Kolejny milion ludzi gra w WoW
Blizzard nie omieszkał podzielić się ze światem radosną nowiną, iż liczba graczy World of Warcraft przekroczyła kolejny milionowy próg - tym razem padła bariera jedenastu milionów. Mowa tu oczywiście nie o posiadaczach pudełka z grą, ale wyłącznie o osobach posiadających aktywne konto, czyli co miesiąc zasilających konta koncernu Activision Blizzard abonamentem.
Poprzedni próg, symboliczne i działające na wyobraźnie dziesięć milionów ludzi, World of Warcraft sforsował w styczniu tego roku. Pół roku wcześniej padło natomiast dziewięć milionów - mamy tu więc do czynienia z regularnością, która musi napawać nie lada optymizmem księgowych Blizzarda. Tymczasem już za dwa tygodnie premiera nowego dodatku do gry, Wrath of the Lich King, który przyciągnie zapewne nowe dusze do świata Azeroth, który i tak liczy już grubo ponad jedną czwartą populacji naszego kraju.
gry-online.pl
#41 | platinium
2008-10-31 20:09:40
Niemniej jest to tylko moja opinia, więc loooz =)
#45 | DaniO
2008-10-31 22:06:05
Na podstawie paru przypadków postaram się objaśnić jak taki \"człowiek\" wygląda.
Każdy wie, co robią dzieci WoWa kiedy serwery są online, więc nie będę zanudzał.
Powiem o tym, co robią, gdy jest update albo przerwa na serwerach Blizzarda.
1. Idą do ulubionej restauracji. Uzbrojeni w swe unikalne itemy udają się na np. kebaby (Charred Bear Kabobs), albo do McDonalda.
Wygląda to mniej więcej takflip('c6657b61de_1');
2. Jeśli myślicie, że idą na dwór pograć w piłkę z kolegami to się MYLICIE! Oni uprawiają tylko sporty komputerowe! (twierdzą, że są pro w WoWa) Ale nie dajcie się zwieść ich wizji postrzegania życia jako \"mama, tata, ja i komputer\"! O NIE NIE!
Jeśli nie idą jeść, idą WYRYWAĆ D*PY! :Dflip('c6657b61de_2');
3. Kiedy już przeru**ają wszystkie d*py w mieście, czują się najlepsi! Wiedzą, że nikt im nie podskoczy!
Idą wtedy na miasto i pokazują słabszym od siebie (tzn. n00bom) kto tu rządzi!flip('c6657b61de_3');
Tak więc wiecie już jak wygląda rozrywka grubego niemieckiego dziecka WoWa podczas update\'ów serwera. Nawet nie chcę mi się pisać, co potrafią zdziałać w grze :)
PS. lol, jeszcze trochę ćwiczeń i będę pisał jak qwe! :P
#46 | zZz
2008-10-31 23:06:58
#47 | crt
2008-11-01 08:47:16
#48 | vicek
2008-11-01 18:44:22
#49 | akodo_ryu
2008-11-02 12:41:23
Porównujesz jakieś mody, które robi grupka zapaleńców, do MMO z ~140 osobowym devteamem i nie wliczam tutaj ludzi od community, teamu technicznego (pewnie tysiące ludzi na całym świecie) etc. Blizz pokrywa też koszt utrzymania serwerów, czy raczej klastrów. Bo każdy realm to klaster serwerowy. Nie wiem dokładnie ile jest realmów, ale na pewno nie jest to 100 czy 200. Do tego utrzymanie łącz, data center, czy nawet wybudowanie tychże.
Horrendalne ceny/abonamenty: duuude, o czym mowa. Fakt, że żyjemy w biednym kraju (który na dodatek ma tak małą bazę graczy, że nie mamy nawet swojego community managera), nie oznacza że ceny są jakieś strasznie wysokie. Abonament na miesiąc to ~2.5h pracy za minimum (czyli dla osoby bez wykształcenia i doświadczenia/nastolatka) w \"krajach, które się liczą\" - uważasz, że to dużo za taki poziom contentu, jaki otrzymują gracze WoW (i nie mówię tutaj tylko o tym co dostajesz w pudełku, bo patche w WoW to nie tylko 2 nowe mapki do postrzelania)? A i sama cena bazowa, to nic specjalnego (well, nawet w Polsce jakoś mnie ta cena nie przytłacza, ale na zachodzie jest w ogóle śmieszna).
A, no i wszyscy się jarają WWI i Blizzconem, a myślisz, że skąd kasa na te imprezy idzie? Z biletów? A na nagrody za turnieje?
#50 | qwe
2008-11-02 13:59:14
Od konca. Kase za Blizzcon itp w 90%(jesli nie wiecej) biora OD SPONSOROW, TAK SAMO JAK ESWC, WCG !!!!
Tylko i wylacznie od sponsorow!
Porównujesz jakieś mody, które robi grupka zapaleńców, do MMO z ~140 osobowym devteamem
Smiem twierdzic, ze blizzard nigdy nie zrobil by czegos takiego jak Project Reality.
To samo z Cinematic Modem do HL2.
Blizz pokrywa też koszt utrzymania serwerów, czy raczej klastrów. Bo każdy realm to klaster serwerowy. Nie wiem dokładnie ile jest realmów, ale na pewno nie jest to 100 czy 200. Do tego utrzymanie łącz, data center, czy nawet wybudowanie tychże.
Prosty przyklad, za internet place 30zl.
Moj operator sieci bezprzedowowej musi utrzymac za to lacze, pracownikow, siec, serwery itp i jeszcze sam na tym zarobic.
Za zalozenie tego internetu bierze 0-50zl, blizzard za \"zalozenie\" tej uslugi (czyli zakup WoWa) bierze nawet do 150zl.
Utrzymanie jednego gracza WoW\'a to koszt moze 5zl.
Pomysl sam. 11mln graczy x powiedzmy 20dolarow abonamentu to daje 220 MLN DOLAROW !!!! (duza czesc idzie na podatek).
Sorry ale nie mow mi, ze utrzymanie tylu rzeczy kosztuje 220mln dolarow MIESIECZNIE! A zobacz ze np Gulid Wars jest DARMOWY !!! A dla niejednego lepszy od WoWa.
Horrendalne ceny/abonamenty[...]
Myslisz jak frajer (bez urazy, to sie tyczy tylko mysli przewodniej twojego posta). Bo frajerowi sie mowi, ze nie odczuje roznicy miedzy 40zl a 50zl na miesiac. To tylko 10zl na miesiac. Godzina pracy. I frajer daje sie na to nabrac.
Z frajera sciagaja pieniadze z kazdej strony. Za jedzenie, za abonament TV, za prad za gaz.
I jesli spoleczenstwo jest pelne frajerow to mozna na nich niezle zarobic.
Tak jak na podatku koszernym http://www.dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=436&Itemid=53
Koncerny trzepia na Was ogromna kase, a Wy mowicie: to tylko x zlotych.
X zlotych tu, x zlotych tam i nagle polowy pensji nie ma.
A prezesi tych firm maja wiecej pieniedzy niz wy zarobilibyscie przez 10 000lat.
Fajnie nie?
Mozesz pomyslec, ze przesadzam, ale mysle jak najbardziej realnie. Mam dosyc dosypywania tym ludziom do kieszeni. Rynek gier komputerowych upada bo prezesi juz nie zarabiaja juz 10mln dolarow rocznie tylko marne 6mln $. Smutne, nie beda mogli sobie kupic 10 lamborgini.
Gracze-zapalency potrafia LEPIEJ i za darmo. Co niejednokrotnie juz udowodnili.
A utrzymanie serwerow itp kosztowalo by moze 5zl. W porywach.
Gulid Wars jest darmowy, wiec widze, ze Ty KOMPLETNIE nie wiesz o czym piszesz.
Nawet sie nie zastanowiles pewnie jak to pisales i nie brales takich gier pod uwage.
#51 | qwe
2008-11-02 14:19:06
Czyli jak? :|
Bo ten styl zupelnie do mnie nie pasuje, a tym samym czuje sie obrazany...
Kolejny Tymek nam sie na esports szykuje?? :/
#52 | akodo_ryu
2008-11-02 15:36:27
Chłopaczku, jak w Guild Wars też siedziałem (o ile Ty siedziałeś w ogóle) i powiem jako gracz GW z 2 letnim ponad stażem: żaden gracz GW nie powie z czystym sumieniem, że GW jest bezwzględnie lepsze od WoWa. Być może pomysł, czy gameplay można uznać za lepszy,m ale na pewno za takowy nie można uznać ilości contentu, czy supportu ze strony developerskiej. W tej chwili GW się w żaden sposób nie rozwija, co znacząco wpływa na bazę graczy. Ludzie, którzy jeszcze 1-1.5 roku temu nie przeszli by za nic do WoWa, teraz zmieniają system właśnie na niego, bo widzą, że jest najlepszym, co ma rynek MMO do zaoferowania. Gracze GW musieli sporo czekać, na powołanie \"zespołu\", ktory będzie tworzył nowy cotent do gry jak już do tego doszło otrzymali oni zespół złożony z jednego (1) designera i jednego (1) programisty + kilku osob do pomocy (przynieś wynieś pozamiataj). A co na to WoW? Powstaje właśnie pełnoprawny dodatek. Ogromna doza zmian. A oni jeszcze wypuszczają 2.3, 2.4. A to nie kilka questów. To cała masa nowości. Coś jak pół kampanii w GW. I to jest właśnie ich zapłata za abonament. Nie wspominam nawet o stałej pomocy GMów i systemowi ticketów, o którym gracze GW mogą pomarzyć.
Ciąg dalszy do GW. Od strony technicznej. Ze względu na to, jak zbudowane jest GW (jeden świat, w którym trwale podtrzymywane są tylko outposty, a reszta jest tworzona i usuwana z pamięci w miarę jak gracze wchodzą i wychodzą z rejonów) powoduje, że ma ono znaaacznie mniejsze wymagania co do łącza i ilości samych maszyn, niż podtrzymywane stale otwarte światy gier jak WoW. A nawet z taką przewagą podczas eventów bywaja lagi i nikt z nimi nic za bardo nie robi. W WoW - brak tego typu problemów, cotygodniowa obsługa serwerów.
I znowu wyszło, że gdzieś tam zasłyszałeś, ale naprawdę nie masz wiedzy w temacie ;)
Smiem twierdzic, ze blizzard nigdy nie zrobil by czegos takiego jak Project Reality.
To samo z Cinematic Modem do HL2.
A co oni takiego zrobili? Mieli pomysł i zrealizowali go na GOTOWYM silniku gry! Czyli coś, co profesjonalnemu teamowi zajęło by pewnie kilka dni max. Chociaż moze się mylę, może są na świecie osoby, które mogły by za swoje umiejętności zarabiać 20k pln/miesiąc, ale wolą robić społecznie, dla lepszego jutra.
Co zyskow: nie twierdzę, że WoW nie przynosi gigantycznych zysków. Ale czy to jest zle? Czy złe jest, że dzięki temu blizz może spokojnie pracować, bez martwienia się o kasę nad SC2, D3, WotLK, tajnym projektem, a w niedalekiej przyszłości pewnie WC4?
Ale coż, niektórzy wszędzie widzą tylko spisek korporacji i nie pomyślą, że w sumie płacą uczciwą kasę, za to, co dostają. Wcześniej też były MMO P2P i to w sumie one ustanowiły tą wysokość abonamentu. Bizz po prostu wszedł w uczciwą konkurencję, bez zaniżania cen i całkowicie zmiażdżył konkurencję.
Cóż - wyjasniłem, co chciałem: kwestię GW/WoW. A z teoriami spiskowymi mierzyć się nie będę, bo to strata czasu mojego i czytających.
PS. A, i jeszcze Blizzcon/WWI. Aż chyba napiszę do kogoś z Blizza, może uda mi się nawiązać rozmowę w tym temacie, ale obstawiam, że Blizz (jako że organizuje imprezę promującą siebie, nie wynajmuje przestrzeni wystawowej itp) sporą część kasy wykłada z własnej kieszeni. Ale że nie mam rzeczowej wiedzy w tej chwili, to też nie będę się wypowiadał w tej materii.
PS2: Blizz lecący na kasę -> Lvl80ETC :) Chłopaki się bawią i jest im dobrze :)
#53 | qwe
2008-11-02 16:12:37
I znowu wyszlo? A gdzie wyszlo wczesniej?? Napisales to w sposob arogacnki :)
No sorry, ale rozbrajasz mnie takimi tekstami.
Gralem w GW, prawda bylo to 1,5 roku temu i byl niezly. gralem moze z miecha.
Od tamtego czasu nie tykam szczegolnie takich gier bo to po prostu nudne.
WoW rzeczywiscie sie rozwinal. Koledzy ktorzy grali kiedys w GW pisali mi dzisiaj, ze WoW>>GW.
Jednak sens mojej wypowiedzi jest ZUPELNIE inny.
Abonament jest ZA wysoki.
Stary, gdyby ludzie sie opamietali i przetali wyrzucac kase w bloto to abonament WoWa kosztowalby 50zl na rok. A support byl by na tym samym poziomie co teraz.
Ot prezesi kupili by sobie jeden dom mniej.
Czyli coś, co profesjonalnemu teamowi zajęło by pewnie kilka dni max.
I kto tu nie zna sie na temacie?? Valve, czyli profesjonalny team wypuscil HL source i co??
Myslisz, ze dlaczego robia project black mesa??
Dlaczego tworcy BF\'a chcieli wykupic licencje do Project Reality??
Przeciez mogli to zrobic w kilka dni...
Ale coż, niektórzy wszędzie widzą tylko spisek korporacji i nie pomyślą=
Czlowieku co ty ku**a w ogole piszesz?? Nazywaj sobie to jak chcesz, japiernicze.
Lepiej gdybys nie wiedzial jakie naprawde ceny chodza w swiatku komputerowym.
Moj ojciec mial kiedys firme ale to NIC co ostatnio pokazala mi jedna z osob na GG z tego forum. Lepiej zebys nie wiedzial, bo bys sie chyaba przezegnal jak okradani z pieniedzy jestesmy.
że w sumie płacą uczciwą kasę, za to, co dostają.
Masz oryginalnego windowsa?? kazdy program jaki posiadasz na kompie jest legalna kopia?? 2000zl za system i monopolizacje to sa uczciwe pieniadze/??
500zl za JEDNA licencje na produkt MS dla szkol to uczciwa kasa (a szkola takich licencji musi wykupic wiele, bo ktos na gorze pociaga za sznurki i nakazuje szkola informatyzacje ze sprzetu PROKOMU, MSu mimo, ze mozna to zrobic 10x taniej).
Blizzard nie rozni sie NICZYM od tych firm. Przejrzyj na oczy.
A z teoriami spiskowymi mierzyć się nie będę, bo to strata czasu mojego i czytających.
Po 1 widac, ze powinienes isc do lekarza, bo to wlasnie Ty dostrzegasz tu jakas teorie spiskowa. Nie o zadnej TS nie pisalem a ty nagle z czyms takim wyskakujesz.
Co do TS, wiele osob jest takimi tematami zainteresowana co pokazal odzew na moim privie i gg (oczywiscie ty tam wgladu nie masz), wiec....
Aż chyba napiszę do kogoś z Blizza, Nie boj sie ja juz dawno to zrobilem.
Glowna moja mysl, ktorej niezauwazyles (jak robi to 90% uzytkownikow esp) to fakt, ze ustalaja sobie ceny jakie chca, a czlowiek zamiast byc madrym i wydawac pieniadze madrze to leci na kazda glupote i wspiera te obracajace sie kolo.
Tesco tez uczciwie zarabia pieniadze. Kupuje majonez Hellmans za 1zl/sloik a sprzedaje po 4zl.
Zeby zylo nam sie lepiej. Razem
peace, oczywiscie nie chce sie z Toba klocic o jakas zlodziejska firme, ktora robi dobre gry. Ot mala niedzielna wymiana zdan ;)
#54 | DaniO
2008-11-02 16:39:03
bez urazy qwe, to był tylko żart :D
PS. wtf is Tymek ? oO
#55 | qwe
2008-11-02 16:52:23
Kto to Tymek?
Stary, dlugo by pisac :)
#56 | Roti
2008-11-02 19:24:14