FoR znów na szczycie!
Po długich i wyrównanych walkach, dotarliśmy w końcu do końca organizowanego przez klan Academy of Dark Jedi turnieju Jedi Knight 2 Survival Cup 2005. W dniu wczorajszym rozegrane zostały ostatnie mecze finałowe, które wyłoniły zwycięzcę turnieju. Korony najlepszego teamu polskiej sceny Jedi Knight’a nie dał sobie wyrwać klan Force Renegades, którego członkowie po raz kolejny udowodnili swoją wyższość.
Pierwszy etap rogrywek, przeprowadzany był systemem grupowym. Losowanie podzieliło uczestników na dwie grupy, z których systemem każdy z każdym, walczono o przejście do kolejnej rundy.
Grupa A
Gods of Darkness
Sith Guard
Force Balance Brotherhood
Chaos Knights
Academy of Dark Jedi
Vader's Templars
Power of the Empire
Grupa B
Po zaciętych bojach, przejście do kolejnej rundy wywalczyły sobie po trzy zespoły z każdej puli. Grupę A opuściły drużyny GoD, SG oraz FBB, natomiast z grupy B, awans do drugiej rundy rozgrywek wywalczyły drużyny FoR, BoLS i BoS.
Czytajcie dalej...
W drugiej rundzie Survival Cupa, która była już półfinałem, drużyny zostały rozstawione w trzech parach. Zwycięzcy owych par kwalifikowali się do ścisłego finału.
W pierwszym meczu półfinałowym zmierzyły się drużyny Brothers of Sword oraz Gods of Darkness. Bój był niezwykle zacięty, przez co pierwszy ich mecz skończył się remisem 29-29 (30-28 i 28-30). Taki wynik spowodował, iż o przejściu do finału decydować musiała dogrywka. Decydujący o losie drużyn mecz, GoD rozpoczęło w trójkę (czwarty zawodnik doszedł w trakcie meczu). Poza spóźnieniem, spotkanie nie obyło się bez nieprzyjemnych incydentów, których efektem były punkty karne, a ostatecznie regulaminowa kara.
Dogrywka półfinałowa pomiędzy BoS i GoD zakończyła się wynikiem 24:22, co dało drużynie BoS awans do ścisłego finału.
Drugie spotkanie półfinałowe, pomiędzy klanami BoLS i SG rozegrane zostało bez większych incydentów. Wynik tego spotkania (30-22) był przepustką do finału dla klanu SG.
Trzeci i ostatni mecz półfinałowy rozegrany został pomiędzy klanami FoR i FBB. Ten z kolei niezwykle dramatyczny mecz zatrzymał bicie serca obserwatorów. Pierwszą rundę wygrali bowiem zawodnicy FBB, pokonując Renegatów po raz pierwszy w historii tego trybu na platformie JK2 (26-30). Nie przeszkodziło to jednak FoR w zwycięstwie, które uciekło sprzed nosa zawodnikom FBB. Druga runda należała do Force Renegades, którzy bilansem 30-25 zapewnili sobie zwycięstwo i awans do finału.
Skład finalistów, przedstawiał się następująco: Force Renegades, Brothers of Sword oraz Sith Guard. Finał rozegrany był systemem każdy z każdym. W pierwszym meczu finałowym, Renegaci Mocy pokonali Sith Guard 30-24, tym samym plasując się na pierwszej pozycji, w wyścigu po złoto.
Drugi mecz finałowy, pomiędzy Sith Guard i Brothers of Sword rozwiał marzenia SG na zajęcie choćby drugiego miejsca. Mecz zakończył się identycznym wynikiem jak poprzedni, tj. 30-24. Tym samym klan Sith Guard uplasował się na trzeciej lokacie.
O zwycięstwie w turnieju, decydować miał więc mecz pomiędzy Force Renegades i Brothers of Sword. To spotkanie rozstrzygnęło się już po... pierwszej rundzie. Renegaci wygrali pierwsze starcie 30-28. Druga runda z kolei, została oddana walkowerem.
Force Renegades vs. Brothers of Sword |
FoR [ 30:14 ] BoS |
x |
Tym samym klasyfikacja końcowa przedstawia się następująco.
Brothers of Sword
Sith Guard
Tytuł MVP turnieju, zdobył zawodnik klanu GoD - Jac.
Jak więc widzimy, Force Renegades ponownie udowodnili że są silną i zgraną drużyną, która nie oddaje przypadkowych punktów. Cieszy również fakt, że ta silna ekipa trafia na coraz większy opór ze strony rywali, co niewątpliwie świadczy o stale rosnącym poziomie sceny.
Korzystając z okazji, pozwoliłem sobie przeprowadzić mały wywiad z liderem Force Renegades – Acheronem.
Wywiad
Witaj. Na początek chciałbym pogratulować Renegatom zwycięstwa w turnieju. Po raz kolejny udowodniliście wysoki poziom, z którym trudno się mierzyć.
Acheron: Witam. Jako Clan Leader dbam o to, aby mecze rozgrywane z naszym udziałem stały na jak najlepszym poziomie. Musze z miłym zaskoczeniem stwierdzić, iż poziom na scenie wzrósł znacznie od czasów ostatniej Ligi by BoLS, i zwycięstwo odnieśliśmy z największym trudem.
Pomimo iż niezaprzeczalnie udowodniliście, iż wiedziecie prym na scenie, to jednak dowieść tego nie było wam raczej łatwo. Opowiedz jak wyglądał ten turniej z waszej perspektywy.
Acheron: Juz na początku Turnieju okazało się, że nie będzie lekko, gdyż trafiliśmy do bardzo silnej grupy, w której to znajdowali się prawie wszyscy najpoważniejsi pretendenci do zajęcia pierwszego miejsca. Jednak z rozgrywkami grupowymi uporaliśmy się raczej bez większych problemów.
Jaki był w takim razie najcięższy mecz?
Acheron: Myślę, ze zagraliśmy dwa bardzo ciężkie mecze. Oba odbyły się w fazie pucharowej. Były to mecze z Force Balance Brotherhood i Sith Guard. Musze przyznać ze nie doceniliśmy FBB co zaowocowało przegrana pierwszej rundy (na marginesie to był pierwszy przegrany survival w historii FoR). W drugiej rundzie jednak wzięliśmy się juz w garść i powoli, metodycznie doprowadziliśmy do zwycięstwa.
Mecz z SG, jak wszyscy wiedza, był chyba najdłuższym meczem w historii FoR (o ile nie w historii klanówek Jedi Knight w ogóle) (185 min. dop. red.), również pełnym emocji gdyż walczyliśmy tym razem o pierwsze miejsce. I tym razem zwycięstwo przypadło nam.
Niestety z tego co wiem, turniej obfitował także w mniej przyjemnie wydarzenia. Możesz powiedzieć jakie zdarzenie/mecz był dla was najmniej przyjemny?
Acheron: Co tu dużo ukrywać, finał. Mecz finałowy a także wcześniejszy mecz grupowy z klanem Brothers of Sword okazał się farsą. Pokazali oni ze potrafią walczyć dobrze w pierwszej rundzie, ale kiedy zwycięstwo wymyka im się juz z rak, nie wytrzymują presji i ich zachowanie sięga dna. Żal nam jest trochę z powodu organizatorów, którzy wkładają w ten turniej tyle wysiłku, a tu okazuje się ze ktoś ma to w głębokim poważaniu i wychodzi sobie w połowie finałowego meczu.
Po zakończeniu SC2k5, nie widać na horyzoncie nowych inicjatyw scenowych. Jakie chcecie postawić przed sobą nowe cele na przyszłość?
Acheron: Jak powszechnie wiadomo, nasz klan stara się utrzymywać czołową pozycje w grach Jedi Outcast i Jedi Academy, jednak jest to bardzo męczące bo wymaga podzielnej uwagi graczy, a nie mamy zamiaru wydzielać specjalnie dywizji do grania w dana grę. Teraz wiec, gdy zakończył się Turniej Jedi Outcast, myślę ze skupimy się bardziej na wygrywaniu w Jedi Academy, co nie znaczy ze odwracamy się od Sceny JK2!
Kolejną większą imprezą LANową, na której prawdopodobnie pojawi się Jedi Knight, będzie Poznańskie PGA. Czy zamierzacie obstawić ten turniej swoimi zawodnikami równie mocno jak rok temu?
Acheron: Naturalnie ze wybierzemy się na PGA, bo to doskonała okazja aby poznać ludzi z którymi dotychczas rozmawiało się tylko na serwerze albo gg. Możesz być pewny ze zawitamy do Poznania w licznej grupie ;] O zwycięstwo naturalnie, również będziemy się starać ze wszystkich sil, i mamy nadzieje ze tym razem warunki będą nieco bardziej sprzyjające.
Dzięki w takim razie za wywiad i raz jeszcze gratuluję. Do zobaczenia, mam nadzieje, na najbliższym Poznań Game Arena :)
Acheron: Dzięki również. To milo ze esports.pl ma baczenie na to co się dzieje na Scenie Jk2, przez wielu uważanych za "martwą".
Podsumowując, warto zauważyć, iż turniej był na bardzo wysokim poziomie. Niestety jak to w życiu bywa, nic nie jest idealne. Turniej nie ustrzegł się sprzeczek i konfliktów, oraz niehonorowych zachowań. Nie zmienia to jednak faktu, iż cel został osiągnięty. Scena przez pewien czas znowu odżyła i jej serce biło w rytm Survival Cupa. Mam nadzieję, że organizatorzy i uczestnicy wyciągnęli z tej imprezy naukę na przyszłość. Być może kolejny turniej odbędzie się w bardziej przyjaznej atmosferze i bez zbędnych konfliktów.
Pomimo jednak tych czarnych kart w historii imprezy myślę, że odbije się ona pozytywnie na życiu sceny i nie będzie ostatnią tego typu inicjatywą, a ja będę mieć okazję jeszcze nie raz zasilić serwis eSports, doniesieniami z imprez na platformie Jedi Knight 2.
Na sam koniec, pozwolę sobie jeszcze zacytować słowa organizatora turnieju - Cygiego.
Przede wszystkim dziękuję bardzo zakonowi Force Crusaders, za użyczenie nam serverów pod stronę, forum i grę.
Chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom, którzy wzięli udział w tej imprezie. Dziękuje Radzie za dość udaną pracę. Dziękuję również wszystkim sędziom i osobm, które pomagały tworzyć tego cupa.
Jest to cup pożegnalny, AdJ dziękuje za rywalizcję.
eSports; SC2k5
#0 | dar
2005-12-05 01:24:27
Nie cierpie pisać na szybko i pod presją :P
#0 | Malwa
2005-12-05 07:04:53
#0 | Vesp3r
2005-12-05 07:46:52
Daryo (******) naaaajs news:)
Nie wie ktoś czy będzie jakiś kolejny turniejek albo coś???
#0 | edwa
2005-12-05 09:02:04
#0 | Grooßer
2005-12-05 09:13:41
#0 | liman
2005-12-05 09:17:18
#0 | edwa
2005-12-05 09:38:16
#0 | cReep
2005-12-05 12:40:46
#0 | r3
2005-12-05 14:17:28
#0 | dem
2005-12-05 14:58:36
Gratulacje dla top3.
#0 | mAGik
2005-12-05 15:36:53
#0 | Helm
2005-12-05 16:06:25
Liczyłem że BoLS wygra, ale sie nie udało:))
#0 | GogettO
2005-12-05 16:22:26
#0 | Malwa
2005-12-05 16:25:12
#0 | dar
2005-12-05 16:27:39