inCup sezon wiosenny #8

Za oknami świeci słońce, mało, kto teraz nie marzy o zimnym browarze lub mleku (;p). Pewnie większość z was wybiera teraz podwórko i przyjaciół niż komputer i internet. Wcale ten wybór nie dziwi, w końcu w taką piękną pogodę ciężko siedzieć przed komputerem. Ale zapewne i są tacy co w tej chwili właśnie przed nim siedzą. Wydawałć mogło by się, że mało osób poświęci wolny czas na turniej, ale jednak można się pomylić.

Zaskoczony, a zarazem zdziwiony przyglądałem się kolejnym rozgrywkom w ramach sezonu wiosennego inCup, który małymi kroczkami zbliża się ku końcowi, ponieważ to już 8 część turnieju, który podzielony został na 10 takowych cząstek. Jak zwykle nie zabrakło emocjonujących pojedynków, których dostarczyli sławni zawodnicy z całego świata.

Wśród zawodników nie zabrakło Polaków, którzy co edycje turnieju zaznaczają swoją obecność mniej lub bardziej znacząco. W tej edycji najdalej zaszedł jeden z najlepszych nieumarłych w Polsce i może i w europie - Pentagram.TeRRoR , zaraz za TeRRoR'em uklasował się drugi z najlepszych nieumarłych - Pentagram.Demon . Ale to nie jedyni Polscy reprezentanci, na pladze nieumarłych się nie kończy tuż za nią znalazł się reprezentant hordy orków - Casin[UF] . Reszta naszych zawodników odpadała od rundy 1 do 3.

Do wielkiego finału trafił najbardziej znany i zarazem utytułowany ork na świecie - 4K.Grubby , któremu przyszło walczyć z utalentowanym graczem z przymierza ludzi - T.MH]Bjarke .

4K.Grubby [ 3:1 ] T.MH]Bjarke

Tak jak już przyzwyczailiśmy się do tego, że w incupie od dość długiego momentu zawsze swoją klasę pokazują albo reprezentanci z 4Kings albo gracze z Korei. Tym razem nie było inaczej, wygrał po raz trzeci w tym sezonie, a niezliczony ogólnie Grubby, któremu naprawdę ciężko dorównać. Wyprzedził on nawet w klasyfikacji generalnej 3wD.Ranger'a i obecnie zajmuje 1 miejsce w klasyfikacji sezonowej jak i ogólnej. Powoli można unać to już za tradycje.

Zwycięscy gratulujemy, a Polakom, którzy starali się i wszyło to im tak jak napisałem wyżej życzę powodzenia w następnej odsłonie może jeszcze uda się, któremuś z nich wsiąść udział w wielkim finale sezonu. Powodzenia!

inCup