił żadnej mapy, wygrywając ze wszystkimi po 2:0. Drugie miejsce zajął Sky, dla którego ESWC było okazją do pokazania, że nadal będzie liczył się w grze o duże stawki.
ESWC - klasyfikacja końcowa
- WhO
- Sky
- TeD
ESWC WarCraft III - relacja @ eSports.pl
Do kolejnych wygranych zawodów należą zawodnicy, którzy zajęli trzecie i czwarte miejsce (TeD i ReiGn). Nieumarli pokazali na imprezie, że mogą bez kompleksów rasy, walczyć z każdym, nawet z światowej klasy orkami. W dobrym nastroju powróci również BoneCracker, który ku zdziwieniu wszystkich, walczył z najlepszymi jak równy z równym, mimo, że niewielu dawało mu szansę na wyjście z grupy.
Całkiem inne uczucia towarzyszyły Moonowi i Grubby'emu. Zawodnikom MeetYourMakers, po nocach będzie się śnił regulamin rozgrywek, przez którego, w drugim dniu ESWC, mogli tylko kibicować innym. Koreańczyk i Holender, przegrali swoje grupy tylko na mapy, przez co awans dostali Sky i ReiGn.
Nasz jedyny rodak - Paladyn - zgodnie z realistycznymi przewidywaniami, odpadł już z pierwszej fazy, przegrywając z ToDem i SaSe, ale i tak wypada podziękować za godne reprezentowanie naszego kraju i zwycięstwa z Dave'em i LanWilliamem.
Źródła własne
#1 | Exil
2008-08-28 10:53:08