ECXII: Finał nie dla Team Wilda
Dwa dni temu, gwoli ścisłości 24 stycznia bieżącego roku, rozstał rozegrany mecz półfinałowy w obecnej edycji EC XII BF2. O wejście do finału walczyły dwa zespołu, faworyzowany Team Dignitas oraz nasi rodacy z klanu
Team Wilda. Przed meczem Polacy oczywiście zdawali sobie sprawę z wielkości przeciwnika, jednakże trenowali ciężko, aby podjąć z nimi wyrównaną walkę.
Mecz rozpoczął się parę chwil przed godziną 22, choć start planowany był na 21. Obie mapy, Sharqi Peninsula oraz Daqing Oilfields, po zaciętym i wyrównanym pojedynku wygrali gracze Team Dignitas rezultatem 221-102. Od początku jasnym było, iż ówczesni rywale są lepszym zespołem. Mimo przegranej, uzyskany wynik może cieszyć. Warto zauważyć, że scena BF2 w Polsce wciąż się rozwija, czekamy na kolejne sukcesy!
Po porażce w półfinale Team Wilda stoczy jeszcze jeden prestiżowy mecz, mianowicie o trzecie miejsce na podium z klanem
Team9.
Postanowiłem dowiedzieć się więcej o obu meczach. Z moimi pytaniami zwróciłem się do gracza Team Wilda - Maniac'a.click
Niewielką przewagą przegraliście w półfinale z Team Dignitas. Co zaważyło na wyniku?
Maniac: Mecz z Team Dignitas rozpoczął się o godzinie 21.53 z prawie godzinnym opóźnieniem, był to główny powód, przez który straciliśmy naszego czołgistę Redstar'a, i musieliśmy podmieniać graczy na danych stanowiskach, zmiany te były dość trudne dla nas, lecz tylko w ten sposób mogliśmy powalczyć z Team Dignitas, jeden z naszych głównych graczy infantry musiał szybko odnaleźć się w roli czołgisty, drugi jako pilot helikoptera, ponieważ przez problemy z kartą graficzna nie byłem w stanie grac na
tej pozycji. Kolejnym poważnym problemem był również dla nas skaczący ping kilku graczy (spowodowany przez politykę TP S.A. i łącza za 1zł, co powoduje przeciążenia na routerach) w konsekwencji wszystkich tych czynników, nasza taktyka miała nikłe szanse na zaowocowanie. Od samego początku wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, jednak jako klan z wielkim doświadczeniem, nigdy nie poddajemy się łatwo oraz staramy się walczyć do końca.
Co sądzisz o najbliższym przeciwniku, klanie Team9? Jak oceniasz wasze szanse?
Maniac: Grając w tak prestiżowym turnieju jak EuroCup od samego początku można się spodziewać, że nie będzie łatwo, udało nam się zajść już tak daleko, ze nawet, jeśli przegramy z Team9 możemy się cieszyć ze znajdujemy się w Top-4 Europe, w karierze Battlefield'a żaden klan nie zaszedł tak daleko w EC jak my, odnośnie meczu o trzecie miejsce przeciw T9 uważam, że szanse mamy, zawsze szanse na wygranie danego meczu są, nie ma jeszcze ustalonej konkretnej daty tego spotkania, jednak rozegrany on zostanie
na mapach Dalian Plant oraz Fushe Pass, są to mapy, na których akcja dzieje się bardzo szybko i każdy najmniejszy błąd może zaważyć na przegraniu meczu. Nie obstawiam wyniku, po prostu musimy cierpliwie poczekać na ten mecz, a na razie musimy się solidnie do niego przygotować.
Tak jak mówił Maniac, póki co nie znamy daty pojedynku o brązowy medal. Klan
![Szwecja](http://obrazkowiec.esports.pl/esports/img/flags/se.gif)
Źródła własne
#0 | majcok
2006-01-26 20:40:50
#0 | RedStar
2006-01-27 15:13:59
zaden polski klan