Koniec gry BoO?
Czyżby to była kolejna szokująca informacja dla graczy Warcraft 3? Moim zdaniem dla fanów amerykańskiej sceny na pewno tak, ponieważ czołowy amerykański undead odchodzi z topowego klanu, jakim jest Verge Gaming. Powodem odejścia BoO, bo o nim tu mowa, jest jak w większości klanów brak porozumienia na linii gracz - Team Leader - orga.
Jak mówi BoO
Z oświadczenia wynika, że leader uraził BoO tam, gdzie gracza można urazić najbardziej, czyli w jego dumę. O przyszłości tego gracza wiemy na razie tyle, że jest bardzo niepewna, ponieważ na scenie amerykańskiej jest niewiele klanów Warcraft'a, które liczą się na świecie. Gentho zapytany czy jeszcze zobaczymy BoO w WC3L odpowiedział "...może nigdy więcej BoO". Natomiast zapytano o to czy BoO kończy z profesjonalnym graniem, odpowiedział "Wciąż zadaje sobie to pytanie...". Czyżby najlepszy undead w USA miał skończyć z gaming'iem?? Nie wydaje mi się, aby tak utalentowany gracz jak on długo szukał team'u. W końcu to on był jednym spośród 12 najlepszych graczy, którzy wystąpili na World e-Sports Games 2005 Season 3, gdzie jak sam mówi nie osiągnął zadawalających go wyników.
Moim zdaniem BoO przesadził troszkę, aczkolwiek nie wiem o co dokładnie poszło, więc nie będę się opowiadał po żadnej stronie.
MyM
#0 | JuiCe
2006-01-10 00:00:27
#0 | snieGu|off
2006-01-10 01:39:50
#0 | bahama_mama
2006-01-10 06:30:56
#0 | kLuchA
2006-01-10 11:15:05
#0 | snieGu|off
2006-01-11 10:23:45
#0 | snieGu|off
2006-01-11 10:26:57