iNfeRnaL opuszcza ToT!
Informacja ta, sama w sobie nie jest może zbyt elektryzująca, bo co innego pisałbym na pewno, gdyby multigamingowy klan ToT opuszczał jego długoletni lider - jeszcze za czasów [pG] - Mondragon. Warto jednak nadmienić, że iNfeRnaL, jako reprezentant Niemiec, miał duży wpływ na to, co dzieję się wewnątrz teamu. Nie od dziś przecież wiadomo, że to nasi zachodni sąsiedzi stanowią organizacyjny trzon tej formacji. Co może zaś ciekawić najbardziej, to pogłoski, że iNfeRnaL ma zamiar dołączyć do w pełni profesjonalnego klanu, którego nazwa nie została jak dotąd podana do publicznej wiadomości.
Nie ma co jednak doszukiwać się w tym newsie sensacyjnych doniesień, jakoby iNfeRnaL miał dołączyć do któregoś z koreańskich proteamów. Gracz ten z pewnością nie ma predyspozycji i potencjału choćby w połowie tak dużego, jak miał Draco czy nawet Legionnaire, więc wątpliwy byłby jego długi pobyt na półwyspie. Niecałą godzinę temu, sam zawodnik - by uciąć wszelkie spekulacje - potwierdził, że skład, którego ma być członkiem, działa na scenie poza Koreą. Dodał również, że jest to duży, znany klan, w większości oparty na zawodnikach z Niemiec (ale nie DkH). Jaki więc dokładnie? O tym dowiemy się wkrótce.
Warto przy okazji odejścia z ToT kolejnego zawodnika, zadać sobie pytanie czy najlepiej rozpoznawany klan na scenie SC:BW nie przeżywa swego rodzaju stagnacji, a może wręcz zapaści? Trzy przegrane CW z rzędu nie czynią jeszcze większej tragedii, ale gdy porównamy siłę składu ToT sprzed chociażby 2 lat (Mondi, SEn, Testie, ZelotITO, MidiaN) do tego, który został obecnie (Mondi, SquaLL, GoSia, Xiaozi, ret) to włodarze klanu powinni się zastanowić dokąd zmierzają i jaka czeka ich przyszłość przy takiej polityce personalnej.
tot-gaming.com
#1 | bolksTV
2008-07-22 10:16:50
- mowi tak, bo wypadl z pierwszej linii ataku tot a nie chce grac za tlo, wiec odchodzi gdzies, gdzie bedzie mogl sie czesciej pojawiac
- ktos chce stworzyc niemiecki zespol, profesjonalny tak bardzo jak to tylko mozliwe i juz teraz prowadzi sie rozmowy z zawodnikami niemieckiego pochodzenia. a ze przyszlosc takiego projektu jest niepewna, to tylko niektorzy sie dadza skusic