Finały

Czas upływa nieubłagalnie i niestety wszystko się kiedyś kończy. Tak więc i rozgrywki CB RtCW OC edycji Spring 2005 dotarły do ostatniego etapu. Zanim jednak zamkniemy kolejny rozdział historii europejskiej sceny Wolfa, czekają nas dwa bardzo interesujące spotkania.
Na polu walki staną cztery, obecnie najmocniejsze klany, a w każdym z nich gracze o nieprzeciętnych umiejętnościach. Wskazanie posród nich zwycięzców, nie jest prostą sprawą, w związku z czym, przeprowadziłem mały wywiad środowiskowy. Zapytałem kilku graczy RtCW o przewidywane wyniki meczów finałowych. Poniżej pary finałowe i to co usłyszałem apropos nich:

Violence is Bad [ 4:2 ]Natalie

x

Violence is Bad: Edge, Arno, Kritos, Maxuh, Didjay, Max.

Natalie: Larusso (Asp), Vaflor (Pelle), Flits (Gio), Razor (Jehuty), Jauhis, Kezza.

Data: 29.05.2005, godzina: 21:00

Mapy: frostbite (nat 1:1), base (vib 1:1), village (2:0)

predykcje Wolf-graczy:

Co za mecz! Spotkanie jak najbardziej godne finałów. Oto jego przebieg:

Natalie wybrali frostbite i zaczęli od obrony. Parę minut powstrzymują przeciwnika przed zabraniem flagi, a poźniej skutecznie bronią głównego objektu. ViB dwukrotnie kradną dokumenty i raz udaje im się donieść je do pokoju transmisyjnego, jednak tam Natalie odzyskuje je. Full hold.
W ataku składnie przeprowadzają natarcia i wielokrotnie zabierają doki ze sobą, jednak za każdym razem Belgowie bronią. Za każdym oprócz ostatniego, gdy to Natalie w ostatniej minucie wykorzystuje błąd obrony i transmituje na 0:12 przed końcem rundy. 0:1.
Druga runda i ponownie ViB w obronie, która tym razem jest nie do przejścia dla przeciwnika. Natalie są w stanie zabrać dokumenty, jednak na składny atak jest już za późno. Full hold.
W ataku Belgowie błyskawicznie wysadzają drzwi, zakładają flagę i dosłownie pierwszą akcją transmitują dokumenty na 6:32 przed końcem rundy. 1:1.

Base wybrali ViB i od razu w pierwszym ataku pokazali, że czują się na niej jak u siebie. Szybki atak dołem od R02 i zegar ustawiony na 1:55!!
Natalie nie ma najmniejszych szans na pobicie tego czasu. 2:1.
Zdeterminowani Europejczycy w swoim drugim ataku wspinają się na wyżyny swoich umiejętności i pięknym, a skutecznym atakiem przez NT, podkładają R01. ViB próbują rozbroić, ale nie dopinają swego. Czas: 2:54!
Belgowie po raz drugi spróbowali tego samego ataku, jednak tym razem Natalie było przygotowane i bez problemu bronią radarów. 2:2 - dogrywka!

Na decydująca mapę wybrano village, a o tym kto wybierze kolejność ataków zadecydował epicki pojedynek na noże, przy krypcie. Natalie okazało się w tym elemencie lepsze i wybrało obronę.
Tak więc ViB ruszyli do ataku i po pewnych problemach z założeniem flagi, udaje im się przełamać obronę przeciwnika. Pomimo tego, że pierwsza próba doniesienia złota nie udała się, to i tak ustawiony czas jest bardzo dobry - 4:25.
W ataku Natalie błyskawicznie rozprawili się z obroną przeciwnika i byli bardzo bliscy od doniesienia. Niestety zabrakło im na to czasu. 3:2.
Druga obrona Belgów okazała się o wiele bardziej skuteczna na każdym z jej etapów. Pomimo tego Natalie demostruje wspaniałe opanowanie i po trwającym 2,5 minuty biegu donosi złoto w czasie 9.00.
Ostatni atak ViB przejdzie do legendy. Atak przez tawernę i założenie flagi na ułamek sekundy przed spawnem, podłożenie dynamitu i zabranie złota zajęło im niecałe 2 minuty. Kilkadziesiąt sekund później zostają zwycięzcami CB RtCW Open Cup Spring '05!! 4:2.

Scelesto [ 3:4 ] Circle of Haste

x

Scelesto: Creamy, Vinz, Taz, Chak, Dusty, Papa.

Circle of Haste: Pad, Stranger, Andi, Future, Viddi, Vegeta.

Data: 29.05.2005, godzina: 21:00

Mapy: village (coh 1:1), assault (sce 1:1), ice (1:2)

predykcje Wolf-graczy:

Drugi z pojedynków finałowych, pomimo że rozgrywany był o mniejszą stawkę, w niczym nie ustępował wielkiemu finałowi, pod względem intensywności i dramaturgi. Jego przebieg w skrócie:

CoH tradycyjnie wybrali village i rozpoczęli od ofensywy. Zapewne dlatego, że grają bardzo rzadko, sprawiali wrażenie nierozgrzanych i nie donieśli złota do ciężarówki. Full hold.
Natomiast Scelesto bez większych problemów przełamuje obronę przeciwnika i w szybkim czasie 4:28 wykonuje wszystkie zadania. 1:0.
Druga obrona Niemców jest o wiele bardziej przekonywująca i spójna, jednak pomimo wszystko Wyspiarzom udaję się ustawić zegar na 7:36.
Atak CoH to identyczna runda, jak z meczu ViB - Natalie. Złoto znalazło się w ciężarówce w błyskawicznym czasie 3:03. 1:1.

Scelesto na swoją mapę wybrali assault i rozpoczęli dosyć sprawnie. Atak za atakiem spychali niemiecką defensywę coraz głębiej, by w końcu po 6:20 wysadzić wieżę. Czas ten jest nie do pobicia dla CoH. 2:1.
Kolejna popisowa runda Niemców. Zademonstrowali oni jak potężną bronią może być karabin snajperski, przy użyciu to którego dosłownie zniszczyli Scelesto. Czas 3:13 mówi sam za siebie.
Brytyjczycy nie dali za wygraną i na 35 sekund przed upływem czasu ich inżynier znajduje się na wieży. Podkłada... i ginie od snajperki. 2:2 - dogrywka!

Na trzecią mapę została wybrana ice. Scelesto atakuje bez przekonania, lekko podłamane sytuacją z poprzedniej rundy. Niemcy coraz bardziej dominują na polu walki. Full hold.
Atak CoH jest dobrze przemyślany i niespiesznie, krok po kroku przełamując opór przeciwnika, transmitują dokumenty z dużym zapasem czasu. 2:3.
Drugi atak Niemców to kopia pierwszego, taki sam przebieg, bardzo podobny czas. Zegar ustawiono na 5:36.
W tym momencie Brytyjczycy zdali sobie sprawę, że są o krok od przegranej i zdwoili wysiłki. Lekko rozluźnieni gracze CoH popełniają serię błędów, umożliwiając pobicie swojego czasu o przeszło minutę. 3:3.
Trzeci atak Scelesto nie poszedł już tak łatwo, jednak wciąż są w stanie przesłać tajne dokumenty, w niezłym czasie 6:56.
Jednak nie wytrzymali napięcia i tym razem to oni ułatwili zadanie przeciwnikowi. CoH przeprowadza wspaniały atak i pobija czas Brytyjczyków, jednocześnie zdobywają brązowy puchar w CB RtCW Open Cup Spring '05!! 3:4.



Oba mecze były jak najbardziej godnymi finałów i jednocześnie jednymi z ciekawszych w całej historii rozgrywek Open Cup. Oto jak przedstawia się podium pierwszej ligi CB RtCW Open Cup Spring '05:

Violence is Bad Natalie Circle of Haste

podium 2 ligi

podium 3 ligi

Tak więc kolejna edycja pucharów CB za nami. Kolejna już na jesieni - niestety nie zobaczymy w niej ViB w akcji, gdyż po meczu finałowym klan ten zawiesił swoją działalność. Mam nadzieję, że pomimo tego, następne wydanie Open Cupa RtCW będzie równie dobre jak to ostatnie!

podziękowania

---

0. Faza Grupowa | 1. Ćwierćfinały | 2. Półfinały | 3. Finały

ClanBase RtCW Open Cup Spring '05