Druga kolejka LM TDM za nami.
W ten weekend zakończyły się zmagania drugiej kolejki Ligi Misia TDM. Największą atrakcją tej puli była na pewno długo wyczekiwana przez scenę batalia między wicemistrzem poprzedniego sezonu – klanem High Quality, a byłymi czempionami – teamem rAiders of Apocalipse.
Gwoli ścisłości - rA pozostawało niepokonane od roku 2002, kiedy to na lanach pTDM #2 poległo z zespołem Dragons From Poland 0:3. Ostatni brak rA wśród finalistów spowodowany był wycofaniem się rAidersów z rozgrywek. Każdy, kto pamieta rA, które roznosiło każdy kolejny napotkany zespół w latach 2003-2004 na sam dźwięk tej nazwy czuje respekt. Spotkanie to miało być meczem prawdy dla ekipy rAków. Miał on odpowiedzieć na pytanie – czy rA nadal nie ma sobie równych?
Przebieg meczu :
DM-Codex
HQ jednak dość szybko pokazało, że diabeł nie taki straszny jak go malują. Na pierwszej mapie to oni kontrolowali przebieg wydarzeń. Na samym początku wyrobili trzydziestofragową przewagę. Przewagę, której rA nie dane było odrobić. Frag za frag, śmierć za śmierć, koniec końców HQ osiągnęło upragnione zwycięstwo, a bohaterem mapy zostaje nie kto inny jak wszędobylski HQ^hero.
Wynik 157 : 182 dla HQ
DM-Liandri
Na liandri za to, gra wyglądała trochę inaczej. Jeźdzcy Apokalipsy, upokorzeni na pierwszej mapie, za nic nie chcieli dać się ograć po raz drugi. Od niemalże samego początku objęli prowadzenie, głównie za sprawą świetnie radzącego sobie na armorze ZyZ'a. Prowadzenie to raz topniało, raz wzrastało, jednak rA’idersom udało się je dociągnąć do samego końca.
Wynik 145 : 123 dla rA
DM-Mojo
Decydującą mapą było DM-Mojo][. Zarówno Codex jak i Landryna były bardzo emocjonujące, ale to nic w porównaniu do popisu jakie dały obydwa zespoły na trzeciej mapie. Kibice klanu rA przeżywali totalną huśtawkę nastrojów, najpierw totalne rozgoryczenie, gdy High Quality prowadziło już 45 fragami. Potem – chwile nadziei – gdy rA zaczęło odrabiać straty. Następnie momenty totalnej ekstazy, gdy rA dość niespodziewanie wyszło na kilkufragowe prowadzenie. Niestety koniec niósł im uczucie smutku i rozpaczy. Feralna 19 minuta, w której HQ dorwało ampa i belta sprawiła, że rA zaczęło tracić fragi w przerażającym tempie. W efekcie przegrało prawie dwudziestoma punktami. Jednym łzy porażki, innym radość zwycięzcy, ale każdy kto uprawia jakikolwiek (e)sport wie, że wygrany może być tylko jeden.
Wynik 123 : 138 dla HQ
Jeśli zaś idzie o resztę meczów to obyły się one bez większych niespodzianek. Prawie wszystkie były wygrywane przez swoich faworytów. Jedynym zaskoczeniem, mógła być dla niektórych wygrana klanu Sith z ekipą Emperor’s Soldiers, chociaż sithy pokazały nam już w poprzedniej kolejce, że grać potrafią.
Wyniki drugiej kolejki TDM
Grupa 1 :
ssgl [2:0] bitch
rOd [0:2] g
es [1:2] Sith
ReS [2:0] SoL
Grupa 2 :
rA [1:2] HQ
Pozostałe mecze w grupie drugiej zostały przeniesiony na inne terminy.
Reporty z rozegranych spotkań można znaleźć tutaj: terminarz
Liga Misia
#0 | megoza`
2005-11-21 00:34:55
Może być ? :p
#0 | oLEq
2005-11-21 04:42:41
\"Jedynym zaskoczeniem, mógła być dla niektórych wygrana klanu Sith z ekipą Emperor’s Soldiers\"
ja tam sie faworytem nie czulem :D
#0 | clinic
2005-11-21 07:53:36
#0 | prOj3ctt`
2005-11-21 09:46:33
gj.
l8t3r
#0 | j0k3r
2005-11-21 10:59:21
#0 | j0k3r
2005-11-21 11:02:49
Ilez mozna wygrywac ;) spokojnie, do finalow dobrniemy na pewno... i powtorzymy historie sprzed roku :P
#0 | jasper
2005-11-21 11:28:51
wrzucilby ktos demka z rA-hq na esports ?
#0 | sxl
2005-11-21 13:12:28
#0 | Malwa
2005-11-21 13:57:56
#0 | megoza`
2005-11-21 16:06:42
#0 | macabre
2005-11-21 16:10:14
#0 | Pajda
2005-11-21 16:34:25
#0 | oLEq
2005-11-22 03:24:10
#0 | ronnex
2005-11-23 18:12:23