GGL i Berserk Cup - porażki mess'a
Niestety, news ten z powodu na swoją treść może być smutny, ponieważ traktuje o cpm'owych porażkach naszego rodzimego wymiatacza Jarka, bardziej znanego pod nickiem mess.
Zaczynamy więc od Global Gaming League - jak sam mess mówi nie zabardzo ta ligą się wogóle interesował, nawet się do niej nie zapisywał (tylko został wpisany na listę :)). No cóż, po wygranej w pierwszej rundzie przyszedł czas na spotkanie z FienDem, graczem który zajął drugie miejsce na Challenges.
Fiend vs. mess
Fiend vs. mess - cpm1a 20:19 screen & demo
Komentarz mess'a:
Wyrównany mecz w którym zabrakło mi 2-3 sec do wyrównania i doprowadzenia do dogrywki w której raczej miałbym większe szanse na wygrana ze względu na kontrolę armoru. Jednak tego czasu zabrakło :).
Fiend vs. mess - cpm3 31:14 screen & demo
Komentarz mess'a:
Tu wiedziałem, że będzie trudniej mimo, że to moja ulubiona mapa. Łatwo dostępny rail i lg sprawiły, że ping odegrał kluczową rolę. Byłem jednak zadowolony bo wynik nie był aż tak tragiczny, jak myślałem, że będzie
Szkoda, że nie udało się zajść dalej. Choć przeciwnik z pewnością był bardzo wymagający to jestem prawie pewien, że gdyby ping mess'a był niższy to właśnie Jarek wyszedłby z tego meczu zwycięsko.
Następne mecze GGL CPMa 1on1
devious vs FienD
xfoo vs fazz
cha0ticz vs animalboy
deth vs daler
venezu (elpajuo) vs FayD
Kolejny przegrany mecz mess 'a, tym razem w Berserk Cup. Po kilku wygranych tym razem na drodze do zwycięstwa stanął Vo0.
Vo0 vs. mess
Vo0 vs. mess - cpm3a 25:14 (demo)
Opis:
Szczerze mówiąc po mess’ie spodziewałem się czegoś więcej. Choć Vo0 miał dwa razy mniejszy ping od Jarka, to nadal ping naszego gracza oscylował w okolicach żółtego lagu 50, co pozwalało na komfortową grę. Walka jednak w swojej znacznie większej części była jednostronna – mess nie pokazał niczego, co pokazać potrafi. Wykonywał czasami „dziecinne” błędy które niestety kosztowały go kolejne fragi. Kiedy Vo0 ok. 7 minuty doszedł do 10 fraga gracz klanu nDc trochę się obudził, jednak to nie starczyło by wygrać całej walki. GG dla obu graczy.
Vo0 vs. mess - hub3aeroq3 46:7 (demo)
Opis:
Wynik mówi sam za siebie - mess został kompletnie zownowany. Choć jego ping oscylował w granicach 50-55 (wiec teoretycznie ping zdatny do gry) i był dwukrotnie wyższy od pingu, jaki posiadał przeciwnik to gracz klanu nDc nie miał zupełnie nic do powiedzenia. Cały mecz toczył się pod dyktando VoO. Jarek nie pokazał dobrego, promode'mowego skilla, chytrej i przebiegłej taktyki czy wkońcu doświadczenia i dawał się łapać na wprost "dziecinnych" błędach. Kilka (naście?) razy został zabity w miejscu respawnu RA, także jego "osobiste" spawny nie dopisywały. Kiedy zegar pokazywał ok. 2 minuty do zakończenia roz(g)rywki mess chciał się poddać, jednak po namowie swojego przeciwnika dokończył ten nudny trochę mecz. GG dla obu graczy.
Mecz ogólnie słaby - mam nadzieję, że mess zmobilizuje się, podejmie wnioski z tej, co by nie mówić trochę sromotnej porażki i stanie do wlaki w Loosers Bracket. Jego przeciwnikiem w LB będzie xone.
Następne mecze w Berserk Cup
Mamy oczywiście głęboką nadzieję, że mess jeszcze pokaże na co go stać. Bo wiemy, iż takiego wymiatacza stać na conajmniej podium! Oby tylko pingi dopisały.
#0 | sxl
2003-10-16 21:18:49
#0 | ovyr
2003-10-16 21:24:16
#0 | guhard
2003-10-17 15:40:49
#0 | Xts
2003-10-17 15:44:44
#0 | sxl
2003-10-17 15:56:16
#0 | viz'D00m
2003-10-19 11:26:57