compLexity ma dość CGS?

Istnieje prawdopodobieństwo, iż gwiazdy z drużyny compLexity zobaczymy ponownie w akcji, tym razem grających w Counter-Strike'a 1.6. Jak to możliwe? Po prostu zapisali się oni do jednych z pierwszych, internetowych kwalifikacji do WCG 2008. Zespół przechodzi obecnie ciężkie chwile w amerykańskiej lidze Championship Gaming Series, odnotowali 10 porażek i tylko jedno zwycięstwo (swój wkład mają także inni gracze tej franczyzy). Szansę na awans do finałów są marginalne.

Menadżer compLexity, Jason Lake, zapowiada, iż będą to robić tylko dla zabawy i nie mają nadziei na pokonanie naprawdę mocnych drużyn. Studzi emocję, nie oczekuje powrotu magii z 2004-2006 roku. W swoim pierwszym spotkaniu po powrocie z Ameryki, Marcus „zet” Sundström również nie świecił pełnią blasku. Obiektywnie rzecz biorąc, wszystko zależy od tego, ile poświęcą czasu na treningi. Na pewno nie zapomnieli jak grać i wygrywać, jednak dojście do doskonałej formy wymaga czasu oraz pracy.

Skład compLexity

Obecny skład różni się nieco od tego legendarnego, który wygrał między innymi ESWC w Paryżu. Nadal jednak pozostaje silny, Danny "fRoD" Montaner z pewnością pozostał jednym z szybszych snajperów na świecie. Kiedy postanowili spróbować swoich sił w CGS, byli na absolutnym szczycie, w USA praktycznie nikt nie mógł im zagrozić. Osobiście jestem bardzo ciekawy, jak te proporcje będą kształtować się obecnie.

compLexity