Dolary, liczby i gaming

Ludzie od zawsze kochali przedstawiać różne rzeczy w liczbach, wielkościach i oznaczeniach. To właśnie układ posklejanych cyferek daje człowiekowi uproszczony obraz rzeczywistości. Nie sposób się wręcz bez nich obyć. Czemu zatem w szeroko pojętym gamingu miałoby być inaczej? Oczywiście nie jest, na szczęście. Esportowe liczby rosną z roku na rok, czy to chodzi o ilość imprez, nowych graczy, gier, czy też pieniędzy, które mnożą się jak nigdy dotąd. Tym razem wykładnikiem przedstawianych sum i tego newsa bedą amerykańskie, "zielone" $$$, czyli dolary.

Szanowany na całym świecie Michał "Carmac" Blicharz, oraz jego redakcyjny kolega, Remao "Cash" Tummers przygotowali dla nas, za pośrednictwem serwisu Global Gaming League, fascynujący artykuł na temat wspomnianych wcześniej liczb w gamingu. Matematyki aczkolwiek w nim nie znajdziecie, a przynajmniej nie do końca. Doszukacie się jednak kwot pieniężnych, które zdziwią niejednego. Rozbieżność przedstawionych sum jest jednakże ogromna. Na początku tekstu jesteśmy pucybutem, z $0 w kieszeni, by w końcu wzbogacić się o wiedzę wartą uwaga... $1,500,000,000. Na tyle właśnie jest wyceniany rynek gier online w Korei Południowej.

W tekście, a w zasadzie wyliczeniu, znajdziemy wiele bardzo interesujących ciekawostek. Dziennikarze GGL postarali się o dane, które pochodzą z oficjalnych źródeł, ale także tych mniej oficjalnych, niemniej relatywnie wiarygodnych. Na przykład, każdy frag Sandera "Vo0" Kaasjagera, w historii jego Painkillerowskiej kariery, był warty $51, a "nabił" ich dokładnie 5108, nie wliczając turnieju tureckiego. Sander zarobił łącznie $238,000. Jednakże nie tylko Holender w artykule ma na swój temat trzy słowa. Bowiem przy wielu sumach znajdziemy sylwetkę jego byłego arcy rywala, Jonathana "Fatal1ty" Wendela, którego przedstawiać nie trzeba. Laicy będą mogli się dowiedzieć, dlaczego jego imię jest obecnie tak wielkie i czego właściwie dokonał.

Nie zabrakło również osiągnięć drużynowych, które również imponują. $157,500 - aż tyle pieniędzy zdołali wygrać zawodnicy Counter Strike'a, multiklanu SK Gaming przez ich sezon życia - fantastyczny rok 2003. A wygląda na to, że członkowie compLexity w tym roku pobiją tą i tak już ogromną kwotę. To jeszcze nic! Zapierającą dech w piersiach sumą jest wartość budżetu koreańskiej pro-gamingowej potęgi, zrzeszającej oczywiście arcymistrzów StarCrafta, SK Telecom T1, który został wyceniony na $2,600,000. W tym kraju, w którym pro-gaming, w pełnym tego słowa znaczeniu, jest najbardziej rozwinięty, indywidualne osoby zostają obdarzone kontraktami, o których śni niejeden biznesmen. $200,000 - tyle wynosi roczna gaża wirtuoza SC, Lee "NaDa" Yun-Yeol'a. Jego obecny kontrakt zawiera sumę $600,000, rozporządzoną na 3 lata. Jednakże imperator, cesarz i legenda rasy terrańskiej, Lim "SlayerS_Boxer" Yo-Hwan może poszczycić się jeszcze większymi cyframi. Jego trzy letni kontrakt oscyluje wokół zatrważającej liczby miliona dolarów, dokładniej $780,000. Roczny przychód Boxera ocenia się na $180,000, plus bonusy.

Jeśli jeszcze nie gryziecie własnej podkładki, bijąc głową o blat stołu, zastanawiając się czemu los nie sprzyja wszystkim graczom, zapraszam do zapoznania się z artykułem Michała i jego kolegów. Odnotować w nim można nawet wzmiankę o naszej kochanej Polsce. Aż na średnio $1 została wyceniona godzina pobytu w internetowej cafe (tam nazwanej "centrum gamingowym") w naszym kraju. Doprawdy imponujące.

Money!!! The GGL Professional Gaming Survey

Global Gaming League