Jedna z najbardziej znanych postaci na duńskiej scenie - Martin „guddo” Cording, ogłosił odejście z organizacji mTw. Były menadżer dywizji Counter-Strike w ostatnich tygodniach nie pojawiał się na turniejach wraz z zawodnikami. Jak stwierdził w wywiadzie dla serwisu XplayN, najbardziej będzie mu brakowało podróży do różnych państw, u boku swoich znajomych. Jego odejście to trzecia poważna zmiana w duńskiej formacji przez ostatnie kilka tygodni.
Trzeba przyznać, że w duńskiej ekipie mTw nie dzieje się najlepiej. Przed kilkoma tygodniami, zespół opuścił Jonas „whiMp” Svendsen, który zakończył swoją przygodę ze sportami elektronicznymi. Wczoraj informowaliśmy Was, że z występami na arenach na jakiś czas musi pożegnać się Muhamed „MJE” Eid, który ma ważne egzaminy na uczelni. Menadżerowie postanowili w ich miejsce dodać Martina „trace’a” Heldta oraz Olivera „mineta” Mineta, którzy z pozostałymi zawodnikami mTw, wystąpią już w najbliższy weekend w krajowych eliminacjach do World Cyber Games 2009, odbywających się w Kopenhadze.
Odejście dwóch legend nie oznacza końca rotacji w organizacji mTw. Jak się okazuje, Martin „guddo” Cording również postanowił zakończyć współpracę z drużyną. Dotychczasowy menadżer Duńczyków obecny był praktycznie na wszystkich turniejach LAN-owych, w których jego zawodnicy brali udział przez ostatnie dwa lata. Od kilku miesięcy Martin nie pojawia się na kluczowych imprezach. Głównym powodem jego odejścia jest poświęcenie większej ilości czasu na pozostałe projekty związane ze sportami elektronicznymi, nad którymi Cording stara się pracować.
W wywiadzie udzielonym dla serwisu XplayN, były menadżer mTw stwierdził, że najbardziej będzie mu brakowało niesamowitych wycieczek po świecie, jakie udało mu się przeżyć z duńskim zespołem. Co ciekawe, Martin zdradza, że organizacja mTw nie otrzymała jeszcze prawie miliona koron za zwycięstwa w takich turniejach jak KODE5, ESL Extreme Masters, ESWC czy też DreamHack.
Czym teraz będzie się zajmował guddo? W ostatnich tygodniach, Martina mogliśmy spotkać w Łodzi, gdzie pojawił się razem z żeńską ekipą Aurora-Gaming w trakcie trwania turnieju LAN-owego Pan-European Tournament. Być może jednym ze wspomnianych wcześniej realizowanych projektów, jest rozwinięcie działalności duńskiej formacji. O Cordingu z pewnością usłyszymy jeszcze wiele ciekawych rzeczy w przyszłości.
Źródło: SK Gaming.