inCup sezon letni #1

Jeszcze nie tak dawno zakończył się sezon wiosenny w jednym z prestiżowych turnieju solo w Europie, a już teraz nadeszła pora na dalszą rozgrywkę wśród znanych graczy nie tylko ze starego kontunentu. Ostatni sezon wygrał 4K^Grubby , który zresztą zdominował również sezon zimowy wygrywając go i zgarniając kasę. Teraz natomiast nadeszła pora na rozpoczęcie następnego sezonu.

Jest nim sezon letni, który swoją pierwszą odsłonę miał wczoraj. Jak każdy z sezonów potrwa on 3 miesiące, finał tego sezonu będzie miał miejsce 2 października, a przed nami jeszcze dużo czasu. Nie zmieniła się struktura turnieju w dalszym ciągu jest to turniej solo z taką samą pulą nagród (1 miejsce 200 €) i z tą samą listą map, Jedyne, co się zmieniło to sponsor turnieju. Jest nim SPEED-LINK

Podsumowanie ostatniego sezonu to tylko parę słów: dominacja klanu 4Kings oraz graczy z Korei. Jak będzie tym razem? Przekonamy się już niebawem, a za nami już pierwsza odsłona, która jak zawsze dostarczyła nam wiele emocjonujących wrażeń z pola walki. W wczorajszej bitwie wzięła udział prawie cała czołówka sceny i oczywiście nie zabrakło modnych, a zarazem dobrych graczy z Korei.

Najlepiej z Polaków spisał się Logitech.CasiN , który doszedł do rundy 6 gdzie przegrał z fnatic.RdaM , ale Casin po drodze do rotterdama pokonał mTw-WinneR . Pozostałym Polakom nie wiodło się tak dobrze, jedynie Pentagram.Paladyn doszedł do rundy 5. Wspomniany wyżej RdaM uległ We.Check , który w finale spotkał się z kolegą z kraju Luciferem

Check [1:2] Lucifer

Dużą niespodzianką jest słaby występ Grubbego, który doszedł do rundy 6 gdzie przegrał z Checkiem. Co prawda słaby występ jak na jego możliwości bo ogólnie dojść do tej rundy nie jest łatwo. Jednak nie ma się, co oszukiwać Grubby wygrywał już nie raz i pewnie tym razem też tak będzie. Chciałbym jednak zobaczyć polską flagę na 1 miejscu, bo na razie widać było tylko Korei i graczy z 4K.

inCup