Legendarna - głównie ze względu na znakomitą dywizję CSa - drużyna fnatiC postanowiła stworzyć sekcję StarCrafta. Jest to niewątpliwie krok do stworzenia profesjonalnej i silnej drużyny, ale już raczej z myślą o SC2. Nie od dzisiaj bowiem wiadomo, że olbrzymich pieniędzy i reklamy w rozgrywkach SC:BW poza Koreą nie ma.
Wiadomość ta krążyła w kuluarach już od jakiegoś czasu, jednak nikt nie spieszył się z potwierdzaniem tych plotek. Wczoraj późnym wieczorem oficjalnie owa plotka stała się ciałem - chociaż nie do końca. Fnatic faktycznei otwiera sekcję SC i - identycznie jak zespół mTw.AMD - szykuje się na walkę już na platformie SC2. Chiński skład dywizji SC ma według Asha, jej menadżera, podjąć w niedługim czasie walkę z MYM o miano najlepszej drużyny w zasłużonego RTSa. Na ile oczekiwania wobec nowego zespołu są realne, zobaczymy. Na pewno trudno będzie im się wprowadzić w europejskie rozgrywki z racji różnicy czasu, jak ich lagów, które występują przy okazji meczów z Azjatami.
Nie zmienia to jednak faktu, że w perspektywie SC2 posunięcie włodarzy zespołu jest rozsądne i przemyślane. Chińczycy bowiem od dawna stanowią czołówkę w SC, a ich eSportowy rynek rozwija się w szaleńczym tempie. Patrząc na inwestycje w chiński gaming, trudno oprzeć się wrażeniu, że w najbliższym czasie będzie on wyglądał tak, jak ten w Korei. Wszystko to sprawia, że dywizja SC jest niejako przykrywką do stowrzenia drużyny na przyszłość. Takiej, która będzie powstawać równolegle do pierwszych profesjonalnych ekip w Korei. Jest to zatem już kolejna drużyna z "counterstrike'owymi korzeniami", która będzie próbowała wejść na scenę StarCrafta z pełnym impetem. Widocznie włodarze zza zachodnich granic Polski upatrują w tym ogromną szansę na rozwój, zysk i prestiż.
Ash (meandżer) |
F91 |
JayStar |
lbh |
Phoenix66 |
SEn |
JukeBox |
W różnych plotkach skład fnatic miał być o wiele silniejszy - nie brakowało tam nawet PJ'a czy ChinaTTTT. Jak widać, ostatecznie skończyło się na najlepszym chińskim Zergu, czołowym chińskim Terranie i dobrze rokującym chińskim Protossie. Część zawodników jak chociażby F91, SEn czy lbh występowała niegdyś w MYM. - ale nie spisywali się rewelacyjnie i często miewali problemu z lagiem. JayStar i Phoenix66 także fanom SC powinini być znani. Jedynie JukeBox wydaje się nie pasować do tego, bądź co bądź, mocnego line-upu. Wszystko to prowadzi jednak do konkluzji, że fnatic.SC mogłoby mieć spore kłopoty z europejską czołówką SC:BW. Czy w takim razie w SC2 będą faktycznie usytuowani lepiej?
Źródło: gosugamers
#1 | bolksTV
2008-12-03 18:21:47
mTw.AMD tez stworzylo team oparty wylacznie na niemcach. ich jedyna "nibygwiazda" - horror - gra bardzo slabo. w ladderach druzyna nie ma zdanych szans.
fnatic musialby dodatkowo zapewnic tym zawodnikom normalny internet, bo nawet jesli tym graczom chcialo by sie grac w europejskich rozgrywkach i nie spali by po nocach, to wciaz maja problem z lagiem. do koreanskich rozgrywek natomiast jest im tak daleko, jak i polakom czy niemcom.
wychodzi wiec na to, ze fnatic stoi w bezsensowym rozkroku a pomiedzy nogami zwisa im nowa dywizja SC ;]
#2 | PdL
2008-12-03 19:49:33