HLC: Starcraft
Kolejny HLC wcale nie zapomina o jednej z najbardziej zasłużonych gier w historii. To zaś dla fanów SC:BW oznacza kolejne emocję, które zawładną nami już w sobotę. Finaliści dwóch lig zmierzą się w weekend, nie tylko o honor i sławę, ale również o niemałe nagrody pieniężne i nowoczesny sprzęt gamingowy Logitecha. Nagroda ta na pewno nie trafi w ręce zeszłorocznego czempiona. Draco, który spadł do drabinki przegranych po porażce z MIStrZZZem, wygrał całe HLC górując wyraźnie w finale nad Gohanem. Tym razem w Blue City zobaczymy tylko jednego zawodnika, któremu w minionej edycji udało się stanąć na podium i będzie to MIStrZZZ.
Na pewno nie musimy się martwić o poziom rozgrywek, bowiem dwie finałowe ligi HLC skupiły wokół siebie najlepszych obecnie graczy w Polsce. Nawet nieobecność Draco, Tarsona czy Gohana, nie odbierze nam satysfakcji z przyglądania się rozgrywkom. W pierwszej lidze wystąpi aż pięciu reprezentantów POL-A i jeden z POL-B, a klasa ParanOida mówi sama za siebie. Najmniej utytułowany i zarazem doświadczony Sawyer, będzie miał ciężką przeprawę, ale nawet on nie stoi na straconej pozycji. W poprzednim roku triumfował nieobecny tym razem Draco, co powoduję, że stawka staję się jeszcze bardziej wyrównana. Trudno jednoznacznie wyłonić faworyta, co może być jedynie dobrą informacją dla wszystkich kibiców SC:BW.
eSports.pl tradycyjnie zaprasza Was na relację z rozgrywek wzbogaconą o komentarze z poszczególnych etapów.
Uczestnicy
Harmonogram
Sobota:
09:00 - rejestracja zawodników II ligi
10:00 - początek meczów II ligi
18:00 - finał II ligi
Niedziela:
09:00 - rejestracja zawodników I ligi
10:00 - początek meczów I ligi
18:00 - finał I ligi (duża scena)
Harmonogram wszystkich rozgrywek
System rozgrywek
Turniej prowadzony będzie systemem Double Elimination. Oznacza to, że przegrany zawodnik spada do drabinki przegranych, gdzie zyska szansę powalczenia o powrót do Wielkiego Finału. Zawodnicy w drabince zwycięzców rozgrywają ze sobą spotkania bo3. W LB działa podobna zasada. Finał przegranych również rozgrywać się będzie systemem bo3, z kolei Wielki Finał zostanie rozegrany systemem bo5.
Mapy
Sobota:
Lost Temple, No Way Out, Nostalgia, Bifrost, Legacy of Char
Niedziela:
Medusa, Plasma, Byzantium
Mappack
Nagrody
StarCraft - pula nagród ok. 10 500 zł (słownie: dziesięć tysięcy pięćset złotych)
1 miejsce - 2000zł, sony ericsson W880i, doładowanie z Heyah o wartości 500zł, głośniki Logitech g51
2 miejsce - 1000, doładowanie z Heyah o wartości 500zł, klawiatura Logitech g15, sony ericsson w880i
3 miesjce - 500zł, sony ericsson 200i , doładowanie z Heyah o wartości 500zł
4 miejsce - doładowanie z Heyah o wartości 200zł
Turnieje otwarte:
- StarCraft by CD-Action - sprzęt gamingowy Logitech, doładowania Heyah, gry CD-Projekt
- t;urniej w sobotę: główna nagroda to głośniki X-540
- turniej w niedzielę: główna nagroda to myszka G5
HLC 2007 - tak było
Faworyci HLC I liga: StarCraft
LIVE! |
Drugi dzień (niedziela)
19:37 - emitowany na żywo przez HeadShot TV finał zakończył się wynikiem, który zaskoczeniem nie jest. MIStrZZZ wygrał dwie pierwsze (i ostatnie) mapy w grze z ZZZero i zapewnił sobie tym samym drugi w karierze tytuł mistrza Heyah Logitech Cybesport powered by Komputronik. 3:0 w finale to jednak wciąż za mało dla Piotrka. Mimo że dzisiaj nie przegrał nawet jednej mapy, zdecydował się zagrać Randomem na ZZZero - chociaż jest to meczy tylko 4Fun. Jeśli i teraz wygra Legendarny Protoss, nie pozostawi to najmniejszych złudzeń co do tego, kto jest przewyższył dzisiaj swoich przeciwników o całą klasę.
16:48 - A więc wszystko już wiemy. W wielkim finale pierwszej ligi Heyah Logitech Cybersport powered by Komputronik zagrają niepokonany do tej pory MiStrZZZ i ZZZero. Taki skład finału na pewno nie jest zaskoczeniem, ale wielu z nas myślało, że Dreiven po przegraniu z MiStrZZZem w pierwszej rundzie drabinki, zrewanżuje mu się w finale. ZZZero swoją dobrą postawę zawdzięcza prawdopodobnie chęci zdobycia cennego telefonu, co wyznał przed decydującym starciem. Czekamy więc na finał!
16:42 - ParanOid długo pokazał wszystko, na co go stać. W efekcie oglądaliśmy zacięty i emocjonujący pojedynek ZvZ. ZZZero udowodnił jednak, że plotki o jego ogromnych umiejętnościach grania ZvZ, nie są przesadzone. A najdotkliwiej przekonał się o tym ParanOid, którego Mutaliski znikały z mapy w niebywałych okolicznościach całymi zastępami. ZZZero po skończeniu meczu przeciera zmęczone oczy i skronie dłońmi - zmęczenie, które rodzi się po tylu godzinach nieustannej gry na najwyższym poziomie może okazać się największym przeciwnikiem Ostatecznego Zwycięstwa.
16:27 - Rozpoczyna się trzecie decydujące starcie pomiędzy Para a ZZZero. Poprzedni mecz był świetną, konsekwetną grą Rafała i polegała na stopniowym przemakrowywaniu przeciwnika. W trzecim starciu ParanOid kolejny raz zdecydował się grać randomem i tym razem padło na zerga. Finał LB przy stanie 1:1, zapowiada się więc ekscytująco.
16:16 - MIStrZZZ daje wywiad w HSTV a w tym samym czasie ParanOid udowadnia, że Piotrowi zdarza się mylić. MIStrZZZ wiedząc, że Parol gra PvZ powiedział "nie ma szans" jednak ParanOidowi udało się bardzo dobrze przemakrować przeciwnika. W pewnym momencie gry przewaga ParanOida wynosiła 50 jednostek i jednego expanda. ZZZero jednak w decydującym momencie doskonale osacza armię Protossa i niweluje jego przewagę do 10 jednostek.
15:56 - ZZZero wygrywa pierwszy pojedynek finału LB przeciwko ParanOidowi. Przyczyną takiego wyniku nie była jednak słaba gra Parola, tylko fakt, że zagrał on Terranem. Gracz LRM okazał się jednak na tyle solidnie przygotowany do tego match-upu, że wygrał bez większych problemów, chociaż gra była zacięta i trwała długo. ParanOid jednak niewiele wziął sobie do serce z tej lekcji pokory - do decydującego meczu przystąpił znów nie swoją rasą, a mianowicie Protossem. Całość systematycznie komentuje MIStrZZZ, siedzący ramię w ramię z kolegą z klanu ZZZ. Zdaniem Legenda, ParanOid nie ma najmniejszych szans z ZvP ZZZero. Gra rozpoczęła się w tej chwili na Blue Stormie.
15:30 - wyjaśniło się kilka niewiadomych. Pierwsza rzecz warta zapamiętania to fakt, że MIStrZZZ jest zdecydowanie najsilniejszym zawodnikiem na całej tej imprezie i to najprawdopodobniej on wygra Ostateczną Rozgrywkę Heyah Logitech Cybersport by Komputronik. Piotr tak szybko i dotkliwie pokonał ZZZero w finale WB, że raczej mało prawdopodobne, aby jego ofiara sprzed kliku minut, albo też ParanOid, byli w stanie zawalczyć w finale w stylu wystarczającym do pokonania Legendarnego Protossa. Za chwilę ZvZ o awans do Wielkiego Finału.
15:18 - Drugi mecz w LB jest kopią pierwszego. ParanOid najpierw skutecznie harassuje przeciwnika Zerglingami, udaje mu się zabić sporą liczbę probek i wymusić na Yaybe dodatkowe wydatki na cannony. Później już oglądaliśmy typowe makro Zerga w połączeniu ze zmasowanym atakiem Mutalisków. 0:2 zawodnika MYM jest zaskoczeniem, chociaż nick Yayba możemy dopisać obok innych znanych zawodników, którzy odpadli dzisiaj na ParanOidzie. W finale mamy zatem dwóch panów otagowanych skrótem LRM i jednego ToT. Drugi mecz ZZZero z MIStrZZZem rusza dopiero teraz.
15:04 - 1:0 dla ParanOida. Rafał skutecznie męczy FE Yayby ZergLingami. Protoss, skupiony na utrzymaniu swojej ekspansji w całości traci wiele kasy i uwagi na bronienie się przed przełamaniem. Ostatecznie sztuka ta nie wychodzi mu do końca i kiedy w jego bazie pojawią się muty, musi się poddać. Druga mapa rozpoczęła się natychmiast po pierwszej.
15:00 - Piotr zrobił sobie krótką przerwę. W tym samym momencie na swoich stanowiskach pojawiają się Yayba i ParanOid. Zaczynają grać natychmiast. Póki co, obaj grają klaszyczne ZvP bez żadnych podejrzanych ruchów. MIStrZZZ rozpocznie za chwilę drugi pojedynek finału WB. Jeśli go wygra, jest pewien przynajmniej drugiego miejsca.
14:50 - MIStrZZZ pierwszy mecz z Yaybą wygrywa szybko i bardzo wyraźne. Kilka Zaelotów wystarczyło, aby zmusić ZZZero do desperackiej próby przełamania Fast Expadna skromną liczbą ZergLingów. Kiedy to się nie udaje, ZZZero pisze "GG".
14:40 - MIStrZZZ jest gotowy do gry. Wygląda więc na to, że najpierw zobaczymy finał WB, a dopiero później pojedynek Yayby z ParanOidem. Finał WB pomiędzy Legendem i ZZZero emitowany będzie na antenie HSTV. Zapraszam także do krótkiej przedmeczowej rozmowy z MIStrZZZem
- Tak, w sumie to aż za bardzo. Powoli zaczyna tu być nawet nieco nudno. Jestem już zrelaksowany i nie przejmuję się najbliższymi przeciwnikami. No bo kto tam jeszcze jest? Yayba, ZZZero, ParanOid. Nie powinienem mieć żadnego problemu.
- Wygrana pierwszego meczu z Dreivena wydawała się kluczowa dla Twojej dobrej postawy.
- No tak. Właściwie, to ja trenowałem tylko na Dreivena i jestem nieco zawiedziony, że nie zagram z nim w finale. Tylko wtedy czułbym jakieś emocje.
- Możliwe, że będzie grał jeszcze dzisiaj i PvZ i PvP. Nie robi Ci to różnicy?
- Nie, ponieważ, nie oszukujmy się, jestem teraz tutaj stanowczo najlepszy. Jedynie to, że jestem aż tak spokojny może sprawić, że w ogóle przegram.
- Kogo z wymienionej przez siebie trójki widzisz z starciu finałowym?
- No chyba ZZZero, bo to w końcu on jest z Winners Bracket.
14:25 - Przed trzema ostatnimi meczami (bo Yayba pojedynek z Sawyerem rozstrzygnął na swoją korzyść) nastąpi zapewne chwila przerwy. Jednak jak tylko gracze wznowią mecze, niezwłocznie Was o tym poinformujemy.
14:15 - Sawyer musi cofać ekspandy przed rozpędzonym wojskiem Yayba. Kolejna widowiskowa porażki Sawyera w PvT wisi w powietrzu. Jeśli faktycznie za chwilę dokona się scenariusz przegranej Sawyera, gracz ten nie będzie musiał pluć sobie w brodę. Grał dobrze, dopóki na jego drodze nie stanęli MIStrZZZ i Yayba. Przegranie z takimi graczami nie jest powodem do wstydu. W ten sposób ukształtowało nam się top4: ZZZero, MIStrZZZ, ParanOid oraz Yayba. Kolejność, w jakiej zameldują się oni na mecie, wciąż jednak pozostaje tajemnicą.
14:10 - Yayba z Sawyerem muszą grać trzecią grę, aby zadecydować, który z nich zostanie w grze. Yayba na Tau Cross zyskał ogromną przewagę liczebną goonów nad tankami, ale zaklinował się nieco w wejściu do maina Terrana i wpadł dodatkowo w miny tracąc większość wojska. Obaj aktualnie siedzą na równej liczbie jednostek.
14:07 - ParanOida przewaga ekonomiczna była nie do ruszenia. Mało który Toss byłby w stanie wybronić się po tak złym otwarciu spotkania. A Gosia zrobił wszystko dokładnie tak, jak powinien, wykorzystując wszystkie możliwości. Dreiven kończy swój udział na HLC w drugiej rundzie drabinki przegranych. Możemy mówić o zaskoczeniu, chociaż ParanOid dawno nie był tak mocny, jak teraz.
13:54 - ParanOid gra dwie standardowej długości gry z Dreivenem. Ciężko zadecydować, który z nich jest dzisiaj lepiej dysponowany a wynik 1:1 tylko to potwierdza. W trzecim meczu na Blue Stormie ParanOid skutecznie spowolnił grę Dreivena przepychając kilka lingów między budującymi się cannonami. Późniejsze kilka minut spędza praktycznie wyłącznie na tworzeniu dron. Zastrzyk finansów, jaki nastąpił po chwili pozwolił mu zyskać sporą przewagę nad Dreivenem w middle-game decydującej gry. Zapowiada się na małą niespodziankę. ParanOid jest bliski wyeliminowania Grzegorza. Yayba w tym samym czasie przegrywa z Sawyerem. Wysoka forma TvP tego drugiego jest dla widzów zaskoczeniem - Sawyer bardzo szybko zyskał przewagę ok. 10 jednostek nad Protossem i w połączeniu z intensywnym expowanie mógł zabezpieczyć pierwszą mapę dla siebie.
13:00 - Niestety, ParanOid nie był tak dobrze przygotowany, jak myśleliśmy. Albo po prostu ZZZero przygotowany był lepiej. ZvZ gracza LRM wyglądało bardzo imponująco od początku WB. Ograć Predatora i ParanOida to sztuka niełatwa. Teraz jednak na drodze ZZZero stanie sam MIStrZZZ, który w drugiej grze także wyraźnie góruje nad Sawyerem. To, o czym Piotr ciągle mówi - czyli stres LANowy - tym razem wydają się być daleko poza myślami gracza. MIStrZZZ bez większych kłopotów buduje Carriery z trzech stargate i najzwyczajniej w świecie rozbija oddziały za oddziałami Sawyera. Terran spada do drabinki przegranych, gdzie zmierzy się z Dreivenem.
12:34 - Dreiven ostatecznie wygrywa z Userem i eliminuje tym samym kolegę z klanu z całego turnieju. Zerg z MYM nie zostanie czarnym koniem turnieju, tak jak mu wróżyliśmy. Gorycz porażki może osłodzić mu tylko świadomość, że Dreiven zagrał bardzo solidnie, na najwyższym poziomie. MIStrZZZ w tym samym czasie zyskuje ogromną przewagę ekonomiczną nad Sawyerem. Piotr jest tak pewny swojego zwycięstwa, że pisze nawet Sawyerowi o dropie z Dark Templarów, który właśnie wysyłał do jego bazy. 1:0 dla Legendarnego Protossa.
12:23 - w drabince wygranych trwa właśnie pojedynek Sawyera z MIStrZZZem. Piotr wyrabia sobie ekonomiczną przewagę szybkim trzecim expandem. Jeśli Sawyer szybko nie wprowadzi w życie swojego planu związanego z budowaniem dwóch starportów, może mieć ciężko wybronić się przed sporą armią Dragoonów. W drugim spotkaniu ParanOid wydaje się wiele lepiej przygotowany do ZvZ niż ZZZero. Wpada Zerglingami w drony przeciwnika a jego Mutaliski neutralizuje Scrougeami.
W drabince przegranych natomiast Predator przegrywa swoje drugie spotkanie z Yaybą. Protoss z MYM jest chyba mocno skupiony, gdyż udało mu się zagrać naprawdę intensywne pod względem makro PvZ i jednocześnie zarządzać bardzo dobrze zróżnicowaną armią archonów, goonów i riverów. Predator żegna się już tym turniejem a Yayba czeka na kolejnego rywala LB. Dreiven natomiast wciąż ostro walczy z Userem o zwycięstwo w drugim meczu. Aktualnie ma jednak przewagę jednej bazy i dość dobrze usytuowane na mapie wojsko, więc wynik 2:0 wisi w powietrzu.
12:11 - Trwają już mecze w drabince przegranych. Dreiven w swojej pierwszej grze na uSera, na razie jest na etapie ekspowania, ale dobrze idzie mu kontrolowanie armii. W meczu Yayby z Predatorem zaś, dochodzi do masowej eksterminacji ovelordów corsarzami Yayba. W połączeniu z licznymi dropami darków i riverów daje to doskonały efekt i Yayba prowadzi 1:0 z Predatorem.
12:02 - Na tę chwilę rozegrane zostały już wszystkie pojedynki w pierwszej rundzie. W drabince wygranych pozostali: ZZZero, który zmierzy się z ParanOidem i MiStrZZZ, który podejmie Sawyera. Wszystkie wyniki poszczególnych meczów znajdziecie niżej.
11:38 - ZZZero prowadzi 1:0 z Predatorem i wygląda na bardzo dobrze przygotowanego do Ostatecznej Rozgrywki. Yayba przegrywa natomiast swój trzeci mecz z ParanOidem i jest pierwszym graczem dzisiejszego dnia, który zawita w drabince przegranych. ParanOid czeka na zwycięzcę zaczętego przed chwilą pojedynku Dreivena z MIStrZZZem
11:34 - MIStrZZZ najpierw rushuje Dreivena Zealtami, co było do przewidzenia, a później techuje do Darków. Canon Dreivena spóźnił się o jedną sekundę i niewidzialny zdążył wbiec między probki zawodnika MYM. GG, MIStrZZZ prowadzi 1:0. Trzecia gra Yayby i ParanOida zapowiada się na długą i ciężką walkę. U Sawyera także nie najlepiej, zyskana szybko przewaga na Userem stopniała w mgnieniu oka i znów mamy remis, tym razem 1:1. Przy czwartym stanowisku zapierająca dech w piersiach gra ZvZ Predatora z ZZZero. Obaj Panowie walczą do upadłego.
11:25 - Drugi mecz Yayba tym razem odbył się zgodnie ze scenariuszem PvZ dla Fast Expandującego Protossa. Jest 1:1 a zawodnik MYM mógł się nieco uspokoić, chociaż widać gołym okiem, że ParanOid przygotowany jest tym razem lepiej niż do WCG. Sawyerowi także udało się sprawić kłopoty teoretycznie lepszemu przeciwnikowi i póki co to właśnie Terran prowadzi 1:0 w grze z Userem. Mecze Dreivena z MIStrZZZem i Predatora z ZZZero zaczynają się w tej chwili.
11:05 - Właśnie zakończył się pierwszy dzisiejszy pojedynek pomiędzy ParanOidem a Yaybą. Wprawdzie nie znamy jeszcze osoby, która przejdzie dalej drabinką wygranych, bo stan meczu to 1-0 dla Parola, ale po tym co widzieliśmy zapowiadają się dobre mecze. Yayba chyba nie był do końca zadowolony po pierwszej potyczce, więc zapewne w drugiej będzie chciał się bardziej skoncentrować na grze. Te ostatnie stormy były jednak nie udane.
10:47 - Zaczynamy drugi dzień zmagań w SC:BW na Heyah Logitech Cybersport powered by Komputronik. Gracze do tej pory ustawiali się na stanowiskach, grali kilka gier na rozgrzewkę. W tym momencie zaczynają się jednak prawdziwe rozgrywki i lada moment powinniśmy podać Wam pierwsze wyniki i wydarzenia z pola bitew.
pozdrawiam fanów NW.pl :)
Dzień pierwszy (sobota)
18:47 - KogeT potrzebowal chwili przerwy. Prowadzący aktualnie 2:0 (jeden punkt przyznany ze względu na awans z wyższej drabinki) zawodnik xLo występuje pod nickiem Chory-KogeT. Jeśli KogeT faktycznie jest chory i od wczoraj wie, że będzie grał, to gratulujemy formy.
Obaj zawodnicy rozpoczęli grę od podwójnego hatcha. KogeT postanowił bowiem rozstrzygnąć cały finał na swoją korzyść grając ZvZ. Jego decyzja o pójściu w czysty strat ze przełamania przyspieszony Zerglingami okazała się bardzo słuszna, szczególnie w obliczu MoonShine próbującego zagrać klasyczny tech do mut. Ostatecznie przewaga liczebna KogeTa pozwoliła mu zabić wszystkie Lingi przeciwnika oraz skutecznie sharassować jego dronki. 3:0. KogeT, który w ogóle nie awansował do turnieju na drodze eliminacji, a w ramach zastępstwa, sprawia niemałą niespodziankę i wygrywa Drugą Ligę Heyah Logitech Cybersport powered by Komputronik. Za chwilę nastąpi wręczenie nagród.
18:32 - Rivery wielokrotnie ratują skrórę KogeTa. Poza skórą, ratują też jego expandy przed niechybnym zniszczeniem przez dziesiątki szybkich Zerglingów. Stopniowo przewaga Protossa urosła do blisko 80 jednostek, a na tym etapie late-game jest to strata bardzo trudna do odrobienia. Szczególnie, kiedy przeciwnik jest tak mobilny na mapie i systematycznie pilnuje, aby nie udało nam się postawić na dłużej ukrytego expanda. MoonShine kapituluje i przegrywa Ostateczną Rozgrywkę 1:0. Natychmiast startuje drugi mecz - na Andromedzie.
18:26 - MoonShine utrzymuje się w grze i udaje mu się stworzyć potężną armię Ultralingów, mimo teoretycznie słabszej ekonomii. KogeTa ratuje w porę stworzona armada Corsarzy i Dark Templarów, które skutecznie blokują Ultry od wyrządzenia większych szkód. Obaj zawodnicy mają po trzy bazy wydobywające minerały i gaz, jednak przewaga liczebna Zerga zaczyna być niewytłumaczalna. Znów jednak ogromna walka zostanie nierozstrzygnięta - w ostatniej chwili do topniejących wojsk Protossa dołącza kilka Achonów i Riverów. Wybronienie tego zmasowane ataku Ultralingami pozwoliło Protossowi na szybką kontrę i skuteczne osłabienie linii obrony przeciwnika. Prezwaga liczebna KogeTa aktualnie osiąga już 40 jednostek. MoonShine pokazał już w tym meczu kilka razy, że tanio skóry nie sprzeda i wciąż liczy na uszczuplenie przewagi Protossa.
18:18 - walka trwa exp za exp. KogeT niszczy Zergowi jego trzecią bazę, sam jednocześnie tracąc trzecią. Kolejne walki w różnych miejscach mapy kończą się tylko drobną przewagą Protossa. Niemniej, widok armii składającej się z Zeli, Goonów i Stormów robi wrażenie w porównaniu do słabo widocznych oddziałów Zerglingów.
18.15 - będący w odwrocie MoonShine próbuje na chwilę przestawić się na muty, aby powstrzymać przyspieszone zety i zmusić przeciwnika do marowania stormów. Plan powiódł się tylko w połowie, jako że KogeTowi udało się przemycić kilka Zelotów do bazy Moonka i tam zrobić niemałe spustoszenie. Na mapie odbywają się intensywne walki w wielu miejscach, jednak optycznie to KogeT zyskuje przewagę. Zniszczył dwa ważne expandy Zergowi i jednocześnie zdążył zabezpieczyć swój nowy. KogeT wygrywa kolejne walki jednak nie jest w stanie uzyskać takiej przewagi liczebnej, aby ostatecznie przełamać obronę Zerga. Mimo że rozgrywka trwa już długo, KogeT wciąż dropuje High Templary i stormuje kolejne dronki osłabiając mocno ekonomię Zerga.
18:10 - Wręczenie nagród dla zawodników WarCrafta także zajęło nieco czasu. Dopiero po 18 KogeT i Moonshine mogli wejść na scenę, aby rozpocząć finał drugiej ligi HLC. Pierwsza potyczka rozpoczęła się na Tau Cross. Klasyczna rozgrywka rozpoczęła się od postawienie FE bez próby harassowania przeciwnika. KogeT najpierw podjął próbę przełamania obrony Protossa Hydrami, jednak spora ilość Zeli oraz Stormiarzy wystarczyła, aby zawrócić Hydry do ich własnej bazy.
17:30 - Terror i Paladyn zakończyli niedługi pojedynek finałowy na Małej Scenie. Paladyn, który awansował z drabinki wygranych, zwyciężył Ostateczną Rozgrywkę wynikiem 3:1. Obaj Panowie opuścili już małą scenę a to oznacza, że już za kilka minut wystartuje na niej finałowy pojedynek StarCrafta, pomiędzy MoonShinem a KogeTem.
Raz jeszcze przypomnijmy, że KogeT znalazł się w turnieju w ostatniej chwili, w ramach zastępstwa za LightSuna. Mimo tego, udało mu się wygrać wszystkie spotkania i to on czekał spokojnie na swojego rywala w drabince zwycięzców. W niższej drabince natomiast spotkało się dwóch zawodników, którym od początku dawano bardzo duże szanse na sukces. Pike oraz Moonshine zakończyli pojedynek między sobą około dwóch godzin temu. Lepszy okazał się Moonshine. Nie powinno to zresztą dziwić, jeśli spojrzymy na ostatnie wyniki zawodnika Excello w grach przeciwko koreańskim zespołom - HEROplan i [S.O]. W pierwszym z nich Moonek zaliczył "all-killa" zapewniając reprezentacji Polski zwycięstwo 5:0. W kolejnym spotkaniu Moonek był bliski wyrównania rekordu - wygrał cztery mapy pod rząd.
Finał rozpoczyna się już za chwilę. Odbędzie się systemem dwukrotnego pojedynku bo3. Zwycięzcę Ostatecznej Rozgrywki powinniśmy poznać zatem w przeciągu najbliższej godziny.
16:48 - Niestety oczekiwanie się przedłuża. Na scenie gdzie ma być rozegrany finał II ligi, toczą się obecnie decydujące pojedynki w WC3. Opóźnienia jest ok. godziny, więc lekko po 17 powinniśmy coś wiedzieć.
15:38 - po blisko półgodzinnym pojedynku, znamy drugiego finaliste II ligi HLC. MoonShine po wyrównanej walce pokonał Pike 2-0. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem już o 16 będziemy cieszyć się finałem. Transmisja z finału w HSTV. Zapraszamy.
15:13 - Finał II ligi HLC zbliża się wielkimi krokami. Czekamy na wynik spotkania MoonShine vs. Pike. Zwycięzca tego pojedynku spotka się z Kogetem, który obserwuje mecze rywali w strefie graczy.
14:20 - Zgodnie z podaną przed chwilą informacją, finał II ligi SC:BW przewidziany jest na godzinę 16. Biorąc pod uwagę pewne niedogodności, możliwe, że czas oczekiwania się nieco wydłuży.
14:08 - Wszelkie problemy z bracketem zostały rozwiązane, obecnie czekamy na mecz MoonShine vs. Zimek o wejście do finału LB, gdzie na rywala oczekuję już Pike. Mecz ten powinien się rozpocząć za ok. 10 minut.
13:45 - Warto nadmienić, że strefie fun, rozgrywany jest turniej SC dla kibiców. Z tego co widziałem, turniej ten jest nieźle obsadzony. Wśród zawodników jest Mazur, vSher, Dexter, ktoś z BVG. W wolnej chwili sprawdzimy i zapoznamy z Was z wynikami tych rozgrywek.
13:30 - Po ponad godzinie intensywnych zmagań, znamy już osobę, która będzie co najmniej na drugim stopniu podium. Jest nią KogeT, który zastępując wcześniej jednego z zawodników, powoli toruję sobie drogę do ostatecznego zwycięstwa. Zaskoczeniem może być dobra postawa Pike, który w finale WB uległ właśnie Kogetowi 2-1. Trwa nadal pojedynek w drabince przegranych gdzie Moonek podejmuję Dragon. Na chwilę obecną mamy wynik 1-0 dla MoonShine'a. Na zwycięzce tej rozgrywki czeka już Zimek, który pokonał Hi_Mana 2-0.
11:45 - Gra ReDMaNa z Hi_Mana w LB już nieco trwa. Na Blue Stormie o wiele lepiej wyglądają pozycja grającego Protossem ReDMaNa. Mass cannony skutecznie bronią czterech już expandów - piąty w drodze. Sora armia goonów i zelotów wygląda okazale w porównaniu z wojskiem Zerga. Chwilowo ReDMan zyskuje przewagę na rampie i następuje chwila spokoju na makro. ReDMan stawia dwa robotics - będzie spora liczba rivek.
11:26 - zdecydowanie. Moonek się rozgrzał i będzie siał spustoszenie w WB. Jedyną osobą, która może stanąć na jego drodze, jest Pike. I właśnie za chwilę obaj ci panowie zmierzą się ze sobą. Najpierw jednak musi ruszyć pierwsza runda LB.
11:18 - Pike nie ma większych kłopotów z ReDMaNem i, tak ja przewidywaliśmy, awansuje do drugiej rundy WB. Mecz Moonshine z Hi_Manem trwa najdłużej. Moonek jednak z każdą chwilą gra coraz pewniej i - jeśli dojdzie do tej klasy, którą pokazał w ostatnich potyczkach z Koreańczykami - nikt w brackecie nie będzie w stanie stanąć mu na drodze.
11:13 - Mecz nie wygląda korzystnie dla KogeTa. Solidne wojsko Protossa składajace się z Zelotów, Dragonów i Stormów skutecznie zniwelowało liczbę hyder KogeTa. Niemniej, ukryta baza Zerga pozwala mu złapać drugi oddech i skontrować uderzenie Protossa nie dając szans Zylcowi. Jest 2:1.
11:02 - mamy już potwierdzenie. KogeT na finałach zastępuje LightSuna. Do BC nie dotarł także Zazu, a jego miejsce zajął Dragon. Wracając do gry KogeTa z Zylcem, Zergowi udało się skutecznie rozproszyć Protossa techując szybko do Lurków powstrzymując wojsko przeciwnika od wyjścia z bazy. Jednocześnie kilka mut skutecznie prowokuje High Templarów do rzucania stormów i tworzenia archonów. W tym samym czasie Zimek wygrywa 2:1.
10:55 - na dużych ekranach ramię w ramię puszczane są mecze SC i WC. KogeT, który najprawdopodobniej zastępuje LightSuna, przegrał pierwszy pojedynek z Zylcem. Drugi pojedynek zaczyna się od dość niestandardowego otwarcia PvZ na Pytonie. KogeT z 9poolem i bez gazu stawia hatcha a Protoss - bez Fast Expanda - próbuje zharassować KogeTa już jednym zelem. Udaje mu się jednak tylko zająć Zerglingi KogeTa i jednocześnie przytechować do corsarzy, które aktualnie mogą bezkarnie niszczyć Overlordy przeciwnika. Zylcu wychodzi z Expem, a wojsko Zerga wygląda mało okazale - kilka hyder i zabijane co chwila ovy.
10:41 - Za chwilę powinny zacząć się pierwsze poważne mecze. Widziałem przed chwilą jak Pike czekał na grę z Redmanem. Reszta graczy na razie na luzie :)
10:20 - Spokojnie zajeliśmy miejsce w pressroomie. Póki co, gracze się rogrzewają i przygotowują do "ostatecznej rozgrywki". Internet w przeciwieństwie do WCG działa bez zarzutów, dlatego jest duża nadzieja, że relację z HLC przeprowadzimy dla Was bez większych zakłóceń
2. Liga (sobota) |
Zimek | Dragon | ||
KogeT | Zylcu | ||
Hi_Man | Moonshine | ||
Pike | ReDMaN |
Zimek | KogeT | ||
MoonShine | Pike |
Dragon | Zylcu | ||
Hi_Man | ReDMaN |
Hi_Man | Zimek | ||
Dragon | MoonShine |
Pike | KogeT |
Zimek | MoonShine |
Pike | MoonShine |
KogeT | MoonShine |
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek wbudowanych lub jest obecnie skonfigurowana tak, aby nie wyświetlać ramek wbudowanych.
KogeT | ok. 1.500PLN (w tym telefony, sprzęt gamingowy Logitech i doładowania Heyah) | ||
MoonShine | ok. 1.000PLN (w tym telefony, sprzęt gamingowy Logitech i doładowania Heyah) | ||
Pike | ok. 500PLN (w tym telefony, sprzęt gamingowy Logitech i doładowania Heyah) |
Liga PRO (niedziela) |
Predator | ZZZero | ||
ParanOid | Yayba | ||
Dreiven | MiStrZZZ | ||
uSer | Sawyer |
ZZZero | ParanOid | ||
MiStrZZZ | Sawyer |
Predator | Yayba | ||
Dreiven | uSer |
Dreiven | ParanOid | ||
Yayba | Sawyer |
MIStrZZZ | ZZZero |
ParanOid | Yayba |
ZZZero | ParanOid |
MIStrZZZ | ZZZero |
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek wbudowanych lub jest obecnie skonfigurowana tak, aby nie wyświetlać ramek wbudowanych.
Wielki finał HLC |
x MiStrZZZ - vs - ZZZero | |
MiStrZZZ [ 3:0 ] ZZZero | |
MIStrZZZ | 2000zł, Sony Ericsson W880i, doładowanie z Heyah o wartości 500zł, głośniki Logitech g51 | ||
ZZZero | 1000zł, doładowanie z Heyah o wartości 500zł, klawiatura Logitech g15, Sony Ericsson w880i | ||
ParanOid | 500zł, Sony Ericsson 200i , doładowanie z Heyah o wartości 500zł |
Podstrona została przygotowana przez Mikołaja "sajrus" Piusa. Relacja na żywo prowadzona przez Mikołaja "sajrus" Piusa i Sebastiana "płaszczka" Lewandowskiego.
Informacje | Counter-Strike | America's Army | Call of Duty 4 | Starcraft | Warcraft | Kamerki
#17 | wii
2008-10-19 20:12:42
#18 | T1x
2008-10-19 21:11:09
#19 | money
2008-10-21 12:01:01