CB ET Eurocup.
Clanbase Enemy Territory Eurocup zbliża się do fazy finałowej. W niedzielę, 26 grudnia, odbył się drugi półfinał, w którym zagrały klany saevus i eSrael. Przed spotkaniem przewidywania były różne, ale generalnie stawiano na saevus. Ale po rozpoczęciu spotkania pojawiły się wątpliwości, albowiem izraelczycy zaskakiwali nas z każdą minutą. Wszyscy dobrze wiedzieli, że ich wygrana oznaczałaby odejście saevus ze sceny ET, a więc dalej liczono na nich. I opłacało się - po niesamowicie zaciętym pojedynku na najwyższym poziomie wygrało saevus. Zapraszam do dokładnej relacji.
e-Srael [ 0-4 ] saevus
________________________________
Grano na mapach Supplydepot2 i Goldrush.
Relacja(Clanbase)
Zadałem kilka pytań jednemu z lepszych graczy meczu, eSr|Matiemu.
Wywiad z Matim
W całym Eurocupie pokazaliście świetną formę. Doszliście aż do półfinałów. Czy to był wasz plan? Spodziewaliście się tego?
Mecz był bardzo wyrównany, byliście blisko przejścia do finałów. Jakie były przyczyny porażki?
Szczerze mówiąc, mecz z Saevus bardzo mnie rozczarówał. Przypomniał mi o starych czasach - znowu nie wyciągaliśmy korzyści z dobrych sytuacji i prezgraliśmy z powodu głupich błędów. Atak na Supplydeopt2 nie poszedł zbyt dobrze, choć myślę, że gdyby nie restart po naszym połóżeniu dynamitu o 13:00, sprawy mogłyby sie potoczyć inaczej. Pomimo ustawienie słabego czasu, mieliśmy niezłą obronę flagi i command posta. Saevus wygrali Supplydepot2 z jakimiś trzema minutami w zapasie, ale my nie ustawiliśmy obrony Depot Gate, Crane Controls ani samego trucka. Mimo, iż Savus należy się za to "gj", dalej uważamy, że wygrali nie przez swoją zaskakującą i efektywną grę, ale przez nasze błędy. Tego typu błędy rzadko się nam zdarzają, a już szczególnie nie powinny się zdarzać w takich officialach.
Nie mam dużo do powiedzenia o Goldrushu. Idiotycznym błędem była wiara w koniec pierwszej rundy, co w efekcie przyniosło przegraną na 30 sekund przed końcem czasu po aż 15-minutowej obronie banku. W ataku wiele razy przedzieraliśmy sie przez ich crossa i udało nam się donieść jednego golda. Bradzo szkoda, że nie wykorzystaliśmy tylu okazji jakie mieliśmy.
Odpowiadając w ten sposób nie chciałem, żeby ktoś gorzej myślał o zwycięstwie Saevus, nie miałem również zamiaru okazać jakiegoś braku szacunku. Po prostu uważamy, że wynik kłamie. Ta gra mogła wyglądać zupełnie inaczej (i pewnie wyglądałaby za innym razem) i stało się tak, jak się stało, bardziej przez głupie błędy niż przez dobrego aima czy teamplaya.
Kto wg ciebie wygra tą edycję EC?
Jakie są wasze plany na przyszłość?
Chcesz kogoś pozdrowić?
Finał CB ET EC zapowiada się bardzo interesująco. insanity! są w wyśmienitej formie, pokonali one4one.invictus aż czterema rundami. saevus również świetnie grają, są wręcz klasą sami dla siebie. I jeśli mecz zostanie rozegrany na dobrym serwerze z równymi, dobrymi pingami, mozemy liczyć na świetne widowisko.
Na końcu chciałbym bardzo podziękować CichoCiemnym za postawienie serwera ET TV. Dzięki nim możemy oglądać najważniejsze mecze bez żadnych opóźnień.
Clanbase
#0 | cwirek
2004-12-31 17:50:13
#0 | valkir
2004-12-31 19:55:50
Szczesliwego for all.
#0 | JAKS
2005-01-01 13:00:02