Greatest Gamer of All Time - półfinał #2
Na ESReality zakończył się już pierwszy półfinał, w którym mierzyli się dwaj najwięksi zawodnicy w historii pro-gamingu - fatality oraz BoXeR. Wygrał Koreańczyk, przewagą 56%-44%. No cóż, jak dla mnie pozycja fatala za np. Polosatiy'm jest w ogóle nie uzasadniona, gdyż ten drugi nie ma aż tak rażących sukcesów w największych turniejach na świecie. Ale jeszcze nic nie wiadomo, gdyż Rosjanin może także swój pojedynek przegrać, ponieważ rywala ma mocnego - a zapewne będzie walka o 3 miejsce w tym "prestiżowym" plebiscycie.
Potti aktualnie jest zrzeszony z najlepszym klanem Counter-Strike na ziemi - Schroet Kommando. Nie ma co się rozpisywać o jego sukcesach, właśnie jego dojście do drużyny wzmocniło skład do takiego stopnia, że mało kto się może nawet do nich zbliżyć. W CS'a gra od jego początków, zawsze będąc na topie.
Polosatiy przez ESR został nazwany ojcem rosyjskiego pro-gamingu. Coś w tym jest, ponieważ to on jako pierwszy pokazał wszystkim rodakom, że oni też coś potrafią, siejąc spustoszenie w Europie. Jest także promotorem tzw. russian style, czyli typowego dla nich stylu grania. Także Q2 nie było mu obce, miażdżył na wschodnich arenach wszystko co się ruszało.
No cóż, kolejny pojedynek już trwa. Możecie oddawać swoje głosy na przeciwnika BoXeR'a w wielkim finale - kto nim będzie?
ESReality
#0 | girith
2004-04-04 10:50:24
#0 | P@sta San | oFF
2004-04-04 10:58:02
#0 | sxl
2004-04-04 10:59:33
#0 | Krypton
2004-04-04 11:06:29
#0 | Xsi
2004-04-04 11:11:48
#0 | girith
2004-04-04 11:11:55
#0 | P@sta San | oFF
2004-04-04 11:18:23
#0 | sxl
2004-04-04 11:56:16
#0 | pela
2004-04-04 12:58:06
#0 | kar
2004-04-04 17:49:51
#0 | |marog|
2004-04-04 18:40:38