fOrGG w finale MSL! Flash za burtą!
Pojedynek ten miał być swego rodzaju formalnością. Większość bowiem - co pokazywał chociażby GosuBet - stawiała na Flasha. Nieliczni, którzy byli zaś po stronie fOrGG, mimo wszystko odnosili się z dystansem, co do jego ewentualnego zwycięstwa. StarCraft jednak, przyzwyczaił już swoich sympatyków do niespodzianek, a tak możemy odebrać awans do finału ligi Arena MSL, fOrGG.
Vody i opisy meczów
Flash vs. fOrGG gra pierwsza
Pierwszy pojedynek odbył się na mapie Athena. Flash rozpoczął na godzinie 6, fOrGG zaś na 1. Już na początku meczu zauważamy agresywność tego drugiego, który wykorzystując dwie SCV skautuje mapę, a później jedną z nich buduje proxy factory na godzinie 8, przy naturalu. Flash nie będąc świadomy zagrożenia, spokojnie dodaje machine shopa i stawia fast ekspa. W tym samym momencie fOrGG dodaje kolejną, drugą proxy factorkę i armory w mainie i przechodzi do ataku vulturami. Łatwo mikruje broniące zejścia mariny po czym harrasuje kolejne SCV. Jednak dwa tanki Flasha chwilowo uspokajają sytuację i pozwalają mu wyjść z ekspansją. fOrGG wykorzystując zaś goliaty i bez trudu uniemożliwia Flashowi po chwili wydobywanie mineralów. Później dochodzi do decydujacej o wyniku tego pojedynku akcji, kiedy to Flash traci command center i wyklepuje "GG". 1-0 dla fOrGG.
Flash vs. fOrGG gra druga
Drugie starcie, mapa Tiamat. Tym razem zawodnicy znajdują się po przeciwległych stronach. Flash na godzinie 5, fOrGG na 11. Początek standardowy - 1 rax i 1 factory w wykonaniu obydwu graczy, z tą różnicą, że Flash sprytnie opuścił SCVem maina, co umknęło uwadze fOrGG i wykorzystał ją do zbudowania proxy starporta. Ten drugi z kolei w tym samym momencie, zaczął budować ekspansję na klifie, by z pomocą tanków na siegu ją zabezpieczyć. Celem Flasha było oczywiście harassowanie SCV i tanków, niewidzialnymi wraithami, ale kiedy wydawało się, że rzeczywiście atak ten przyniesie mu pewne profity, fOrGG zdołał w ostatniej chwili zbudować armory i akademię. Po dołączeniu comsata zaś, Flash musiał się wycofać. Mający w tym momencie duża przewagę ekonomiczną fOrGG, postanowił zaatakować dopiero co zbudowaną ekspansję na godzinie 1 i nawet desperacka obrona SCV nie urchroniła Flasha przed jej stratą. Późniejsza gra to już tylko wykorzystywanie przewagi ekonomicznej do mnożenia jednostek przez fOrGG. Takiej ilości wojsk przeciwnika Flash nie mógł się przeciwstawić. 2-0.
Flash vs. fOrGG gra trzecia
Trzecia gra odbyła się na Othello. Flash na godzinie 7, fOrGG na 13. I tutaj w przeciwieństwie do poprzednich meczów, Flash od razu wychodzi z FE, a fOrGG stawia factory niedaleko swojego naturala, tak by móc ewentualnie szybko skontrować ruchy swojego rywala. Podczas gdy Flash zabezpiecza nową bazę bunkrem, fOrGG stawia w mainie starporta, a chwile po tym drugiego. Niedługo po tym wylatuje z niego niespodziewanie dropship. Piszę niespodziewanie, bowiem fOrGG dla zmylenia rywala robił upgrade na niewidzialność dla wraithów. Sam drop nie wyrządził jednak dużych strat, bo Flash umiejętnie wspomógł vultury SCVami. I kiedy już sytuacja w mainie Flasha wydawała się być opanowana, nagle nad SCV pojawiły 2 niewidzialne wraithy. Dopiero pojawnie się goliatów i dołączenie comsata, dały Flashowi chwilę wytchnienia. Był on jednak w tym momencie pewny swojej przewagi ekonomicznej i pomimo pojedyńczych wraitów harassujących SCV, postanowił nieliczną grupą wojska zaatakować fOrGG. Atak ten okazał się nieskuteczny, ale chwilę później, fOrGG nie był w stanie już nic zrobić. "GG" 2-1.
Flash vs. fOrGG gra czwarta
Ostatni - jak się później okazało - decydujący pojedynek, został rozegrany na mapie Colosseum. Flash tym razem rozpoczynał grę na godzinie 7, fOrGG na 5. Flash ponownie podjął decyzję o zbudowaniu FE, fOrGG zaś, dość szczęśliwie, postawił na dwie proxy factory na środku mapy. Chwilę później fOrGG postanowił rushować pierwszym vulturem, jednak w ostatniej chwili Flash zdołał postawić supply depot zaraz obok baraków, uniemożliwiając tym samym wejście do swojej bazy. Kiedy jednak zaporowa ściana padła, fOrGG zdołał przecisnąć się jednym sępem w okolice budującej się factorki Flasha. Tam zaś przez około 2 minuty popisywał się wyśmienitym mikro, zabijając kolejne SCV. Kiedy licznik killsów wybił 10, Flash nie mógł zrobić nic innego jak napisać "GG". Wynik ostateczny 3-1 dla fOrGG.
Drabinka MSL
Twoja przeglądarka nie obsługuje ramek wbudowanych lub jest obecnie skonfigurowana tak, aby nie wyświetlać ramek wbudowanych.
Jakże więc duża musiała być radość reprezentanta klanu OZ, kiedy, mógł unieść ręce w geście triumfu, po pokonaniu genialnego ostatnio i przodującego w rankingu KeSPA, Flasha. Zawodnika, który chyba tylko i wyłącznie z racji wieku (16 lat!) i niewielkiego doświadczenia, nie jest w stanie przełamać pewnych psychicznych barier uniemożliwiających mu wygrywanie najważniejszych pojedynków. Nie jest to bowiem jego pierwsza tego typu wpadka. Warto chociażby przypomnieć ćwierćfinałowy pojedynek w OSL z Luxury, przegrany przez Flasha 2-0. Oczywiście nie można mu odebrać sukcesów, które już w tym momencie wpisują go na stałe do panteonu najlepszych progamerów. Wygrane w GOMTV Star Invitational i Bacchus OnGameNet Starleague.
Powracając jednak do głównej postaci tego newsa, fOrGG, trzeba przyznać, że jego przygotowanie do MSL wygląda naprawdę solidnie. Biorąc pod uwagę jego win ratio vs. Terran przed pojedynkiem z Flashem [19-26 (42.22%)], można było odnieść wrażenie, że TvT nie jest mocną stroną tego zawodnika. Okazało się, że jest inaczej, co możecie zaobserwować na umieszczonych wyżej vodach. fOrGG oprócz pasjonującej walki z KaLem w ćwierćfinale (3-2), ogólnie nie miał większych problemów, by awansować do wielkiego finału. Tam zaś, czeka już na niego kolejny zawodnik, który ma zadatki na długie miesiące pozostać w czołówce rankingu KeSPA - JaeDong. JD, który podobnie jak Flash ma już na swoim koncie kilka znaczących sukcesów i który będzie faworytem finałowego pojedynku. Pytanie czy znajdzie on sposób na swojego kolegę z drużyny, z którym ma okazję trenować na co dzień? Czy głód sukcesu fOrGG pchnie go na wyżyny swoich możliwości? Czy będziemy zachwyceni poziomem i zaskoczeni wynikiem finału? O tym wszystkim dowiemy się już niedługo.
Źródła własne
#1 | bolksTV
2008-07-18 16:23:43
przede wszystkim dla tego, ze final flash vs. jd bylby w pewnej mierze juz teraz kultowy i bardziej zaciety niz forgg vs. jd.
flash i jaedong to rywale od prawie roku, ich potyczki zawsze oglada sie rewelacyjnie. zvt to dla obu ulubiony match-up.
szkoda. pozostaje mi w takim razie trzymac kciuki za jeadonga
#2 | sajrus
2008-07-18 16:28:15
#3 | bts[b]
2008-07-18 18:07:34
Obeznani wiedzą ocb :D
#4 | prox20
2008-07-18 18:22:50
#5 | bolksTV
2008-07-18 18:46:25
po pierwsze - forgg wygral ten final - w pierwszym i ostatnim meczu ostro cheesujac, nie zaprzeczysz. wygrywac takie rozgrywki przy pomocy proxy - to zawsze pozostawia jakistam niesmak.
po drugie - tvz flash ma statystycznie na takim samym poziomie jak forgg, ale jednak flash rozegral tych spotkan w profesjonalnych ligach dwa razy wiecej, a i jego oponenci zergowie to bardziej doswiadczeni gracze, anizeli przeciwnicy, z ktorymi spotykal sie forgg. zreszta, nie uwazam zeby flash byl slaby psychicznie. mlodosc w jego wypadku niedoswiadzenia chyba nie oznacza :)
a po trzecie - flash to pierwszy terran w historii sc, ktorego lubie, wiec moge byc nieobiektywny, aj? ^^
#6 | sajrus
2008-07-18 18:57:54
#7 | Domi
2008-07-18 20:01:23
#8 | unFake
2008-07-18 22:13:59
BTW, dobrze że wygrał ForGG, Flash za długo piastował urząd boskiego terrana :DD
#9 | akodo_ryu
2008-07-19 02:37:45
link
#10 | NukeM
2008-07-19 09:46:58
#11 | Domi
2008-07-19 10:55:08
Boxer - So1 OSL 2005 come back
I wiecej tez by sie znalazlo ale mniej spektakularnych:)
#12 | akodo_ryu
2008-07-19 14:43:08
#13 | akodo_ryu
2008-07-19 14:45:58
Oczywiście, jeżeli nie przegrają swoich półfinałów.