Clan-IT zwycięzcą LetoLAN 2005

W zgiełku informacji o innych ogromnych imprezach (vide World eSports Games) ostatnio, co oczywiste, inne mniejsze - najczęściej lokalne - LAN'y tracą na randze i mniej o nich możemy przeczytać w naszych e-sportowych mediach. Warto jednak czasem wspomnieć właśnie o tych mniej prestiżowych zawodach, bo tam również startują dobre zespoły, które w bliższej, bądź dalszej przyszłości mogą rozdawać karty na World Cyber Games, czy Cyberathlete Professional League. Taką imprezą jest norweski LetoLAN, a takim zespołem może się stać Clan-IT

Zakończony dzisiaj, a rozpoczęty 23 czerwca turniej LetoLAN z ponad, co obecnie może nie szokuje, €7.000 pulą nagród zgromadził wyłącznie zespoły skandynawskie. Jest to dość oczywiste, bowiem pula nagród jest zbyt niska, ażeby komukolwiek opłacało się przyjeżdżać do Norwegii w celu wzięcia udziału w tej imprezie, a i zwycięstwo w tych zawodach zbyt zacnego prestiżu nie daje, o czym już wspominałem.

Zwycięzcą turnieju, co zapewne wywnioskowaliście ze wstępu, jest Clan-IT, który w finale pokonał team9. Były to ewidetnie dwa najlepsze i równorzędne zespoły, o czym świadczyć może fakt, że we wcześniejszej jego fazie Clan-IT uległ team9 i spadł do drabinki przegranych, która wygrał i spotkał się w wielkim finale ponownie z team9.

Clan-IT [ 32:14 ] team9

x

Clan-IT: Galahat, mJe, hpx, Bloddy, FaG

team9: Jungelbobo, raven, Omen, real, xione

x

Data: 26 czerwca 2005, godzina 16:00

Mapa: de_inferno

Z graczem zwycięskiego zespołu - hpx'em - przeprowadziłem krótką rozmowę

Klasyfikacja końcowa:
Clan-IT (€4.400)
team9 (€1.250)
EMOP (€1.000) Gratulujemy zwycięzcy i wszystkim uczestnikom oraz życzemy powodzenia na przyszłych imprezach. Mam też nadzieję, że zrozumiecie i będziecie przychylnie patrzeć także na takie mniejsze imprezy. Wiemy, że wszyscy kochają najlepszych i tylko chcielibyśmy emocjonować się mistrzostwami świata, a o słabszych zawodnikach często wypowiadamy się "odejdź stary ze sportu", ale czym byłby sport, gdyby byli tylko najlepsi? Przecież i Ci najlepsi zaczynali od mniej prestiżowych imprez. Rzadko komu udaje się przeskoczyć o kilka szczebli drabinki na raz, choć niektórym to się udaje, co nie znaczy, że są najlepsi, a tamci, co przeszli przez każdy szczebel kiedyś nie będą lepsi.

SK-Gaming