Korea w wirze eliminacji

Zakończyły się już rozgrywki MSL i OSL. Już wkrótce odbędą się finał GOMTV TG Intel Classic i ShinHan Bank ProLeague. Oznacza to koniec kolejnego pracowitego sezonu w Korei. Nie stanęły jednak tryby wielkiej "starcraftowej machiny", a już kolejne wprawione zostały w ruch. Ruszyły właśnie eliminacje offline do OSC i MS. Najważniejsze jednak są koreańskie eliminacje do WCG. Z dnia na dzień coraz bliżsi jesteśmy poznania finałowej szesnastki!

Wczoraj rozpoczęły się także eliminacje offline do OnGameNet Star Challange, które jest uzupełnieniem znanej OSL. W ciągu jednego dnia rozegrano aż 84 spotkania! Każda z dwunastu wczorajszych grup składała się z ośmiu zawodników. Grali oni między sobą metodą Single Elimination o tylko jedno miejsce. Na scenie, obok młodych zawodników, dla których może to być trampolina do sławy, nie zabrakło bardzo znanych nazwisk, żeby wymienić chociaż Kala, Irisa, go.go i Lighta. Pojutrze rozpocznie się także "przedsionek do MSL" czyli MBCGame Survivior. Niestety, nie podano jeszcze szczegółowego kalendarza tych rozgrywek, ani podziału na grupy.

Pierwsza dwunastka uczestników OSC

Aktualnie kwalifikacje do World Cyber Games są na etapie Ro24. Ta dziwna liczba wzięła się oczywiście stąd, że czterech najlepszych zawodników ostatnich "gwiezdnych turniejów" zostało rozstawionych i do eliminacji dołączą dopiero po wyłonieniu najlepszej dwunastki. Wczoraj zakończył się drugi dzień rozgrywek. I już teraz możemy mówić o wielkim zaskoczeniu, jako że z eliminacji odpadł Sea, jeden z najlepszych Terranów ostatnich miesięcy. Co ciekawe, przegrał on z nieznanym nikomu M18M. Powtórzyła się zatem sytuacja z pierwszego dnia kwalifikacji, kiedy to Kal uległ żółtodziobowi BByong.

Wyniki dwóch dni WCG Korea
VODy z pierwszego dnia eliminacji
Pozostałe spotkania Ro24

Patrząc na zawodników, którzy już dostali się do 1/16 finału, dojść można do wniosku, że w tym roku Korea nie wyśle tak silnej reprezentacji jak na poprzednie WCG. Ostatnio jednak, ku zaskoczeniu widzów, Korea zdobyła tylko jeden medal, choć najważniejszy. Z par, które jeszcze muszą rozegrać swoje spotkania, wyjątkowo ciekawie prezentuje się mecz Mucha z FBH. Ci, którzy pamiętają jak niedawno Much upokorzył firebathero, budując pylonowe serce wypełnione cannonami na środku mapy, nie mogą doczekać się nadchodzącego rewanżu. Pamiętać trzeba cały czas, że do wyłonionej dwunastki dołączy jeszcze czterech rozstawionych zawodników. A są to: Flash, Luxury, Stork oraz JaeDong. Zapowiada się wyjątkowo ostra gra o wyjazd do Niemiec.

teamluquid