Gracze sprawniejsi psychicznie?
Na łamach naszego serwisu nieraz pojawił się news, z którego mogliście wyczytać o szkodliwym działaniu gier komputerowych na psychikę człowieka. Do tej teorii, parę swoich zdań dorzucają media, które mówią głośno NIE zawodowym graczom. Według nich gry są 8 grzechem głównym... jednak czy to do końca prawda?
Na pewno jesteście znudzeni ciągłym "paplaniem" o tym, jak bardzo nasze mózgi niszczeją wskutek kontaktu z grami komputerowymi. Przejdźmy do sedna sprawy.
Kanadyjska badaczka Ellen Bialystok przeprowadziła badania na graczach. Z badań wynika, że elektroniczna rozrywka ćwiczy pamięć krótkotrwałą i umiejętność szybkiego rozpoznawania kształtów a wszystko to dzięki szybkiej orientacji wyćwiczonej podczas grania.
Zostały przeprowadzone także testy, których zadaniem było zbadanie szybkości reakcji mózgu. Zwyciężyli oczywiście gracze, dominując nad "zwykłymi" ludźmi. W czołówce jednak znaleźli się gracze bilingwalni - czyli potrafiący posługiwać się dwoma językami.
Badania te zostały potwierdzone przez grupkę studentów, jeden z nich mówi prosto i wyraźnie, że dzięki grze na konsolach można wyćwiczyć sobie zdolność koordynacji, które wpłynęły na wykształcenie się szybkiego refleksu.
Jakie płyną z tego wnioski? Otóż prof. Ellen Bialystok doszła do wniosku, że gracze dłużej zachowają sprawność umysłową niż "zwykli" ludzie. Są bowiem doskonale wyćwiczeni w wyłączaniu niektórych fragmentów mózgu - czymś, co jest nam niezbędne podczas koncentracji, a co z wiekiem staje się coraz trudniejsze.
www.komputery.wp.pl; cOd?ajss
#0 | ZAX.fly
2006-02-15 16:08:24
#0 | niuss
2006-02-15 16:56:23
#0 | chelmianin
2006-02-15 17:03:55
Kolejna sprawa jest taka, że grając oczywiście nie zauważysz różnicy, to tak samo jak z czytaniem książek - część osób uważa, że to wielka męka, nie ma dobrych książek, a do tego po co je w ogóle czytać jeśli to nic nie daje. Błąd, daje, i to dużo - wzbogaca nasze słownictwo, przy okazji uczy ortografii (bo do czytania słownika ortograficznego chyba nikogo nie zmusimy, a książka może zainteresować), wpływa na wyobraźnię. Podobnie jest z grami - w codziennym życiu nie zauważymy żadnego pozytywnego wpływu, ale jeśli dłużej się nad tym zastanowić, to np. grając w W3 (zresztą jak w każdą inną grę) trzeba umieć logicznie myśleć, a jak widać na przykładzie niektórych osób (nie ma tu żadnego podtekstu) nie wszyscy to potrafią.
#0 | bgs8
2006-02-15 17:38:17
#0 | krzych0o
2006-02-15 22:49:19
#0 | faction
2006-02-16 14:07:58
#0 | chelmianin
2006-02-16 16:44:00
#0 | faction
2006-02-17 09:46:17
Nie rozumiem przykladow, albo sa tak niecelne, że w ogole w tarcze bys nimi nie trafil :). Skoro takim wysilkiem intelektualnym, tak rozwijające jest dla Ciebie granie to sobie nie przerywaj :).
Widzisz już dlaczego dyskusja nie ma sensu?
#0 | chelmianin
2006-02-17 16:24:33
#0 | Aksil
2006-02-17 16:52:13
co racja to racja, zeby dobrze grac, trzeba umiec myslec ... takze samo granie rozwija myslenie ... pewnie wielu to zdziwi ale graniem w rtsy i rpg mozna sobie podwyzszyc umiejetnosci logicznego myslenia, a w fpp koncentracje, zwiekszyc szybkosc myslenia oraz spostrzegawczosc ... logiczne jest oczywiscie ze grajac za duzo mozna w koncu zdziebko oglupiec ... zwichrowac sobie psychike ... ale do wszystkiego trzeba miec umiar imo ...
a ty faCtiOn widze zdziebko nie rozumiesz o co biega ...
\"prosze nie generalizuj kto jest inteligentny a kto nie\" - przeciez tego nie zrobil, napisal prawde, jako ze ktos kto zaniedbuje wazne sprawy na rzecz przejscia 10 razy tej samej gry jest cwierc-mozgiem ...
\'logiczne myslenie na zauwazalna skale wystepuje w grach turowych\" - błąd, błąd, błąd ... tu sie generalnie zgodzic nie moge ... (patrzec wyzej)
\"wysilkiem intelektualnym\" - jakim wysilkiem ... to jest przyjemne z pozytecznym, w sumie wiekszosc gier zmusza do myslenia, ale to chyba dobrze ...
#0 | faction
2006-02-17 19:29:01
\'Każdy inteligentny człowiek wie, że gry poza usilnie udowadnianym ogłupianiem, mają również pozytywny wpływ na rozwój przeciętnego człowieku.\'
otóż mam odmienne zdanie, co jednoznacznie pozwala zinterpretowac taki txt; oczywiscie jezeli mowimy o jakims wymiernym pozytywnym wplywie, bo pomniejsze pozytywy znajdziesz wszedzie, nawet jak prostujac sie uderzysz glowa w szafke - nast razem bedziesz uwazal...
\'logiczne myslenie na zauwazalna skale wystepuje w grach turowych\" - błąd, błąd, błąd ... tu sie generalnie zgodzic nie moge ... (patrzec wyzej)
szanuje Twoje zdanie - szczesliwie nie jestes wyroczna :P Ale sprobuj kiedys pograc w strategi turowa z kims...
no ostatni cytat, podobnie jak odp chelmianina to odniesienie do mojej totalnie niemerytorycznej wypowiedzi, wiec tu n/c
Podsumowujac: wiem ze to nienajlepsze miejsce zeby mowic gracza ze ich hobby to strata cennego czasu, ale z wlasnych doswiadczen takie wlasnie mam odczucia; swoje godziny na granie stracilem, pewnie wiele jeszcze strace, bo lubie, ale otwarcie moge przyznac, ze plusow trudno szukac...
Jezeli uwazacie ze to rozwijajace, to cóż - gl hf
#0 | chelmianin
2006-02-17 21:02:20
#0 | faction
2006-02-18 04:47:14
pozdrawiam
#0 | Aksil
2006-02-18 12:28:07
szanuje Twoje zdanie - szczesliwie nie jestes wyroczna :P Ale sprobuj kiedys pograc w strategi turowa z kims...
coz, faktycznie zle to ujalem :DDD
oczywiscie gry turowe jak najbardziej zaliczam tutaj ogolnie do strategi :) tak wiec w tym fakcie zgadzam sie calkowicie ...
btw. owszem, gralem juz nie raz w gry turowe \"z kims\" :))))
#0 | faction
2006-02-18 19:30:37
#0 | Aksil
2006-02-21 18:19:16
co racja to racja :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD