Czy CPL całkiem postradało zmysły?
George, pracownik Cyberathlete Professional League, opublikował na ESR informację dotyczącą najnowszej, śmiesznej, a zarazem beznadziejnie głupiej decyzji "usprawniającej" mecze 1vs1. Zanim jeszcze opiszę o co konkretnie chodzi, muszę przyznać że czytając wypociny George'a zastanawiałem się czy dziś nie mamy przypadkiem 1 kwietnia, bo owe oświadczenie definitywnie powinno być żartem. Choć i tak nikt by się na niego nie nabrał. No właśnie - problem w tym, że to nie jest żart.
Oświadczenie w oryginale
This also includes hiding in locations not normally accessible or visible during standard game play (via normal running/jumping). A player using these taics to prevent an opponent from engaging in battle or hiding in map locations not normally reached or seen during regular game play will be penalized based upon the tournament administrator's discretion.
If a tournament administrator has reason to believe that any unsportsmanlike tactics are being used, the player will face penalties, which may include forfeiture of the match, expulsion from the tournament and/or suspension from the league.
W skrócie: idąc na ratunek rozgrywkom 1vs1 CPL postanowiło uniemożliwić graczom hamowanie rozgrywki poprzez chowanie się w różnych miejscach i uciekanie przed konfrontacją z przeciwnikiem. Gracze mają być zaangażowani w walkę przez cały mecz, a wszelkie niesportowe zachowanie objawiające się właśnie nieudzielaniem w walce będzie... karane! Mają być stosowane walkowery, wykluczenia z turnieju czy nawet całej ligi CPL (World Tour i nie tylko). Innymi słowy, wszyscy gracze z bardzo defensywnym stylem gry, lub tacy których taktyką jest zdobyć prowadzenie i utrzymać je wszelkimi możliwymi sposobami do końca meczu mają przechlapane. Grając tak jak zawsze mogą "dyscyplinarnie" przegrać mecz, a nawet zostać usunięci z turnieju. Absurd - w tej chwili tylko to słowo ciśnie mi się na usta.
Możliwym jest, że zasadę tę CPL postanowiło wprowadzić po finałowym meczu Painkillera CPL Brazil, gdy to vo0 zdobywszy przewagę nad Fatal1ty przez około 90 sekund krył się przed Amerykaninem. Jednak co w tym złego? Kto postąpiłby inaczej? Co za pro-gracz mając przewagę narażałby się na niepotrzebne konfrontacje i przegranie spotkania, szczególnie w końcówce? Na świecie jest, było i będzie (choć w przypadku lig CPL to niepewne) wielu graczy o defensywnych taktykach, które także są przez wielu innych szanowane i dobrze odbierane. Każdy ma swój styl gry, dla jednego jest nim atak, bo lubi mieć inicjatywę, dla innego będzie to obrona, która także pozwala zdobywać punkty.
Parę komentarzy znanych graczy:
vo0
frag^m
tylko głupki atakowałyby mając przewagę w końcówce meczu (i narażali się na przegranie spotkania)!
cha0ticz
Złapałeś go kompletnie na to nie przygotowanego, bo nie pamiętam żebyś mu to zrobił wcześniej. Zasada ta jest kompletnie absurdalna.
Zasada jest kompletnie niesprecyzowana, przez co wydaje się nie mieć sensu - zero obiektywności. Jeżeli ma to wyglądać tak jak zarys przedstawiony w wypowiedzi George'a, to szykuje się wielka burza.
Co będzie następne? W komentarzach zastanawiano się, czy przypadkiem za niedługo nie narzuci się graczom używania konkretnych broni w poszczególnych sytuacjach, lub zabroni używania strafe'ów i skakania - by było więcej fragów?
Decyzja CPL jest tak głupia, jak chyba żadna inna wpadka organizacji we wcześniejszych latach. A zawsze jakoś tam podpadała ona graczom, miała przeciwników narzekających na to, czy na tamto. Teraz muszą być oni w siódmym niebie, gdyż od dzisiaj raczej każdy zgodzi się z nimi, że CPL nie ma pojęcia na temat gamingu, a tym bardziej zdaje się nie dbać o graczy lecz widowiskowość swoich imprez (sponsorzy, TV, reklama). Chroń Panie ESWC i WCG przed wpływami mrocznego Anioła Munoza i jego ośmieszającej się spółki.
UPDATE: chcieliśmy zdementować plotki o stosowaniu tej reguły w grze Counter-Strike i innych grach drużynowych CPL, które rozpuszczał pewien news źle rozumiejącego sytuację redaktora jednego z serwisów. Zasada, jak wyraźnie pisze w oświadczeniu jak i tym newsie, ma dotyczyć jedynie gier 1vs1.
ESReality
#0 | Hakan
2005-06-10 10:07:26
#0 | SweepeR
2005-06-10 11:34:44
#0 | Pajda
2005-06-10 14:01:07
Powiedzmy sobie szczerze - jakim trzeba byc idiota by stworzyc regule w takiej postaci w celu zwalczania wykorzystywania bugow na mapach ?
Jezeli teraz nie bedzie oporu ze skrajnymi interpretacjami, to co bedzie gdy w pewnym momencie na jakims turnieju ktos jednak sie takowa posluzy ? Zakaz gry defensywnej czy jakis malych numerow z przyczajeniem sie moze nie bylo celem przy formulowaniu tej zasady, jednak faktem jest ze moze ona tego zabronic. Trudno tez uwierzyc by ktos tak jak sformulowal nie myslac o takim zastosowaniu.
#0 | Pajda
2005-06-10 14:02:53
Mozliwe tez, ze nasi polscy developerzy po prostu nie sa przyzwyczajeni do powaznego i dlugo terminowego supportu swoich gier.
#0 | ThrawN
2005-06-10 14:31:42
#0 | SweepeR
2005-06-10 15:09:13
Oczywiscie nie bronie CPL, uwazam za idiotyczne to co zrobili. Ale reakcja wielu ludzi jest zbyt goraca i jeszcze bardziej podsycana przez innych, a ognia dodaja jeszcze subiektywne i czasem nierzetelne teksty widniejace na glownych stronach roznych serwisow.
Smutne, ale niestety prawdziwe, jest rowniez to, ze koncem koncow CPL zbojkotowane nie zostanie, Ci gracze, ktorzy brali w nim udzial, nadal beda to robic, bo w koncu dlaczego Vo0 mialby darowac sobie kolejne 15 000 USD w kieszeni? W imie idei takich pieniedzy malo kto odmawia, szczegolnie w tym wieku i szczegolnie jesli taka okazja mu sie moze wiecej nie powtorzyc. Tak wiec CPL moze sobie robic co chce. Poki co przynajmniej.
Choc moze jednak daloby sie cos zrobic, sabotaz maly czy cos. Taka akcje jak np. zrobili gracze Q3 na nieslawnym CXG kiedy powiedzieli, ze nie beda grali dopoki nie zostana im dane monitory CRT. I w koncu dostali. Moze jakby ekipa PK pojechala na CPL Sweden, ale powiedziala, ze nie bedzie grala dopoki CPL nie zmieni swojej decyzji. Tylko, ze rzadko takie rzeczy sie dzieja... :F
#0 | Krypton
2005-06-10 16:47:28
#0 | yar
2005-06-10 16:51:05
#0 | Pajda
2005-06-10 16:55:29
ps. bardzo fajny pomysl mial ktos w komentarzu do ostatniego newsa o zasadach cpla (tej o zachowaniu), a mianowicie potrzebe powstania zwiazkow zawodowych graczy. Az mnie zainteresowal temat i przejrze pozniej przepisy.
#0 | freak
2005-06-10 18:02:56
#0 | dominikt
2005-06-11 17:57:48
PK glownie sprzedal sie dla Single Playera i takie mieli co do niego zalozenia. Mieli jednak szanse zrobic z niego gre na dlugie lata.. no coz.. nie wykorzystali jej, pomimo wielu prosb.
ALE
To jest ich praca prawda.. ?! Niestey w tym biznesie jesli nie podporzadkujesz sie wydawcy to bedzie ciezko zrobic cokolwiek. Kasa, kasa , kasa.. smutne ale prawdziwe. Jesli wy mielibyscie do wyboru za darmoche poprawiac Painkillera lub robic nowy projekt za spore pieniadze to co byscie wybrali ? Z czegos zyc trzeba..
#0 | Mam na imie Oskar;D
2005-06-11 22:19:20
http://www.cs.fpp.pl/?pl:pages:show:80:::